Po odwołaniu M. Kleczkowskiego z funkcji przewodniczącego nie brakowało spekulacji. Np. on sam uważał, że nie podano konkretnych przyczyn takiego ruchu, a jedynie mało istotne ogólniki. Czy dziś może pani powiedzieć, co dokładnie było powodem odwołania?
-Nie wiem jakie powody miał burmistrz, być może miał z byłym przewodniczącym doświadczenia podobne do naszych. Ja powody, dla których głosowaliśmy za jego odwołaniem wymieniłam powyżej. My zamiast wewnętrznych kłótni chcemy działać na rzecz naszych mieszkańców, bo po to zostaliśmy wybrani, jako radni i dlatego podjęliśmy odpowiedzialną współpracę z panem burmistrzem który traktuje nas podmiotowo. Poza tym, pan Marcin Kleczkowski jako przewodniczący rady dopuścił do procedowania uchwałę niezgodną z ustawą o samorządzie gminnym i statutem miasta dotyczącą przyjęcia w skład komisji rewizyjnej pana wiceprzewodniczącego rady. Sam również mimo jasnych zapisów w ustawie jak i statucie chciał bezprawnie wnieść pod obrady uchwałę o przedłużeniu dzierżawy jako inicjatywę uchwałodawczą jednego radnego, co natychmiast zauważył pan prawnik i pan Marcin musiał swój projekt wycofać.
Napisz komentarz
Komentarze