Sytuacja wokół ulicy Jaćwieskiej stanowi przysłowiową sól w oku kolejnych władz miasta i powiatu. O tym, że użytkowana codziennie przez mieszkańców Augustowa i okolic droga nadaje się do natychmiastowego remontu wiemy nie od dziś. Mimo wielu obietnic przez lata ta sprawa nie doczekała się jednak szczęśliwego finału. Trudno też dziś o przełom, gdy włodarze głoszą odmienne wersje zdarzeń rzekomego porozumienia.
Bartosz Lipiński
30.09.2017 14:58
(aktualizacja 22.08.2023 06:47)
Autor: Archiwum PP
-Nie było żadnego porozumienia. Gdyby było inaczej, ta ulica byłaby już zrealizowana. Koszt ulicy Jaćwieskiej to zapewne około 500-600 tysięcy złotych, czyli 300 tysięcy na każdy z podmiotów. W tym roku chcemy robić z miastem ulicę 3 Maja, w przyszłym ulicę Hożą, Łazienną do Kwaśnej, myślimy też o Licealnej i to zostanie w mieście. Jest jeszcze pewien program, który najpierw chciałbym zaproponować panu burmistrzowi –twierdzi starosta. Jeden z miejskich radnych klubu Nasze Miasto komentował, że przekazanie ulic na dzielnicy Baraki na rzecz miasta wynika z tego, że powiat otrzymał od województwa odremontowaną drogę na Raczki, która tylko w niektórych fragmentach wymaga wymiany asfaltu. Radny bardzo często podnosił ten wątek podczas posiedzeń organizowanych w urzędzie miasta. Zupełnie inne światło na ten temat rzucił starosta informując, że prace nad otrzymaną od województwa drogą kosztować będą powiat według wstępnych kosztorysów 1,5 miliona złotych, a wcześniejsze naprawy dokonane przez jej poprzednich właścicieli wynikały z tego, że droga została zniszczona w trakcie budowy obwodnicy.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze