-Śmiech i sarkazm radnego na sesji nie jest godny tej funkcji. To jak się niektórzy z państwa przed chwilą zachowali, łącznie z argumentami przewodniczącego komisji społeczno-oświatowej traktuję, jako zachowanie nieetyczne- komentowała wybuch rubasznego śmiechu u części miejskich samorządowców radna Bożenna Łukaszewicz. Wesołość pojawiła się przy omawianiu niezwykle istotnego i drażliwego tematu.
Bartosz Lipiński
28.04.2017 14:27
(aktualizacja 13.04.2023 10:50)
Autor: Archiwum PP
Po wypowiedzi Bożenny Łukaszewicz, że nauczyciel wspomagający po zwiększeniu godzin pensum do 22 będzie mocno obciążony pracą, Adam Wysocki odparł, że przy niższym pensum i godzinach nadliczbowych zapewne będzie mniej utrudzony. Wypowiedź radnego Wysockiego wywołała u części radnych prawdziwą salwę śmiechu. Adam Wysocki szybko się zreflektował i przyznał, że jego słowa były niestosowne. Radna Łukaszewicz nie kryła swego oburzenia zachowaniem części sali. W jej opinii niektórzy samorządowcy mają problem, gdy ktoś ma odmienne zdanie. Wskazała również, że może to wynikać z przyczyn pozamerytorycznych. Zniechęcona atmosferą panującą podczas obrad nie zdecydowała się poddać pod głosowanie przedstawionych przez nią wcześniej propozycji.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze