Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Potrafi odwdzięczyć się za troskę, okazując wierność i bezgraniczne zaufanie dla swego opiekuna. Tym większe jest jego cierpienie, gdy znudzony pupilem właściciel decyduje się przywiązać go do drzewa i pozostawić w środku lasu na pewną śmierć. O problemach porzucania niechcianych zwierząt rozmawialiśmy z działaczkami augustowskich organizacji.
Bartosz Lipiński
25.01.2017 14:45
(aktualizacja 13.04.2023 10:49)
Autor: Archiwum PP
Jak podkreślają nasze rozmówczynie, oprócz cierpienia fizycznego, stres spowodowany tęsknotą także przyczynia się znacząco do śmierci zwierząt. Bożena Ziemak wskazuje nie tylko na znieczulicę i brak wyższych uczuć wśród właścicieli pozbywających się psów, ale również na zwykłą bezmyślność. Podobne sytuacje dotyczą też kotów. Szczególnie wstrząsające są relacje, gdy koty wyrzucane są bezpośrednio przez okna samochodów. Zdaniem działającej na rzecz „Kudłacza” Barbary Korzeniewskiej, wszystkie przejawy porzucania zwierząt w pierwszej kolejności powinniśmy zgłaszać do odpowiednich służb. Wcześniej zapisując numer rejestracyjny samochodu, w którym zostało przywiezione zwierzę. Należy też zaalarmować augustowskie stowarzyszenia i lokalne schronisko, wówczas z pewnością zostanie podjęta odpowiednia interwencja. Niezwykle istotne są działania profilaktyczne, dlatego stowarzyszenie „Kudłacz” podejmuje akcje edukacyjne w augustowskich przedszkolach i szkołach.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze