Czy świetny wynik, który uzyskałeś, usatysfakcjonował cię, czy liczyłeś na więcej?
-Po samym finale byłem zły na siebie, do tytułu mistrza świata zabrakło mi 62cm. Zawsze staram się walczyć o najwyższe cele i tym razem było tak samo, ale jak to się mówi do trzech razy sztuka. Jestem bardzo zadowolony z tych zawodów z powodu mocnego składu zawodników. Z Polaków startował jeszcze Marcin "Kukaj" Sendwicki, który jest chodzącą legendą jeśli chodzi o Strongman u105 (mistrz świata i na każdych zawodach jest w czołówce), a także Szczepan Krzesiński, który może się pochwalić wynikiem 350kg (bez sprzętu) w martwym ciągu, co jest klasą światową w naszej kategorii wagowej. Oprócz niego startował weteran i mistrz świata Ukrainiec Volodomyr Reksha, mistrz Kanady Antoine Marchand i wielu mocnych Amerykanów, m.in: Gary Piotrowski, który zdobył tytuł mistrza świata. Końcowa klasyfikacja wyglądała następująco: 1.Gary Piotrowski - 20.24pkt, 2.Volodomyr Reksha - 19.64, pkt 3. Konrad Paszkiewicz -19.39pkt. Zabrakło naprawdę niewiele.
Ale i tak stanąłeś na podium, a to jest bardzo wiele.Jakie są twoje najbliższe i te trochę dalsze plany związane ze sportami siłowymi i futbolem?
-Jeśli chodzi o jakiekolwiek plany, to stoją one na razie pod znakiem zapytania z powodu koronawirusa. Liga futbolowa miała wystartować 28 marca, ale na razie została wstrzymana do odwołania. Jeśli chodzi o zawody strongman, to planowo zaczynają się w maju, ale nie zostaje nic innego, jak trenować i czekać na rozwój sytuacji. Dlatego chciałbym wszystkich prosić, aby stosowali się do zaleceń władz, wtedy jest duża szansa na szybki powrót do normalności. Jeśli chodzi o plany futbolowe, to chciałbym zdobyć tytuł mistrza Polski z drużyną Lowlanders Białystok i dostać szansę na testy do CFL (Kanadyjska Liga Futbolu), która coraz bardziej patrzy na zawodników Europejskich. Co do sportów siłowych to chciałbym wystartować w Mistrzostwach Polski u105, MP Open i Mistrzostwach Świata w wyciskaniu belki, organizowanych przez Zydrunasa Savickasa na Litwie. Jak już wcześniej wspominałem, moim marzeniem jest też zorganizowanie zawodów w Augustowie. Wystarczy wejść na profil Real Pharm na YouTube i zobaczyć, jakie wzięcie mają takie imprezy. W województwie podlaskim jest ich naprawdę sporo: Białystok, Suwałki, Bargłów Kościelny, Zambrów i w wiele innych miast. W naszym powiecie jest paru mocnych zawodników (Grzegorz Łaniewski i Michał Skorupa) i myślę, że fajnie byłoby zorganizować zawody typu np: Polska vs Litwa albo Podlasie vs reszta PolskiMam nadzieje, że władze naszego miasta rozważą takie przedsięwzięcie, bo razem z chłopakami jesteśmy gotowi i bardzo chętni do działania.
Życzę ci, żeby do tego doszło i dziękuję za rozmowę.
-Ja również dziękuję.
Rozm. Jolanta Wojczulis
Napisz komentarz
Komentarze