Niedziela Palmowa dzisiejszego świata
-Obecnie obchodząc Niedzielę Palmową skupiamy się głównie na scenie przywitania Jezusa gałązkami. Natomiast Niedzielę Palmową w liturgii nazywa się współcześnie Niedzielą Męki Pańskiej. Czasami nam to ucieka, ale uczestnicząc w mszy świętej jasno ten fakt zauważamy. Ewangelię o uroczystym wjeździe Jezusa czyta się wyjątkowo na początku mszy świętej, a często robi się to na zewnątrz kościoła, np. przy krzyżu misyjnym. Kapłan święci palmy, by kilka chwil później móc wypowiedzieć wezwanie: „Idźmy za Chrystusem, który wjechał do Jerozolimy”. Wtedy rozpoczyna się uroczysta procesja, podczas której śpiewany jest hymn: „Hosanna Synowi Dawidowemu”. To odtworzenie sceny biblijnej. My potrzebujemy dziś nie tylko słowa, ale pewnego obrazu który nam to słowo ukazuje. Podczas mszy świętej słyszymy opis Męki Pańskiej według Ewangelistów, co ma wprowadzić nas w Wielki Tydzień. Często liturgia Niedzieli Palmowej jest odczytywana z podziałem na role, co także jest niecodzienne, bo Ewangelię najczęściej czyta diakon bądź kapłan. Fragmenty Ewangelii Męki Pańskiej są czytane przez kilka osób, np. wypowiedzi Jezusa czyta ksiądz, występuje również narrator, a w niektórych parafiach zdarza się, że rola tłumu krzyczącego: „Ukrzyżuj go” jest przypisana wiernym. To pomaga ludziom przeżyć bardziej to wydarzenie i w nim uczestniczyć. I dzięki temu stajemy się jego współuczestnikami. Dla nas nie jest to tylko celebracja przeszłości, ale uaktualnienie teraźniejszości. Obecność na liturgii w Wielki Piątek nie jest obowiązkowa, w związku z czym odsłuchanie opisu Męki Pańskiej podczas Niedzieli Palmowej jest dla wielu okazją do pogłębienia swojej wiedzy oraz świadomości na ten temat –dodaje ks. dr Bednarski.
Napisz komentarz
Komentarze