Początek Wielkiego Tygodnia

-Większość Ewangelistów przedstawia taką sekwencję zdarzeń, że po wjeździe do Jerozolimy i powitaniu przez rozentuzjazmowany tłum, Jezus wraz z pozostałymi ludźmi udał się na plac przed świątynią. Tam znajdował się dziedziniec, gdzie kwitnął handel, wymieniano pieniądze, sprzedawano ofiarne zwierzęta. To wszystko robiło wrażenie jarmarku i znajdowało się przy świątyni. Jezus zaczął przewracać stoły na straganach, rozpraszać zwierzęta. Warto dostrzec, że handel w świątyni kontrolowali i czerpali z niego największe zyski Annasz i Kajfasz. Gdy Jezus tak symbolicznie tę świątynię oczyszczał, oni odczytali to z pewnością, jako atak w ich stronę. Natomiast wielu ludzi przyjęło gest Jezusa z aplauzem. Mieli dość wykorzystywania religii do bogacenia się. Annasz z Kajfaszem czuli się zagrożeni tym, że stracą władzę i zyski. To był dostateczny argument do tego, by skazać kogoś na śmierć –komentuje nasz rozmówca.