Oddając szacunek dla kunsztu osób korzystających z budowli nie można zapominać o przestrzeganiu regulaminu czy chociażby o egzekwowaniu noszenia kasków i ochraniaczy przez młodzież. Przejeżdżając w tych okolicach widać, że nie każdy jest odpowiednio zabezpieczony przed skutkami potencjalnej kontuzji. Być może dobrym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie tam na etat osoby odpowiedzialnej za prawidłowe funkcjonowanie skateparku, ale wiązałoby się to z kosztami po stronie urzędu miasta. Taki pracownik musiałby także regularnie dbać o czystość obiektu i jego najbliższego otoczenia. Niestety przy skateparku często widać różnego rodzaju odpadki po plastikowych i szklanych butelkach, papierki po lodach, etc. Gorzej, jeśli śmieci są przyczyną incydentów. Póki co niegroźnych, ale mogących zaalarmować nas o zagrożeniu.
Reklama
Incydent na terenie skateparku
Augustowski skatepark od momentu powstania wywołał szereg często skrajnych emocji. Pasjonaci sportów ekstremalnych są zachwyceni. Radni dumnie publikują na portalach społecznościowych zdjęcia bawiącej się tam młodzieży. Ale nie brak też głosów, że obiekt był za drogi, wizualnie mało efektowny, a betonowa budowla powstała na najbardziej atrakcyjnym terenie dla inwestycji. Niedawno doszło tam też do niegroźnego incydentu.
- 09.09.2018 07:00 (aktualizacja 14.04.2023 09:03)

Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze