W augustowskim szpitalu od kilku lat nie funkcjonuje szpitalny oddział ratunkowy, tymczasem wkrótce ma pojawić się lądowisko dla śmigłowców medycznych. Radni powiatowi uważają, że priorytetem zapewnienia bezpieczeństwa i zdrowia mieszkańców jest przede wszystkim SOR. Okazuje się, że jego ponowne uruchomienie w niedalekiej przyszłości jest możliwe. Wiąże się jednak ze spełnieniem kilku wymogów.
Bartosz Lipiński
20.04.2017 15:08
(aktualizacja 13.04.2023 10:49)
Budowa lądowiska dla śmigłowców medycznych budzi emocje także z innego powodu. Prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Augustowskiej Marian Dyczewski wystąpił z oficjalnym listem protestacyjnym do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku. Prezes TMZA podnosi m.in., że wobec otrzymania dotacji z Urzędu Marszałkowskiego na kwotę 850 tysięcy złotych, starosta rozpoczął realizację pomysłu i stara się o zezwolenie wycinki stuletniego lasu sosnowego o powierzchni około 0,5 hektara. Dyczewski jest zbulwersowany planowaną wycinką, zwraca uwagę na niepowetowane straty, które w perspektywie lat odczują pacjenci szpitala i mieszkańcy Augustowa. Jego zdaniem drzewa stanowią swoiste lekarstwo dla chorych, wpływają uspokajająco na psychikę człowieka, a olejki eteryczne wydzielane przez sosny mają pozytywny wpływ na schorzenia dróg oddechowych. Informuje przy tym, że szpital znajduje się w strefie uzdrowiskowej B. Marian Dyczewski podziela opinię radnych o konieczności uruchomienia szpitalnego oddziału ratowniczego w Augustowie, wskazując też na alternatywne miejsce ulokowania lądowiska. W jego opinii lądowisko mogłoby się znaleźć nieopodal szpitala, na istniejącym parkingu samochodowym.
Napisz komentarz
Komentarze
obserwator
08.05.2017 20:58
przepisy zmieniły się i od roku SOR może istnieć bez lądowiska, zmienił to Minister Zdrowia. Natomiast zadaszony podjazd dla minimum 2 karetek, oraz gazy medyczne i Tzw"zielona droga" są obligatoryjne
eve
21.04.2017 17:07
Ma być w końcu lądowisko czy miejsce startów i lądowań, bo to dwie różne sprawy. Poza tym od strony północnej jest kawałek drogi, która jest urwana przy szpitalu, bo wychodzi prosto na dom (chyba ktoś projektował i zapomniał, że tam chałupa stoi). Teren miejski, wiem. Ale to tam powinno być miejsce startów i lądowań, a nie ludziom pod oknami przy domkach jednorodzinnych. A co plan zagospodarowania przestrzennego? A co jak ktoś wystąpi o odszkodowanie za obniżenie wartości nieruchomości? A co jak szpital nie wejdzie do tzw. sieci szpitali? No i dlaczego tyle gruzu po wyburzeniu budynków kotłowni i oczyszczalni została na miejscu zakopana, a nie wywieziona? Tak moża, czy ochrona środowiska zezwala na zakopywanie gruzu?
kasia
21.04.2017 11:34
To co to za najlepszy szpital jak nie ma SOR-u,to jest jakiś kabaret ale do śmiechu wcale nam nie jest bo cierpią ludzie traktowani w tym pseudo cudownym szpitalu jak zło koniecznie, lekarze opryskliwi, pracujący dla kasy a nie po to by ratować ludzi
asd
21.04.2017 19:50
Jak na kasę jak oni bardzo mało zarabiają. Przecież strajkują ciągle...
KR
20.04.2017 15:38
Cyt.: "Ale to szpital ma być miejscem rozegrania decydującej walki o zdrowie i życie pacjenta."
Poki co szpital jest stalym miejscem rozgrywek politycznych, co bylo widoczne tez na tej sesji. Jak dlugo jeszcze niektorzy radni beda wciskac kit i gadac od rzeczy pod publiczke po to tylko zeby wygrac wybory i przejac wladze. A po przejeciu dziwnym trafem sami jakos nie realizuja tego o czym populistycznie plota, bo okazuje sie to jednak niemozliwe. Ci widac chociazby w miescie. Karmienie sie naiwnoscia wyborcow i manipulowanie nimi jest obrzydliwe.
Napisz komentarz
Komentarze