Niedawno odbyło się oficjalne otwarcie nowego ratusza. Tak przynajmniej mówi się o nowej siedzibie urzędu miasta w budynku byłego Gimnazjum nr 1 przy ulicy Młyńskiej. Obiekt jest całkiem okazały, choć jego modernizacja budziła kontrowersje. Rosnące koszty przebudowy powodowały pytania, czy nie lepiej było postawić nowy budynek, a może przy okazji udałoby się zaoszczędzić? Za wzór stawiano gmach Urzędu Gminy Augustów na ulicy Mazurskiej. Z drugiej strony w przypadku magistratu przy ul. Młyńskiej konsternację powodowały dłużące się prace. Niedawno Dariusz Szkiłądź powiedział naszej gazecie, że były burmistrz Wojciech Walulik planował przenosiny urzędu miasta nawet na 2019 rok. Jak wiemy przeprowadzka udała się ostatecznie w lipcu 2021. Inicjatywę nowego urzędu w budynku byłej szkoły można z pewnością pochwalić za dwie kwestie. Po pierwsze udało się w jednym miejscu zgromadzić dotąd rozsiane po całym mieście wydziały, co wpływa na komfort petentów. Po drugie nowa sala konferencyjna prezentuje się dziś imponująco. Na początku września odbyły się tam już komisje i sesja rady miasta. To właśnie na tych obradach usłyszeliśmy o pomyśle powstania w Augustowie czegoś na wzór przedwojennego ratusza. Pomysł jest ciekawy, ale mało realny.
Piękny ratusz jak ze zdjęcia
Na czarnobiałych widokówkach lub zdjęciach możemy z rozrzewnieniem patrzeć na piękny architektonicznie ratusz w Augustowie, zniszczony przez wrogie działania podczas II wojny światowej. Ratusz nie został odbudowany, czego możemy tylko żałować. Na pewno nie brak jest dzisiaj osób, które z entuzjazmem przyjęłyby inicjatywę odbudowy ratusza np. w pobliżu centrum miasta. Jest rzeczą oczywistą, że byłaby to wspaniała atrakcja turystyczna. Ale biorąc pod uwagę obecną sytuację i potrzeby, szanse na takie przedsięwzięcie są raczej iluzoryczne. Koszty zadania zapewne pokrzyżowałyby plany, lecz jak wiemy pomarzyć jest rzeczą ludzką.
Na ostatniej sesji o pomyśle budowy ratusza nawiązującego do historycznego wyglądu mówił Tomasz Miklas. Radny PiS zaznaczył, że budowla nie służyłaby potrzebom urzędu miasta, bo byłaby na to zwyczajnie zbyt mała. Od czasów przedwojennych administracja się rozrosła. Z opinii radnego Miklasa wynikało, że ratusz miałby służyć np. celom muzealnym. Co ciekawe, mianem „fajnego” pomysł Miklasa określiła nawet jego twarda oponentka, czyli radna Jolanta Oneta Roszkowska. Z kolei lider augustowskiego PiS Marcin Kleczkowski zauważył, że stare ratusze doskonale odnajdują się w krajobrazie nieodległych miast m.in. w Białymstoku, gdzie służą funkcjom kulturalnym. To prawda, ponieważ ratusz byłby dobrą wizytówką Augustowa.
Skąd wziąć na to pieniądze?
Jak zwykle najważniejsze jest pytanie, skąd wziąć na to pieniądze? Gdyby stary obiekt został odbudowany po wojnie zapewne moglibyśmy skutecznie zabiegać o środki na przekształcenie jego działalności w placówkę kultury. Pamiętamy, że środki na modernizację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego otrzymała w ostatnich latach chociażby Szkoła Muzyczna w Augustowie. Niedawno państwo polskie przekazało pieniądze na zakup Domu Turka, gdzie powstanie Muzeum Obławy Augustowskiej. Inicjatywa budowy od podstaw imitacji dawnego ratusza mimo niewątpliwych plusów, byłaby bardzo trudna do realizacji w obecnych realiach.
Napisz komentarz
Komentarze