-W skład łąki kwietnej wchodzi aż 40 gatunków różnych kwiatów takich jak mak polny, chaber bławatek, koniczyna, ale i wiele innych, które będą ten teren upiększać. Łąka w Przewięzi jest naszą największą łąką jaką posialiśmy. To jest miejsce wyjątkowe, bo tu przepływa co roku 4, 5 tysiące jednostek pływających. Tysiąc razy śluzowaliśmy tu statki Augustowskiej Żeglugi. Chcemy też dać dobry przykład mieszkańcom, ale i też turystom, że przestrzeń zieleni miejskiej to nie tylko trawa, ale także łąki, które pięknie komponują się z otoczeniem, ale także są miejscem życia prawie 300 gatunków zwierząt. Poza tym łąka kwietnia ma same zalety. Nie wymaga pielęgnacji, bo wystarczy ją skosić raz czy dwa razy do roku. Nie wymaga podlewania, stosowania nawozów i co najważniejsze zatrzymuje wodę w glebie. Musimy pamiętać, że mała retencja jest bardzo ważna. W Polsce retencjonujemy tylko 6, 5 procent, a powinniśmy dwa razy więcej żeby przeciwdziałać skutkom suszy. Jeśli zaczniemy od takich małych kroków to naprawdę możemy zrobić dużo. Dlatego zachęcamy i apelujemy, zamieniajmy trawniki na łąki kwietne, łąpmy deszczówkę i wymieniajmy kostki brukowe na ażurowe chodniki, które ułatwiają wsiąkanie wody -podkreślała Agnieszka Giełażyn -Sasimowicz.
Pierwsze efekty posiania łąki kwietnej będzie można zobaczyć na początku lipca.
Napisz komentarz
Komentarze