Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 26 października 2025 12:27
Reklama
Reklama

Samobójstwa wśród dzieci. Jak możemy im zapobiec?

Podziel się
Oceń

Nie jest łatwo mówić o próbach samobójczych dzieci, jako liczbach zasilających policyjne statystyki. Dane te jednak pokazują, że kondycja psychiczna młodych jest w coraz gorszym stanie. W stosunku do poprzedniego roku, biorąc pod uwagę jedynie pierwszy kwartał, do zamachu na własne życie posunęły się aż o 52 osoby więcej, pomiędzy 7 a 18 rokiem życia. Jak rozpoznać, że dziecko może mieć problemy z funkcjonowaniem w świecie, kiedy powinniśmy reagować i jak być "cichym bohaterem" - wyjaśnia nam w rozmowie Magdalena Sękowska - psycholog, psychoterapeuta, dyrektor Kliniki Uniwersytetu SWPS Rodzina - Para - Jednostka w Poznaniu.
Samobójstwa wśród dzieci. Jak możemy im zapobiec?

Autor: iStock

Nel Cybulska: Porównując liczbę zamachów samobójczych w pierwszym kwartale bieżącego i ubiegłego roku, pojawia się we mnie myśl, że dzieci wołają o pomoc, a ostatni rok przekroczył wszelkie poziomy alarmowe. Czy można za to winić pandemię?

Magdalena Sękowska: Pandemia jest tylko czynnikiem spustowym - jak każda sytuacja kryzysowa w naszym życiu. To sytuacja, w której podlegają sprawdzeniu nasze mechanizmy przystosowawcze. Nie jest więc to czynnik sam w sobie wywołujący pewne reakcje. To sprawdzian dla naszych mechanizmów radzenia sobie, dla naszych zasobów, dla naszych wzorców, które być może kiedyś były przystosowawcze, ale teraz - w obliczu długotrwałego stresu - nie są wystarczającymi, aby nas chronić przed utratą naszego zdrowia fizycznego i psychicznego.

NC: Gdzie wobec tego leży przyczyna tak słabej kondycji psychicznej wśród młodych?

MS: Młodzi ludzie faktycznie mają problem w radzeniu sobie z sytuacjami, które są dla nich trudne zewnętrznie, np. kontakty z rówieśnikami, jak i tymi wewnętrznymi - własne dylematy tożsamościowe, trudności w identyfikacji własnej tożsamości płciowej, trudności w podjęciu decyzji co do wyborów na przyszłość, dylematy związane z życiem rodzinnym. Nie zawsze mają wsparcie bliskich - w rodzicach, rodzeństwie. Podobnie też jest z rówieśnikami - nie zawsze rówieśnicy stanowią stabilne i bezpieczne środowisko do rozważania tych dylematów. Wielu młodych ludzi czuje się samotnymi, mało rozumianymi, mało docenianymi. Czują presję, a nie czują przyzwolenia na swoje zagubienie, poszukiwanie, niewiedzę, niepodejmowanie wyborów. Sytuacja jest więc bardzo złożona, stąd jest trudno jednoznacznie określić, co wpływa na taką liczbę dokonywanych samobójstw. 

NC: Czy młodzież naśladuje rówieśników również w kwestii odbierania sobie życia?

MS: Społecznie można mówić o efekcie Wertera - nagłaśnianie przez media tego, że nastolatek popełnił samobójstwo, wzmacnia tendencje do naśladowania tego. Istnieje takie zjawisko obserwowane przez psychologów społecznych: gdy prasa nagłaśnia takie przypadki, to jednocześnie wzrasta liczba prób czy dokonywanych samobójstw w społeczeństwie. Dzieje się to przez nieświadome naśladownictwo - jeśli dla kogoś to jest rozwiązanie, to dla innego też to może być podpowiedzią do rozwiązania swojej sytuacji trudnej. To są wszystko wątki związane z brakiem stabilnego oparcia w sobie i w najbliższym otoczeniu przy tworzeniu się własnej tożsamości. Stąd lepiej jest, gdy prasa mówi o problemie, a nie o tym, że samobójstwo było rozwiązaniem czyichś problemów.

NC: Depresję u osób dorosłych potrafi skutecznie kamuflować uśmiech i pozornie dobre samopoczucie. Czy u dzieci ta choroba przebiega w podobny sposób?

MS: U dzieci i u młodzieży depresja przebiega w swoisty sposób. Nie zawsze oznacza ona osobę smutną, przygnębioną, która nie wykazuje żadnej aktywności. Dzieci mogą się zachowywać w różny sposób. Mogą mieć objawy psychosomatyczne - bóle brzucha, bóle głowy, odczucia, że coś dzieje się z ich ciałem. Mogą też prezentować zmiany nastroju - od euforycznych po takie, które prezentują złość, drażliwość. Często objawy depresji są mylone z buntem młodzieńczym - gdy nastolatek staje się bardziej drażliwy, krytyczny wobec rodziców, narzekający, poddenerwowany. U nastolatków może więc bardziej ujawniać się złość i rozdrażnienie niż smutek i przygnębienie, które często są ukryte pod warstwą zewnętrznego buntu.

NC: Czy to może objawiać się również poprzez incydenty przeciwko własnemu ciału?

MS: Młodzi ludzie mogą czasami zachowywać się bardzo euforycznie, a potem iść do swojego pokoju i się samookaleczać - ciąć. I to często "psychicznie znieczula" rodziców, którzy myślą, że z dzieckiem jest wszystko w porządku. Depresyjność dziecka nie jest więc tak ewidentna, jak nam się wydaje. Trzeba więc być bardzo mocno nastawionym na obserwowanie i słuchanie naszego dziecka - bo jego stan psychiczny może do nas „przemawiać" poprzez różne symptomy.

NC: Rodzice bardzo często nie zauważają symptomów mogących świadczyć o "wewnętrznych wojnach", które toczy w sobie dziecko. Jakie sygnały powinny zapalić czerwoną lampkę, że dzieje się coś złego?

MS: Takim sygnałem, że coś się dzieje z dzieckiem  jest zmiana jego zachowania. Nagła niechęć do aktywności, które wcześniej były ulubionymi, wycofanie się z kontaktów z rówieśnikami, zamknięcie w sobie, spadek koncentracji i spadek efektywności procesów uczenia się - gorsze stopnie z przedmiotów, które wcześniej nie sprawiały trudności.  Sygnałem mogą też być zaniedbywane czynności życia codziennego - higiena osobista, gdy nastolatek nie zmienia ubrań, jest mu/jej obojętne co ma na sobie, gdy przestaje się myć, dbać o swój wygląd, gdy zaniedbuje posiłki. Sygnałem może też być wycofanie się w swoje życie wewnętrzne - brak dzielenia się swoimi przeżyciami, swoimi spostrzeżeniami, zamknięcie się w sobie. Problemy ze spaniem i z budzeniem się rano i wstawaniem do czynności życia codziennego, zamykanie się na kontakt poprzez spanie w ciągu dnia, leżenie i słuchanie muzyki, odcinanie się od bodźców.

NC: Czy to znaczy, że dziecko zawsze ucieka do swojej „samotni”?

MS: Sygnałami może też być wzmożona aktywność, która jest sposobem na zagłuszenie swoich myśli: częste spotykanie się z rówieśnikami, używki, gry - wszystko dziejące się bardzo intensywnie, wręcz kompulsywnie. Rodzice powinni umieć "czytać" swoje dziecko i czasami jest tak, że po swojemu czują, że coś się z nim dzieje, ale bardzo często z powodu lęku sami się odcinają od tych odczuć. To buduje barierę w ich kontakcie z dzieckiem. Bardzo trudno jest widzieć, że dziecko cierpi - bo najczęściej wtedy rodzic zadaje sobie pytanie, co złego zrobił, czego dziecku nie dał. A obraz siebie jako złego, niewystarczającego rodzica bardzo obciąża....

NC: Większość czasu dzieci spędzają w szkole. W jakiej kondycji jest wiedza polskich nauczycieli o tym jak wykryć depresję wśród uczniów i jej zapobiegać? Czy nauczyciele, którzy często są jednymi z pierwszych adresatów sygnałów wysyłanych przez dzieci, są odpowiednio przeszkoleni do ich odbierania i rozumienia?

MS: Nie chcę się wypowiadać na temat kondycji wiedzy nauczycieli, na temat tego, co na poziomie psychologicznym dzieje się z dziećmi czy nastolatkami. Dla mnie najważniejsze jest to, jak nauczyciele traktują swoich uczniów. W Polsce, w dużej mierze, proces edukacji jest nastawiony na przekaz wiedzy, wiadomości - na tę część informacyjną. W rozwoju dziecka jest ona ważna, ale musi być jednocześnie równoważona przez aspekty relacyjne - i w tym widzę problem. Nie zawsze nauczyciele traktują uczniów jako takich, którzy czują, coś przeżywają, mają dylematy. Nie zawsze okazują dzieciom szacunek i zrozumienie. Olbrzymi potencjał widzę właśnie w tym, że nauczyciele przestaną tylko oddziaływać w obszarze uczenia się, ale tez przesuną swoją uwagę na obszar bycia, funkcjonowania, przeżywania uczniów. Ważniejsze jest więc to, jak się nauczyciel zachowa wobec uczniów niż to czy ma wiedzę na temat depresji, czy nie.

NC: Czy istnieje sposób, aby pomóc dzieciom „po cichu” wychodzić z depresji?

MS: Wzmacnianie tego aspektu, by budować w szkole przestrzenie dla relacji ”ja jestem ok i ty jesteś ok” wydaje mi się aktualnie jednym z priorytetów. Szczególnie teraz, gdy brak kontaktów bezpośrednich poprzez naukę zdalną zakłócił rozwój kompetencji relacyjnych u uczniów. Stąd nauczyciele powinni być tymi dobrymi modelami, przewodnikami i inspiratorami dla swoich uczniów. W ich oddziaływaniu jest zawarty olbrzymi potencjał - a jego realizacja może być wzmocnieniem bądź unieruchomieniem potencjału ucznia.

NC: Dom i szkoła to nie jedyne miejsca, gdzie dzieci mogą sygnalizować problemy. Ostatnimi czasy w Polsce głośno było o dziewczynce, która zareagowała na słowa rówieśniczki poznanej w sieci i poprosiła o interwencję policję. Czy powinniśmy edukować dzieci, aby umiały rozpoznać, kiedy należy poprosić o pomoc dla drugiej osoby?

MS: To ważne, by mówić o możliwościach pomocy, by pokazywać, że proszenie o pomoc to nie jest słabość, ale właśnie siła - samostanowienia o sobie, dbania o siebie, troszczenia się o innych. Dzieci uczą się tego, wtedy gdy rodzice są emocjonalnie dostępni. Gdy ujawniają swoje emocje, pokazują siebie w sposób autentyczny. Gdy sami zwracają się do innych o pomoc - bo przecież nie wiemy wszystkiego i potrzebujemy obecności drugiej osoby, gdy jest nam źle. Bo prośba o pomoc jest formą dbania o siebie i o innych. Zachowanie wspomnianej dziewczynki pokazuje jej zdolność do empatii, która nie obezwładnia, a która daje podstawy do interwencji. Ważne jest, abyśmy uczyli dzieci widzenia różnych sytuacji z wielu perspektyw. Np. zadając pytania - " a jak myślisz, jak on się poczuł w tej sytuacji?; co byś zrobił, gdyś był nim?;  z czym ci się kojarzy, to co on opowiada?". Pobudzanie u dzieci autorefleksji powinno być jednym z ważniejszych oddziaływań rodziców. Niestety w życiu codziennym, będąc rodzicami, podajemy instrukcje, przepisy, nakazy, zakazy. Aby widzieć dziecko, musimy mieć do niego dostęp - emocjonalny i intelektualny.

NC: Co w nas, dorosłych, powinno wzbudzić podejrzenia? Jakie sygnały wysyłają dzieci, które mają myśli samobójcze? Jak rozmawiać z dzieckiem, u którego podejrzewamy zamiar targnięcia się na własne życie?

MS: Dzieci, które mają myśli samobójcze nie zawsze powiedzą o tym rodzicowi. Nie zawsze będzie więc dostępna treść jego myśli dla otoczenia. Zamknięcie się dziecka w sobie, izolacja od życia - też rodzinnego, ironia bądź dużo cynizmu w wypowiedziach dziecka, mówienie, że "nic już nie jest ważne"; "nie warto w życiu się starać" - to mogą być sygnały myśli samobójczych. Mogą być, ale nie zawsze są. Niekiedy nie mamy takich sygnałów - wiele się dzieje we wnętrzu dziecka, jego myśli stają się dla niego coraz bardziej pochłaniające, przerażające z jednej strony, ale tez coraz bardziej absorbujące. Takie dziecko staje się milczące, zamknięte. Są też młodzi, którzy często przerażeni takimi myślami - dzielą się nimi z rodzicami. Ważne jest, by rodzic to przyjął, by pomieścił w sobie rozpacz i samotność dziecka a także dał mu prawo do tego, że tak może myśleć, że jest to jakiś sygnał, który bardziej czasami oznacza "nie chcę już TAK żyć, jak żyję" niż oznaka chęci całkowitego unicestwienia. Ważne jest bycie z dzieckiem, przyłączenie się do niego, uprawomocnienie jego stanu, zdecydowanie o poszukaniu pomocy. Dzieci potrzebują stabilnych i bezpiecznych rodziców, którzy nie załamią się tym, co im dziecko powie. Którzy potraktują to jako autentyczne przeżycie dziecka i w takim stanie będą bezwarunkowo je kochać. Dlatego każda, nawet najtrudniejsza rozmowa powinna zaczynać się od "Kocham Ciebie".

NC: Wiele zależy od tego, jaką postawę przyjmują na co dzień rodzice. Myślę, że domy, w których panują depresyjne nastroje, w których dorośli nie radzą sobie z problemami, mogą piętrzyć w dzieciach złe emocje. Czy nie powinniśmy zacząć od udzielania pomocy dorosłym? To przecież głównie oni dostarczają dzieciom wzorce różnych zachowań.

MS: Problemy dzieci nie tylko dotyczą domów, w których piętrzą się problemy. Czasami domy, w których ludzie jawnie konfrontują się z problemami, są najlepszą terapią dla dziecka - oczywiście wszystko zależy od sposobu rozwiązywania tych problemów. Niekiedy najtrudniejszym środowiskiem dla dziecka jest dom, w którym inni domownicy udają, że wszystko jest w porządku. Gdy wszyscy są nastawieni na sprawianie innym przyjemności, więc nie mówią o tym, co ich złości, irytuje. Dla dziecka najważniejszym kontekstem w rozwoju jest rodzic. To jaki jest i jaki nie jest. To na ile dziecko może go dosięgnąć - psychicznie, emocjonalnie. Jak pokazuje dziecku siebie, swoją postawę wobec samego siebie, innych i świata. Praca z dziećmi i młodzieżą to zawsze kontekst dziecko-rodzic. Wtedy terapia jest najskuteczniejsza. Dorośli są pierwszą matrycą dla dziecka, są światem odniesienia - który dziecko zechce powielić, albo bardzo nie zechce i będzie ciągle walczyć, aby nie być takim jak rodzic. Dlatego im bardziej dorośli zadbają o siebie, o swoją emocjonalność, o rozwiązywanie swoich problemów, tym bardziej staną sią zdrowym kontekstem dla swoich dzieci. Bo jak powiedziała V. Satir "Rodzina - tu powstaje człowiek".

NC: Gdzie mogą szukać pomocy dzieci, które mają myśli samobójcze i ludzie z jego otoczenia, którzy zauważą niepokojące zwiastuny tragicznych decyzji? Jak działać na własną rękę?

MS: Należy szukać pomocy w miejscowych ośrodkach interwencji kryzysowej, na infoliniach dla dzieci i młodzieży, w ośrodkach pomocy społecznej, które funkcjonują w każdym mieście. Istnieje też telefon zaufania 116 111, który jest dostępny przez cały tydzień, 24 godziny na dobę. Tam dzieci mogą otrzymać pomoc anonimowo. Ważne jest propagowanie hasła, że szukanie pomocy jest odwagą bycia sobą, a nie słabością. Jednocześnie najlepszym rozwiązaniem może być prosty przekaz „jesteś dobry”; „jesteś w porządku”; „ze wszystkim sobie poradzisz”, który usłyszany z ust osoby pozornie niezwiązanej z dzieckiem, może być dla niego punktem zwrotnym. Często okazuje się bowiem, że młoda osoba czuje się dostrzeżona przez kogoś z dalszych kręgów, dzięki temu zaczyna mieć poczucie dowartościowania. Warto więc, widząc zrezygnowaną postawę dziecka, pokusić się o dobre słowo kierowane w jego stronę, bez względu na to jakie mamy z nim powiązania. Taki pozytywny gest może zupełnie odmienić myślenie dziecka.


Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 10°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 997 hPa
Wiatr: 25 km/h

Reklama
Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EZTreść komentarza: A kogo obchodzą mieszkańcy? Ze spółdzielni jak najwięcej wyciągnąć, tylko to się liczny.Data dodania komentarza: 26.10.2025, 10:09Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: oolooTreść komentarza: O jakich bajkach opowiada ekipa burmistrza? Porywają się na budowę kładki, a kto, za co i kiedy wyremontuje wreszcie Molo Trójki? Odnoszę wrażenie, że przy molo niewiele da się "ukręcić" ale za to przy takiej kładce to pewnie na schody do nieba by się udało. Dobry gospodarz to dba najpierw o gospodarkę dopiero potem ewentualnie nosek pudruje na Facebooku a nie odwrotnie..Data dodania komentarza: 25.10.2025, 19:30Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Gamonie, dyletanci, picerzy, pozerzy, festyniarze, markieranci itp., itd.🤡🤡🤡Treść komentarza: Może niech dyrektor Paruch zatrudni drugiego zastępcę menedżera ds. quasi-promocji i marketingu oraz wprowadzi naprzemienną możliwość korzystania z basenu pływackiego, rekreacyjnego i jacuzzi na modłę wprowadzonego kilka lat temu ograniczonego korzystania z saun, a wtedy jeszcze w większym stopniu "zwiększy" się poprzez zmniejszenie frekwencja klientów w miejskiej pływalni w Augustowie.Data dodania komentarza: 25.10.2025, 18:34Źródło komentarza: Prośba o obniżenie kosztów usługiAutor komentarza: Pisowski bezład w Augustowie pod rządami ekipy Nasze Miasto-PiSTreść komentarza: Poseł Andruszkiewicz razem z radnym Wnukowskim pomogą dla burmiszczów Karolczuka, Chodkiewicza i Sieczkowskiego w pozyskaniu milionów złotych funduszy z pisowskiego bezładu i monumentalna kładka ze 100 metrową wieżą nad Nettą bez wątpienia zapobiegnie szybkiemu wyludnianiu się Augustowa pod rządami Nasze Miasto-PiS.Data dodania komentarza: 25.10.2025, 17:32Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Optymalizacja zatrudnienia w CSiR => zwiększona frekwencja w miejskiej pływalni w AugustowieTreść komentarza: Jak to jest możliwe, że dwóch "managerów" w CSiR od kilku lat nie potrafi ogarnąć sytuacji i nie wdrożyło dotychczas żadnych działań, żeby zwiększyć frekwencję w miejskiej pływalni w Augustowie? Podpowiadam dyrektorowi Paruchowi, że bardzo łatwo jest uzyskać zwiekszenie liczby użytkowników w tym komunalnym obiekcie użyteczności publicznej. Wystarczy na początek zlikwidować etat kierownika bazy kajakarzy, który zarządza swoim etatem i aż jednej sprzątaczki oraz etat fachowca od marketingu i promocji CSiR. Kilkanaście tysięcy złotych oszczędności w skali jednego miesiąca wygeneruje około 200 tysięcy złotych w skali roku. Kwotę z ww. oszczędności można przeznaczyć na dofinansowanie biletów oraz karnetów dla rodzin wielodzietnych i osób z niepełnosprawnościami. Frekwencja na pewno wzrośnie i przy okazji dokona się wręcz rewolucyjna optymalizacja zatrudnienia w tej miejskiej jednostce organizacyjnej.Data dodania komentarza: 25.10.2025, 14:07Źródło komentarza: Prośba o obniżenie kosztów usługiAutor komentarza: za dwa lata wyboryTreść komentarza: kasta interesiarzy którzy tylko myślą co zrobić żeby znowu rządzić, nic nie robić i mieć kasę dla siebie i rodziny. przy okazji jakaś zmiana planu zagospodarowania przestrzennego dla znajomych i przed wyborami frazesy jaki to czeka rozwój Augustowa. A prawda jest taka że Augustów się sypie, ludzie stąd wyjeżdżają, młodzież nie wraca po studiach (dzieci tych których jeszcze było stać aby je na studia wysłać) nie powstają nowe miejsca pracy ,a następują zwolnienia w wielu firmach jeszcze funkcjonujących. A rządzący (trzech burmistrzów, z czego ten główny chyba ma najmniej do gadania) mają to wszystko w głębokim ....., jeżdżą po konferencjach, przedstawiają jakieś brednie w social mediach i co z tego mają mieszkańcy? Tutaj jeden wójt z mądra głową by wystarczył aby to wszystko lepiej ogarnąćData dodania komentarza: 25.10.2025, 13:57Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: brud i smródTreść komentarza: W Spółdzielni Mieszkaniowej po przejęciu przez nasze miasto w tym roku jest fatalnie. Klatki schodowe są nie sprzątane, liście gniją na ulicach, chodnikach. Nikt tego nie grabi, to ludzie ślizgają się po tym. Tragedia. Nigdy jeszcze tak nie było.Data dodania komentarza: 25.10.2025, 09:30Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Proponuję aby wreszcie całe ugrupowanie NM + PiS wzorem innych koalicji, zjednoczyło się i przyjęło nazwę "Nasza Patologia"..Data dodania komentarza: 25.10.2025, 05:51Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: oolooTreść komentarza: To może, aby pogodzić wilka z owcą, należałoby zaprojektować kładkę w formie stojącej w rozkroku na obu brzegach kolejnej "Beaty z Augustowa" trzymającej w ręku Krużganek oświaty. Na głowie wianek z tarasem widokowym. Taka nasza "Statua Rozrzutności"..Data dodania komentarza: 25.10.2025, 05:46Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Kładka nie zapobiegnie wyludnianiu się AugustowaTreść komentarza: Wieża widokowa musiałaby mieć wysokość co najmniej 50 metrów, żeby walory wizualne osób korzystających z tego obiektu rzeczywiście były zauważalne. Budowanie kładki z mini wieżyczką na zasadzie odhaczenia zrealizowania komunalnej inwestycji, której koszt wyniesie kilkadziesiąt milionów złotych będzie niestety kolejnym wyrzuceniem pieniędzy w błoto.Data dodania komentarza: 24.10.2025, 14:34Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: EEEEEEEEEETreść komentarza: Uchwała z 2018roku o rewitalizacji , proszę poczytać. Tam jest zapisane co mieli zrobić. KOMPLEKSOWA REWITALIZACJA RYNKU ZYGMUNTA. ZROBILI 100M DLA KOLESI I RESZTĘ ZOSTAWILI, A UCHWAŁY TRZEBA WYKONAĆ!!!Data dodania komentarza: 24.10.2025, 08:16Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: "Rozwój" Augustowa pod rządami ekipy Nasze Miasto-PiS 🤡👺👹🥸🤑🛸🚀🛰🏚🎭Treść komentarza: Jak to możliwe, że z roku na rok jest mniej klientów korzystających z miejskiej pływalni w Augustowie? Zgodnie z tym co serwowane jest mieszkańcom Augustowa w gazetce pod redakcją burmistrza Mirosława Karolczuka i na służbowym fb Jerzego Filipa Chodkiewicza Augustów "rozwija" się jak nigdy dotąd? Czy ww. burmiszczowie bezczelnie konfabulują w przestrzeni publicznej, natomiast Augustów niestety w rzeczywistości brnie pod rządami ekipy spod znaku Nasze Miasto-PiS ku zapyziałemu zadupieniu i lipszczańskiemu zaściankowieniu?Data dodania komentarza: 23.10.2025, 21:27Źródło komentarza: Prośba o obniżenie kosztów usługiAutor komentarza: Nasze Miasto-PiS, czyli "Teraz nasza rodzina"☝️👉🤡👺👹🛸🚀🛰🥸🫵💸💰💰💰🤑👈🤝👏Treść komentarza: Są takie sformułowania jak: dane statystyczne, frekwencja, analiza porównawcza, rachunek ekonomiczny, cel, wizja, bilans zysków i strat, WNIOSKI. Dodatkowo, jeśli mamy do czynienia z obiektami użyteczności publicznej, między innymi służącymi krzewieniu kultury fizycznej i propagowaniu sportu wśród lokalnej społeczności, jest jeszcze takie cuś co nazywa się MISJA. Ta enigmatyczna MISJA dla quasi-samorządowców patrzących na taki obiekt wyłącznie przez pryzmat swoich insrybutorowych i garkucharskich byznesów jest co do zasady mentalnie NIE DO OGARNIĘCIA.Data dodania komentarza: 23.10.2025, 13:39Źródło komentarza: Prośba o obniżenie kosztów usługiAutor komentarza: Apel do radnychTreść komentarza: Radni weźcie zróbcie z tym porządek ,ruszcie temat na najbliższej sesjiData dodania komentarza: 23.10.2025, 10:36Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: KrystianTreść komentarza: A za co oni mają zrobić jakieś inwestycje ,jak oni nie potrafią zdobyć żadnych środków zewnętrznych ,a to co teraz robią to jest zasługa poprzedniego zarządu i byłego starosty JarosławaData dodania komentarza: 23.10.2025, 10:30Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: SpolemTreść komentarza: Tak ,ta która pracowała w sklepie a teraz jest sekretarką ,i ciekawe kto w tym czasie zajmuje jej stanowisko jak ona wszędzie lataData dodania komentarza: 23.10.2025, 10:27Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: MisioTreść komentarza: Ale to właśnie B. kupili ją od miasta xDData dodania komentarza: 23.10.2025, 08:47Źródło komentarza: Pytanie o przyszłość budynkuAutor komentarza: ciekawe argumentyTreść komentarza: To nie są argumenty: że przedszkole jest prywatne i że nikomu nie przeszkadza i że sklep był wcześniej. Ta sama ustawa obowiązuje w całej Polsce.Data dodania komentarza: 23.10.2025, 08:39Źródło komentarza: Uwagi do lokalizacji miejskiego monitoringuAutor komentarza: tak rodzinnieTreść komentarza: W jabłonkach to śniadanie?Data dodania komentarza: 23.10.2025, 08:32Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: Brak standardówTreść komentarza: Która radna tam pracuje? Ta która pracowała w sklepie? To karygodne zwyczaje tam panują. Żadnej dyscypliny, żadnego porządku.Data dodania komentarza: 23.10.2025, 08:30Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynku
Reklama