Czy wpływ na pańską decyzję miało też odwołanie Marcina Kleczkowskiego z funkcji przewodniczącego rady?
-Kwestie przywołane wyżej stały się polem sporu, który burmistrz bezpodstawnie nazwał politykierstwem. Tego argumentu użył, jako pretekstu do złożenia w trybie pilnym wniosku o odwołania przewodniczącego rady. Jednak prawdziwym powodem były naciski spoza rady i zakulisowe rozmowy z ludźmi niezwiązanymi z Augustowem. Uważam, że to Mirosław Karolczuk powinien wytłumaczyć, kto nalegał na natychmiastowe odwołanie Kleczkowskiego.
Napisz komentarz
Komentarze