Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 28 kwietnia 2024 21:10
Przeczytaj koniecznie!
Reklama

Mam raka i na życie smaka

Podziel się
Oceń

Rozmowa z Justyną Krzywińską, członkiem Stowarzyszenia GOA, organizującą spotkanie profilaktyczne na temat raka piersi
Mam raka i na życie smaka

Rozmowa z Justyną Krzywińską, członkiem Stowarzyszenia GOA, organizującą spotkanie profilaktyczne na temat raka piersi

Beata Perzanowska 

Pani Justyno, Stowarzyszenie GOA, w którym Pani działa, zaprasza 29 lutego do Sanatorium Augustów Medical SPA przy ulicy Zdrojowej, na spotkanie „Mam raka i na życie smaka”. Skąd pomysł na taką akcję?

-Coraz częściej się czyta i słyszy, że ktoś zachorował, a nawet zmarł na raka. Nowotwór gościł w mojej rodzinie często, ale zawsze myślałam, że jestem od tego daleko, a tu jak grom z jasnego nieba 13 stycznia 2018 roku wymacałam zmianę w lewej piersi. Historię mojej choroby pewnie poznało już dużo osób, publikowałam ją na portalu społecznościowym. W czasie badań i choroby poznałam wiele osób chorych, zmagających się z różnymi nowotworami. Te osoby szukają pomocy i różnych rozwiązań, jak żyć żeby żyć. Wiem, ile znaczy profilaktyka i świadomość tej choroby oraz pokazanie, że można z tą chorobą żyć na wesoło. Stąd mój udział w sesji zdjęciowej w Warszawie, przeprowadzonej przez Fundację Kochasz Dopilnuj. Wiem, ile znaczy profilaktyka i świadomość tej choroby oraz regularne badania. Pomyślałam, że choroba zobowiązuje i że muszę i powinnam coś zrobić. Stowarzyszenie wielokrotnie podejmowało różne akcje charytatywne, wspierało zbiórki pieniędzy na leczenie dzieci, a także na ich wypoczynek, dlatego też postanowiliśmy zrobić taką akcję profilaktyczną na temat raka. Burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk wraz z małżonką objął honorowym patronatem to spotkanie.

Jaki jest cel tego spotkania?

-Przede wszystkim uświadomienie konieczności badań samokontrolnych, profilaktycznych, a także regularnych wizyt u ginekologa, badań mammograficznych i usg.

Co zatem będzie w programie?

-Program spotkania „Mam raka i na życie smaka” będzie bardzo bogaty. Zacznie się od rozmowy z dyrektorem i lekarzami Białostockiego Centrum Onkologii. Fundacja Kochasz Dopilnuj opowie o swojej akcji #pomacajsie. Zaplanowaliśmy także wystawę zdjęć. Opowiemy, skąd wziął się pomysł na takie sesje zdjęciowe. Dodam, że każde zdjęcie to jedna historia osoby chorej na raka. Fotografie będzie można również wylicytować, a tym samym wesprzeć fundacje, by mogła nadal wykonywać sesje zdjęciowe kobiet i przy okazji edukować społeczeństwo. Podczas tego spotkania będzie także można zarejestrować się w DKMS czyli bazie dawców szpiku, bezpłatnie zbadać wzrok. Na panie będzie też czekać stoisko AVON-u, firmy kosmetycznej, która wspiera działania na rzecz profilaktyki raka piersi. Można też będzie zasięgnąć porady brafitterki i zwiedzić stoiska przedstawicieli sklepów z protezami piersi, perukami, różnymi nakryciami głowy, strojami kąpielowymi oraz bielizną profilaktyczną.

Atrakcji będzie więc sporo. Czasu już niedużo i pewnie chętnych zainteresuje fakt, gdzie można nabyć bilety?

-Wstęp jest całkowicie bezpłatny, a spotkanie uświetni koncert Oliwii Prawdzik. Naszą ideą jest przede wszystkim profilaktyka. Przy tak dużej zachorowalności na nowotwory, oczy nam się otwierają, kiedy choroba nas dotknie. Chcemy dotrzeć do jak największej liczby kobiet i przypomnieć im, jak ważne jest samobadanie i wizyty u lekarza. Dlatego spotkania tego typu powinny być organizowane częściej. Wiele dziedzin naszego życia jest bardzo ważnych, ale zdrowie jest najważniejsze. Życia nie da się kupić, ale możemy je przedłużyć. Zależy nam żeby pokazać, że rak to nie wyrok i mimo choroby można żyć pełnią życia.

Dziękuję za rozmowę.

-Dziękuję i jeszcze raz zapraszam 29 lutego, o godz. 16.00 do sanatorium przy ulicy Zdrojowej.

Historia Justyny Krzywińskiej, opublikowana w mediach społecznościowych pod tytułem:

 

„To ja jestem zdrowa, tylko k…a raka mam :)”

„Jestem Justyna, niektórzy mówią, że wojowniczka. Poznajcie kilka kartek z mojego pamiętnika… 13.01.2018 r. To był piękny, wesoły dzień - studniówka córki Julki. Jako rodzicielka i opiekun wybieram się też. Wiadomo, trzeba się wystroić i przygotować. Biorę prysznic, przy okazji omiatam wzrokiem piersi i robi mi się gorąco – dostrzegam na lewej piersi zmianę przy sutku. Jak Scarlet O’Hara stwierdzam, że jednak pomyślę o tym jutro, dziś – niech żyje bal! Następnego dnia telefon do znajomej z centrum onkologii – namawia mnie, żeby przyjechać i zbadać. Ale ja jak Scarlet O’Hara… stwierdzam, że pomyślę nawet nie jutro, ale… po powrocie z wymarzonych wakacji, na które wybieram się na Filipiny. Niech żyją wakacje! Po powrocie zajęłam się oczywiście „ważniejszymi” wg mnie sprawami. Szykowałam się do sezonu, (prowadzę mały „kulturalno-turystyczny zakątek”) a przecież bez właściwego przygotowania, umówienia koncertów, obmyślenia organizacji, sezon może okazać się niezbyt dobry. Bieganina, tysiące telefonów, zakupów, wyjazdów. I dodatkowo grom z jasnego nieba. Moja malutka córeczka chyba dorosła (ale jak się z tym pogodzić???) i postanowiła się wyprowadzić z domu. Bardzo to przeżyłam. Ona pewnie też, bo było dość nerwowo. 8.06.2018 r. Wreszcie jadę sprawdzić co z tą piersią. Wszystko umówione - usg i biopsja cienkoigłowa. Wynik super, nic nie ma, wszystko dobrze, tylko torbiele do obserwacji. Następna wizyta za pół roku. Ufff, szczęśliwa, zadowolona. Nic mi nie jest! Moje plany na ślub we wrześniu nabierają barw! Już mi niosą suknię z welooonem… śpiewa mi w duszy. Niech żyje miłość, niech żyje radość! Koniec października 2018 r. Hmm… moja radość jednak trochę przygasza się - zauważam, że ta zmiana się powiększa, ale zbliża się wymarzony zasłużony urlop. Dzwonię do znajomego lekarza i rozmawiam o zmianie, ale też o zajebiście zapowiadającym się urlopie. No dobra, znów jak Scarlet – jadę, ale wracam i biorę się za siebie. A teraz – Niech żyje urlop! 25 lutego 2019 r. Stawiam się wreszcie u znajomego lekarza. Szybka i bezpośrednia diagnoza: „Nie wygląda to dobrze, k…a mać” - gorączkowe telefony, gdzie, kto może mnie przyjąć. No więc znowu – usg, mammografia, wszelaki kaliber igieł. Niestety - nowotwór złośliwy sutka. 13 marca 2019 r. Konsylium. Oczekiwanie. 14 marca 2019 r. Pierwsza chemia. Czerwona. Pierwsza załamka. Do tej pory wszystko działo się szybko, nie miałam czasu myśleć o chorobie, o przeszłości, o przyszłości, dzieciach, pracy, domu, życiu. Po chemii czułam się fatalnie. Spuchnięta, obolała, słaba, czerwona. Cztery dni totalne zwątpienie - nie miałam siły wyjść z domu, nie mogłam nic jeść. Niech żyje… ale co…jak? Pustka! 18 marca 2019 r. Anioły jednak są. Pierwszy to Ela (chrześnica) – parafrazując znany tekst - „dużo w niej radości i dobrej pogody”, woziła mnie na chemię i wspierała. Drugi - Sylwia Bielawska – dziękuję! Za rozplątanie moich splątanych myśli i uporządkowanie mnie. Sylwia dała radę zjeść ze mną trochę wymuszoną kolację, wyciągnęła do kina i postawiła mnie do pionu. Dzięki niej poznałam jej kuzynkę Anię, która też choruje, z którą rozmawiam po trzy godziny i która mi otworzyła oczy na to ze RAK TO NIE WYROK - RAKA SIE LECZY. Niech żyje… co? No na pewno nie rak! Niech żyją Anioły! A jest ich sporo. Zapewniam. Kwiecień – sierpień 2019 r. Kolejne chemie, wyjazdy najpierw co trzy tygodnie, później cotygodniowe. Czerwone, białe woreczki, czepeczki, chusteczki. Sezon. Dałam radę. A jak były jakieś „nie halo” sprawy, to trudno. „Bardziej łyso nam już nie będzie” – mawiała moja inna koleżanka z naszej „paki mającej raki”, bo okazało się, że w mojej okolicy takich nadających się do tej paczki jest sporo. Wrzesień 2019 Prześladuje mnie ta „13”. Trzynastego zauważyłam zmianę, trzynastego było konsylium, trzynastego miał być mój ślub, ale nie odbył się. 13 września pojechałam za to na urlop, na przekór wszystkiemu – rakowi, na przekór „13”. Dacie wiarę? Do Chorwacji. Niech żyje przygoda! Październik 2019 Już po sezonie, jesiennie, trochę refleksyjnie. Kiedy jesteś chory, rozumieją Cię tylko Anioły. Wszystkie mniej anielskie istoty kiwają głowami nad Tobą. „Tak, tak, o, ja wiem, co to rak, moja ciocia/kuzynka miała też. Boli? Taaak, ja to jestem chora, tylko raka nie mam, a tak wszystko mnie boli, w kolanie strzela, w biodrze strzyka, ręka drętwieje”. Chciałoby się powiedzieć: „To ja jestem zdrowa, tylko k…a raka mam.”. Jak się słyszy takie rzeczy od własnej matki, to nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać. Nie, nie płaczę, nie lamentuję. Cięcie! Akcja – operacja! Listopad 2019 r. Ćwiczę, jeżdżę na rehabilitację i czekam na dalsze leczenie. Kocham swoje dzieci, swoją wnuczkę Zuzię schrupałabym żywcem z miłości. Cieszę się każdą chwilą. Żyję. Pełnią życia! Robię wszystko, na co mam ochotę. Niech żyje bal! Bo to życie to bal jest nad bale! Żyjcie i nie poddawajcie się! A przede wszystkim macajcie!”

 



Napisz komentarz
Komentarze
Jaaaaaa 24.02.2020 12:52
hahaha jak moja mama chorowala na raka piersi tez taka byla i tez ciagle slyszala od ciotek madrych ze one sa bardziej od niej chore ,trzymaj sie i pokazcie dziewczyny ze to mozna leczyc ........

Małgosia 23.02.2020 19:06
Justyna jesteś wielka

zachmurzenie duże

Temperatura: 13°CMiasto: Augustów

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
News will be here
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 1
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 2
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 3
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 4
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 5
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 6
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 7
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 8
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 9
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 10
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 11
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 12
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 13
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 14
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 15
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 16
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 1Strona nr 1
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 2Strona nr 2
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 3Strona nr 3
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 4Strona nr 4
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 5Strona nr 5
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 6Strona nr 6
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 7Strona nr 7
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 8Strona nr 8
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 9Strona nr 9
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 10Strona nr 10
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 11Strona nr 11
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 12Strona nr 12
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 13Strona nr 13
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 14Strona nr 14
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 15Strona nr 15
Przegląd Powiatowy nr 15/1184 z 18-04-2024 r. - strona 16Strona nr 16
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: Barnaba CisTreść komentarza: Szczere kondolencję Cieślikowi Stanisławowi składają zarządcy RODOS Domków ogrodzonych siatką. No zdechł.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:21Źródło komentarza: Andrzej Zarzecki kieruje list do mieszkańcówAutor komentarza: AdrasteyaTreść komentarza: Gratulacje dla Andrzeja Zarzeckiego za podjęcie nierównej walki z naczelnym ratuszowym kabotynem. P.S. Oczekuję od radnych KO i PiS działania na rzecz mieszkańców, w tym zdecydowanego przeciwstawiania się frywolnemu wydawaniu z budżetu miejskiego milionów złotych na "warszawskie" uposażenie burmiszcza Karolczuka, podwajaniu jego zastępców, gazetkę propagandową pod jego redakcją, irracjonalne i niewiarygodnie drogie megalomańskie wodotryski burmiszcza Karolczuka i ekipy NM.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 10:46Źródło komentarza: Andrzej Zarzecki kieruje list do mieszkańcówAutor komentarza: ta jasne jak słońceTreść komentarza: Mieszkańcy wybrali osoby do zarządzania powiatem i ta wola powinna być uszanowana. Kto dostał najwięcej głosów ten zajmuje stanowiska.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 18:22Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Udanego odpoczynku. Będziemy wspierać po powrocie..Data dodania komentarza: 23.04.2024, 15:40Źródło komentarza: Zasłużony urlop redakcyjnyAutor komentarza: Augustów to jego mieszkańcyTreść komentarza: Myślę że to tylko Pobożne życzenia i oczekiwania z Twojej strony. Przecież gazetka miejska której sprzeciwiał się za poprzednika niejaki Chodakowski jest po to aby promować sukces w każdej sferze działań Karolczuka włącznie z przypisywaniem sobie inwestycji innych np. starostwa . O likwidacji etatu drugiego zastępcy nie było mowy więc rozpasania ciąg dalszy nastąpi. Proszę zapytać jeszcze ilu było urzędników za poprzednika w UM a ilu jest teraz . Zapewne też zostanie to bez odpowiedzi. No cóż ale ważna jest teraz rodzina ;-) Nasza rodzina :-) Ciemny lud wszystko kupi a najlepiej jak dostanie za darmo.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 14:45Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: JaTreść komentarza: Alu daj spokój, z jedynki wynik powinien być wyższy, Pan Skubis uzyskał rewelacyjny wynik a startował nie z takiego miasta jak AugustówData dodania komentarza: 23.04.2024, 14:21Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: Chcemy Jolanty!!Treść komentarza: Tylko Jola na przewodniczącą. To osoba poważna i uczciwa, nieagresywna i wyważona. A że mało głosów to żaden argument, sensu w oddawaniu głosów przez wyborców nie szukaj.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 14:04Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: HerodotTreść komentarza: Andrzeju, Ty nie przegrałeś. Niestety przegrał Augustów. Niestety przegrali mieszkańcy Augustowa.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 13:20Źródło komentarza: Andrzej Zarzecki kieruje list do mieszkańcówAutor komentarza: ZygmuntTreść komentarza: Wielki szacunek Andrzeju że podjąłeś próbę zburzenia tego układu który drenuje kasę miejską dla osiągnięcia ich celów i im bliskim towarzyszom. Zabrakło jak sądzę darmowego pączka, kwiatka, ciasteczka ,kawy, bezpłatnej gazetki rozdawanej pod marketami i wrzucanej do skrzynek na listy czy też loterii fantowej za nasze pieniądze że niby bez związku z kampanią i że w czasie wyborów. Nachodzenie mieszkańców w ich domach i mieszkaniach To nic ,to tylko pokazuje jakiego pokroju mamy mieszkańców a zarazem wyborców. W końcu rozpaczliwego apelu zastępcy o poparcie kandydatury jego szefa bo jak mniemam chłopiec by stracił ciepłą posadkę. Miasto pustoszeje i brak jest ludzi młodych wykształconych rozumiejących otaczającą ich rzeczywistość , rozumiejących że nic nie dostaje się za darmo. Pozostają mieszkańcy w starszym wieku którzy nie mają dostępu do internetu lub nie potrafią obsłużyć komputera nie stać ich na kupno gazety w sklepie a jedynym źródłem informacji jest znajomy , sąsiad , kościół, lub darmowej gazetki redagowanej pod egidą i nadzorem burmistrza i jego ekipy która tak licznie zasiliła szeregi obsługi UM. W takiej oto rzeczywistości i udziału zaledwie l ponad 30% uprawnionych do głosowania uzyskałeś bardzo dobry wynik . Jeszcze raz szczere gratulacje i za poświęcony Twój czas prywatny w przeciwieństwie do przeciwników którzy nie rzadko promowali siebie w godzinach pracy .Data dodania komentarza: 23.04.2024, 12:23Źródło komentarza: Andrzej Zarzecki kieruje list do mieszkańcówAutor komentarza: HipokryciTreść komentarza: Po pierwszej turze wyborów ich miastowi zachęcali wszystkich do zdejmowania banerów. Dlaczego jeszcze wisi największy baner z wyciągniętymi rękoma ? Wiem wygrał ale to nadal tylko 3591 głosów na ok. 28 może tysięcy mieszkańców i tylko pięć mandatów do RM . Więc może czas posprzątać po sobie ?Data dodania komentarza: 23.04.2024, 11:17Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: Magiellos z AugustowaTreść komentarza: Nie mieszkańcy powiatu a jak już to Augustowa. I miała najwyższy wynik nie z racji tego że była najlepsza ale dla tego że startowała z 1 z pisu co dał jej Wnukowski zapewne i najlepszy bo najliczniejszy okręg wyborczy. Kleczkowski nawet jakby startował to zdecydowanie miałby lepszy wynik od niej. Trzeba przypomnieć że ta Pani zdobyła najgorszy wynik ze wszystkich kandydatów do powiatu z list pisu od trzech kadencji.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 08:51Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: tutejszyTreść komentarza: Panie Andrzeju. Odniósł Pan ogromny sukces. Powodzenia.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 08:09Źródło komentarza: Andrzej Zarzecki kieruje list do mieszkańcówAutor komentarza: PustostanTreść komentarza: Ty tak na poważnie ? Jola Roszkowski otrzymała zaledwie ponad 60 głosów i ma zostać według Ciebie przewodniczącą RM ? To teraz wiem czemu wygrał Karolczuk.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 06:43Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: DianaTreść komentarza: Miłego wypoczynku. Prosimy nabierać wigoru i ładować baterie, bo serial z Mironem będzie miał, zdaje się, jednak ciąg dalszy... :))Data dodania komentarza: 23.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Zasłużony urlop redakcyjnyAutor komentarza: RewelkaTreść komentarza: Pewnie wygrali bo pozwozili tabuny swoich z Białegostoku, Warszawy i OlsztynaData dodania komentarza: 22.04.2024, 22:25Źródło komentarza: Andrzej Zarzecki kieruje list do mieszkańcówAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Więc baw się..Data dodania komentarza: 22.04.2024, 21:33Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: IgrzyskaTreść komentarza: Ma Pani prawo się złościć ale czego się nie robi żeby się utrzymać przy korycie.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 19:58Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: Jest super a będzie jeszcze lepiejTreść komentarza: A dlaczego mają płakać? Są nowe place zabaw, będzie dobrze.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 19:20Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: Brawo pani JoluTreść komentarza: Pani Jolanta Oneta ma już duże doświadczenie w radzie. Była przewodniczącą komisji rewizyjnej, dała się poznać jako osoba spokojna, merytorycznie przygotowana, dyplomatyczna. Na przewodniczącą rady w Augustowie osoba idealna.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 19:11Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00Autor komentarza: PiS w Augustowie bierze całą pulę!Treść komentarza: Pani Alicja bezapelacyjnie powinna być starościną. Mieszkańcy powiatu augustowskiego swoimi głosami dali jej najmocniejszy mandat. Natomiast wicestarościną powinna być pani Lisek. Będzie się działo!Data dodania komentarza: 22.04.2024, 19:01Źródło komentarza: Frekwencja do godziny 17.00
Reklama