Kolejne miesiące pracy w radzie będą teraz okresem spokoju, czy też przeczuwa pan nadchodzącą eskalację napięcia?
-Uważam, że po tym co się wydarzyło burmistrz, jego ekipa i koalicjanci potrzebują odbudowy zaufania i wiarygodności, to niezbędne minimum do spokojnej, merytorycznej pracy. My, jako opozycja nie zrezygnujemy z tego, by ważne sprawy miasta stawiać w jasnym świetle. Jeżeli z różnych względów jest to niewygodne rządzącym, to zawsze będzie próba doklejenia nam łatki awanturników. Ze swojej strony zapewniam o otwartości i deklaruję chęć współpracy dla dobra miasta.
Napisz komentarz
Komentarze