
Bartosz Lipiński
Zapowiedź autora artykułu:
Treść artykułu:
Temat poruszono podczas ostatniej sesji rady miejskiej w Augustowie.
-Co się dzieje z naszym PSZOK? Ludzie zgłaszają, że niestety muszą jeździć aż do Nowinki i wozić tam pewne rzeczy. Co robimy w tym kierunku, bo jednak do Nowinki jest spory kawałek drogi. Powinniśmy zrobić wszystko, by jak najszybciej powstał PSZOK w Augustowie -mówił radny Mirosław Chudecki.
Do pytania radnego odnieśli się prezes miejskiej spółki NECKO, a także jeden z urzędników.
Informacje o procedurze i lokalizacji
-Trwa procedura odnowienia koncesji na Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na terenie spółki NECKO. Otrzymaliśmy pozytywną decyzję straży pożarnej, oczekujemy na kontrolę z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Suwałk. Myślę, iż będzie to na początku listopada. Trudno jest przewidzieć jaka będzie decyzja WIOŚ, z uwagi na fakt, że otoczenie PSZOK się znacznie zmieniło. Jest tam zbudowany obiekt wielorodzinny. WIOŚ zapowiadał, że będzie wnikliwie kontrolował ewentualną uciążliwość dla mieszkańców tego bloku. Oczekujemy na kontrolę i decyzję. Myślę, że będzie to okres od dwóch, do trzech tygodni. Do tego czasu mieszkańcy mają możliwość dostarczenia odpadów do PSZOK w Nowince -opisywał prezes NECKA Krzysztof Poskrobko.
-Chcę zwrócić uwagę, że z siedziby PSZOK, który funkcjonował do października, do Nowinki jest 9 kilometrów. Natomiast do nowego PSZOK, który będzie istniał przy ulicy Transportowej, jest również 9 km. To jest ta sama odległość. Trzeba się przyzwyczaić, że PSZOK będzie funkcjonował poza miastem i że ta odległość będzie porównywalna -dodał Poskrobko.
-Ze smutkiem przyjęliśmy informację, że już prawie drugi rok gotowy obiekt w Augustowie czeka na otwarcie. Spółka BIOM zapewnia, że robi, co może, żeby ten punkt uruchomić. Dla części mieszkańców Augustowa będzie tam zdecydowanie bliżej. Liczymy, że w najbliższych tygodniach to zostanie otwarte i będziemy wozić odpady komunalne tam, gdzie pierwotnie było to przeznaczone. PSZOK będzie znajdował się w okolicach dawnego wysypiska śmieci -mówił jeden z urzędników miejskich.




































Napisz komentarz
Komentarze