Do „Przeglądu Powiatowego” zgłosiła się Czytelniczka (imię i nazwisko znane redakcji), która poprosiła nas o interwencję w sprawie skandalicznych malunków, jakie pojawiły się niedawno na ścieżce pieszo-rowerowej przy ulicy Hotelowej. Na znakach wytyczających ścieżkę dostrzec można efekty wandalizmu, a konkretnie obsceniczne symbole. Do namalowanych postaci ktoś dorysował sprayem m.in. przyrodzenie. Te sytuacje uwidoczniły się na kilku odcinkach ścieżki.
Prośba Czytelniczki o interwencję
-Jeżdżę tą trasą codziennie. Z ogromnym zdziwieniem i oburzeniem odebrałam te malunki. Nie dość, że uszkodzono mienie publiczne, to jeszcze zrobiono to w deprawujący sposób. Przecież to ważny szlak turystyczny. Co pomyślą sobie choćby kuracjusze, przebywający w okolicznym sanatorium? Takie zdarzenie mocno uderza w wizerunek i renomę naszego miasta, a niebawem zacznie się sezon letni. Taki wandalizm jest bulwersujący z wielu powodów -mówi mieszkanka.
-Mam nadzieję, że osoby administrujące tą ulicą podejmą natychmiastowe działania, by szybko usunąć te obraźliwe malunki. Myślę, że nie jestem w tej kwestii odosobniona. Ubolewam, że w ogóle do tego doszło, ale teraz najważniejsze jest naprawienie sytuacji. Nie wyobrażam sobie, by efekty tego wandalizmu były widoczne przez kolejne tygodnie czy miesiące. Liczę, że po publikacji artykułu nawierzchnia ścieżki powróci do pierwotnego stanu -twierdzi Czytelniczka.
Przypomnijmy, że ulica Hotelowa w Augustowie przeszła remont w ostatnich latach i aktualnie jest chętnie użytkowana przez mieszkańców i turystów. Położoną nieopodal jeziora Necko trasą przemieszczają się m.in. pracownicy rozmaitych zakładów pracy, traktując ją jako swoisty skrót lub łącznik. Chyba oczywistym założeniem było to, by ulica i towarzysząca jej ścieżka zyskały miano reprezentacyjnych, a tym bardziej prośba naszej rozmówczyni o interwencję jest słuszna.
Temat ulicy Hotelowej pojawiał się w ostatnich miesiącach w dyskusjach na sesji rady miejskiej z innego powodu. Niektórzy radni uważali, że obowiązujące na tej ulicy ograniczenie prędkości jest zbyt rygorystyczne, co osłabia komfort podróżowania. Nie brakowało opinii sugerujących, że poprzez to ograniczenie może dochodzić de facto do łamania przepisów ruchu drogowego. Istotnym jest, że mieszkańcy reagują na negatywne zjawiska i szukają sposobu ich rozwiązania.
Przy ulicy Hotelowej można dostrzec bulwersujące malunki na kilku odcinkach trasy, jeden z przykładów poniżej (zdjęcie ocenzurowane):

Napisz komentarz
Komentarze