Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 4 listopada 2025 21:16
Reklama
Reklama

Wywiad z Maciejem Krzywińskim. 13 grudnia 1981 był studentem na AWF w Warszawie

Podziel się
Oceń

Rozmowa z Maciejem Krzywińskim, trenerem augustowskich narciarzy wodnych. 41 lat temu, kiedy 13 grudnia wybuchł stan wojenny, był studentem na AWF w Warszawie.
Wywiad z Maciejem Krzywińskim. 13 grudnia 1981 był studentem na AWF w Warszawie

"Miałem wilczy bilet"

Jak wspomina Pan 13 grudnia 1981 roku?

-Mieszkałem wtedy w Warszawie, podobnie jak moja siostra. Nocowałem u niej w nocy z 12 na 13 grudnia 1981. Obudziłem się dość późno, chcieliśmy posłuchać w radiowej Trójce "60 minut na godzinę". Stacja nie działała. Włączyliśmy telewizor i wysłuchałem słynnego orędzia generała Jaruzelskiego. Ubrałem się czym prędzej, w biegu powiedziałem siostrze, że nie wiem kiedy się zobaczymy. Złapałem taksówkę i pojechałem na uczelnię. Miałem klucze do biura NZS-u, a znajdowały się tam wszystkie dokumenty dotyczące studentów, materiały, maszyna do pisania. Wiedziałem, że to już nie przelewki. Jadąc przez Plac Komuny Paryskiej widziałem sceny uwiecznione później na legendarnych zdjęciach. Wtedy w Warszawie grano "Czas Apokalipsy", wisiał wielki banner reklamujący ten film, a na jego tle stały czołgi. Ten obraz był czymś nieprawdopodobnym. Po drodze spotkałem kolegę z NZS-u. Weszliśmy do naszego biura i zaczęliśmy pakować dokumenty, maszynę do pisania i wszystkie inne ważne rzeczy. Pamiętam, że przylepiłem na ścianę duży kawałek papieru, na którym napisałem słowa skierowane do bezpieki: „Pocałujcie nas w dupę”. Cały ekwipunek przenieśliśmy do przygotowanej wcześniej skrytki w Lasku Bielańskim. Po powrocie do biura minęliśmy milicję i służbę bezpieczeństwa. Plombowali wszystkie pomieszczenia. Przepuścili nas nie wiedząc kim jesteśmy. Około godziny 15 spotkaliśmy się w najbliższym gronie działaczy NZS i na wzór metod okupacyjnych powołaliśmy tajne struktury.

Na czym dokładnie polegała ta taktyka?

-Pierwsza struktura była oficjalna, nie zamierzaliśmy jej likwidować. Wchodzili do niej przewodniczący i wiceprzewodniczący NZS, w tym również ja. Zbudowaliśmy organizację trójkową. Można porównać to do drabinki. W razie wpadki nie było możliwości dowiedzenia się, kto jest w strukturze. Następnym krokiem była konieczność szybkiego porozumienia się z pozostałymi uczelniami warszawskimi, aby opracować wspólną strategię. Do spotkania doszło 13 grudnia wieczorem w podziemiach kościoła Św. Anny, który do tej pory jest kościołem akademickim. Przybyli na nie przedstawiciele Politechniki, SGGW i Uniwersytetu. Wszyscy byli w szoku, totalnie rozbici. Część działaczy z różnych uczelni zostało internowanych.

Czy były też inne formy działalności?

-Udało nam się uruchomić w Warszawie dwie drukarnie w prywatnych mieszkaniach. Byliśmy bardzo dobrze zorganizowani, podczas gdy struktury innych uczelni były rozbite. Zaczęliśmy działalność, wydruk ulotek. Małżeństwo Romaszewskich uruchomiło w Warszawie słynne radio Solidarność. Wykorzystywali prosty nadajnik zamontowany na wieżowcach i magnetofon kasetowy. Zofia Romaszewska była lektorem, wspólnie z mężem nagrywali audycje, po czym grupa osób wchodziła na wieżowiec i uruchamiała nadajnik.  Po audycji natychmiast wzlatywały helikoptery radiolokacyjne i namierzały nadajniki. Było to bardzo niebezpieczne. Zostałem szefem ochrony radia Solidarność. Wprowadzałem grupę do bloku, czekaliśmy na dole aż zejdą i rozpływaliśmy się we mgle. Wtedy za roznoszenie ulotek, rozwieszanie plakatów groziła kara bezwzględnego więzienia od 3 do 10 lat. Ukrywałem się w Warszawie w różnych miejscach. Na prośbę mojej mamy wróciłem do Augustowa. To była również duża sztuka, trzeba było uzyskać przepustkę, następnie czekały kontrole w pociągu i autobusie. Osobiście nie doznałem dużych represji. Jednak przeszedłem jedną dużą rewizję.

Proszę opowiedzieć o tym zdarzeniu.

-Byłem na rybach z ojcem. Do naszego domu przyszła milicja, powiedzieli, że będą robić rewizję i pytali o mnie. Mama powiedziała, że jestem na rybach. Powiedzieli, że przyjdą później. Ponieważ mieliśmy w domu stare piece kaflowe, wszystkie zgromadzone przeze mnie materiały mama natychmiast spaliła. Wrócili po 30 minutach i oznajmili, że jednak przeprowadzą rewizję. Przeszukali cały dom, od piwnicy po dach. Niczego oczywiście nie znaleźli, dzięki mamie. Dwukrotnie jeszcze przesłuchiwali mnie UB-cy.

Przed ogłoszeniem stanu wojennego, doszło do strajków w Wyższej Szkole Oficerów Pożarnictwa. Jest ciekawy związek pomiędzy AWF a WSOP.

-Wyższa Szkoła Oficerów Pożarnictwa mieściła się dwa przystanki tramwajowe od AWF na Żoliborzu. Chcieli wyjść spod struktury MSW i być traktowanym jak wszyscy inni studenci. Strajk wywołał panikę w służbach specjalnych i MSW. Ponieważ znajdowali się blisko nas i byliśmy doświadczeni w organizowaniu strajków, pospieszyliśmy im ze wsparciem. Zostałem oddelegowany jako pomoc. Dostać się tam było niezwykle trudno, ponieważ uczelnia była otoczona kordonem milicji i wojska. Byłem na dwóch spotkaniach negocjacyjnych. Uczestniczył w nich przewodniczący Solidarności Huty Warszawa. Po drugiej stronie siedzieli przedstawiciele MSW. Rozmowy trwały, a sytuacja cały czas się zaogniała. Widać było, że coraz więcej milicji i ZOMO gromadziło się wokół uczelni. Pełniliśmy dyżury przez 24 godziny, zawsze 3-4 osoby były obecne nieopodal. Nagle sytuacja zaczęła przypominać sceny z filmu sensacyjnego. Nadleciały helikoptery, na linach zjechali na dach agenci z oddziałów specjalnych. Sytuacja była dramatyczna, bo na terenie uczelni znajdowała się zbrojownia. Nie wiedzieliśmy jak to się zakończy. Przewodniczący komitetu strajkowego zachował się w jedyny możliwy sposób. W czasie ataku zebrał wszystkich strajkujących do świetlicy, klucze od zbrojowni miał przy sobie. Kiedy milicja rozbiła zamki, strajk się zakończył i wszystkich wyprowadzono.

Czy władze ludowe wyciągnęły konsekwencje wobec protestujących?

-Po kilku dniach nastąpiła weryfikacja. Kto się ukorzył i powiedział, że strajk był niepotrzebny, mógł wrócić na uczelnię, której nazwę zmieniono na Wyższą Szkołę Służb Pożarniczych. Powrót na uczelnię uzależniało podpisanie lojalki. Dlatego duża część studentów została wykreślona z listy. Próbowaliśmy im pomóc. Groziło im wcielenie do wojska ludowego. Część studentów została przyjęta na inne uczelnie w Warszawie. Dzięki komisji zakładowej Solidarności, na AWF zostały przyjęte 4 osoby, w tym jedna z Augustowa.

Studia ukończył Pan w trakcie stanu wojennego.

-Skończyłem studia dzięki postawie rektora AFW, zasłużonego profesora ŚP Tadeusza Ulatowskiego. Z MSW przyszła lista pięciu osób, zalecająca relegowanie nas z uczelni. Rektor, który nie wdawał się w politykę i był neutralny, nie zgodził się na nasze usunięcie. Przeciwstawił się otrzymanym wytycznym. Był to wielki akt odwagi, za który zawsze będę mu wdzięczny. Później wzięto mnie do wojska w 1983 roku, kiedy moja córka była malutka.

Jak wyglądał Pana pobyt w koszarach?

-Byłem w Elblągu. Fizycznie nie dali rady mnie złamać, bo byłem czynnym sportowcem. Natomiast psychicznie miałem bardzo ciężko. Kiedy wcielono mnie do wojska, na pierwszym spotkaniu powiedziałem, że nigdy nie wybaczę im użycia czołgów przeciwko narodowi polskiemu. Na 400 osób, jako jedyny nie zapisałem się wówczas do Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej.

Czy po zakończeniu służby wojskowej i powrocie do domu odczuł Pan również następstwa swojej niezłomnej postawy wobec komunistycznego reżimu?

-Po studiach miałem wilczy bilet na pracę. Byłem nauczycielem i sportowcem. Powiedziano mi wprost, że etatu nie dostanę. Byłem chyba pierwszą osobą w Augustowie, która poszła do Urzędu Pracy zarejestrować się, jako bezrobotny. Powiedziałem pani w okienku, że w żadnej szkole nie chcą mnie przyjąć. Ze względu na sytuację rodzinną, poprosiłem o zasiłek. Zaproponowano mi pracę pokrewną, jako kierowca ciężarówki. Ale nie miałem uprawnień. Po wielu miesiącach zostałem młodszym asystentem gimnastycznym w sanatorium. Pracowałem tam półtora roku, następnie przeszedłem do Sparty.

Chciałbym zapytać o zjawisko, znane, jako syndrom bohatera „ostatnich dni”. Ludzie współpracują z władzą, czy okupantem, po czym przechodzą na stronę zwycięzcy, tworząc legendy, stają się bohaterami. W każdym z systemów ci ludzie często później sprawują władzę. Czy zna Pan kogoś, kogo można określić mianem bohatera ostatnich dni?

-Nie chcę oceniać ludzi personalnie. Nie mam do tego prawa.  Każdy postępował według swojego sumienia. Rozumiem część ludzi, którzy się przestraszyli. Z perspektywy czasu wygląda to inaczej, ale wtedy było realne zagrożenie więzienia, a nawet pozbawienia życia. Podczas stanu wojennego ludzie byli mordowani. Nie każdy ma w sobie wystarczająco dużo wewnętrznej siły, aby ryzykować. Mogę oceniać jedynie postawy. Wiele osób, kiedy zobaczyło, że już wolno, stało się z dnia na dzień bezkompromisowymi przeciwnikami komunizmu, moralnymi autorytetami. A w momencie prawdziwej próby zaszyli się gdzieś z różnych powodów. Oceniam to krytycznie. Wielu ludzi piastujących dzisiaj określone stanowiska, zakłamuje swój życiorys, udając przy tym orędowników sprawiedliwości i prawa.

Dziękuję za rozmowę.


Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: widać jak pracująTreść komentarza: Radni powiatu też napisali dużo ciekawych interpelacji: staugustow wrotapodlasia pl/ rad_pow/bip_jednostka_ interpelacjeData dodania komentarza: 4.11.2025, 16:09Źródło komentarza: Niesatysfakcjonująca odpowiedź na interpelacjęAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Widzę, że masz problem ze zrozumieniem. Tak. Wielu Seniorów porusza się pojazdami pomimo wieku emerytalnego (to samo dotyczy inwalidów). Niestety ale nie są już tak sprawni jak młodzi, więc starają się dostać pojazdami jak najbliżej celu. Gdzie tu pokrętna logika? W pomocy Im? Może wierzysz, że nie będziesz seniorem? Zawiść, to najgorszy doradca..Data dodania komentarza: 4.11.2025, 14:29Źródło komentarza: Parking nie przynosi wielkiego dochoduAutor komentarza: podatnikTreść komentarza: Można powiedzieć. Tylko prawdę. Napisałeś, że rodzice finansują prywatne kluby i nie mają wsparcia z miasta. Więc sprostowałam. Zanim coś napiszesz - zweryfikuj plotki. A hejt na Sparte jest i to bardzo duży. Sparta istnieje prawie 80 lat. Przetrwała różne zawirowania polityczno-urzędowe. Ale nielubiący nikogo mały pan i wszystko chce zniszczyć. A ludzie w mieście, którzy się wychowali za darmo na Sparcie dzisiaj przytakują. Ale dzisiaj tak to działa. Zaszczuć, zniszczyć i sprywatyzować. Okropni ludzie.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:26Źródło komentarza: Mieszkańcy chcą biegać na stadionieAutor komentarza: QwertyTreść komentarza: Tak się kończy przyjaźń z naszym miastemData dodania komentarza: 4.11.2025, 07:45Źródło komentarza: Kolejka linowa nad Nettą (Video)Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Co za pokrętna logika. Seniorzy mają mieć darmowe parkingi w strefie, ponieważ mają problemy z poruszaniem się i dlatego właśnie jeżdżą autami i muszą mieć gdzie zaparkować bezpłatnie.Data dodania komentarza: 3.11.2025, 22:39Źródło komentarza: Parking nie przynosi wielkiego dochoduAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Już bez przesady, wielki odrazu hejt na spartę. Bo na nich nic powiedzieć nie można. Można. Każdy ma prawo wiedzieć i mieć ogląd sytuacji. Zarówno z jednej jak i drugiej strony.Data dodania komentarza: 3.11.2025, 22:33Źródło komentarza: Mieszkańcy chcą biegać na stadionieAutor komentarza: Ustawa o naruszeniu dyscypliny finansów publicznychTreść komentarza: To ta pani odpowiadała za wycenę miejskich inwestycji? A kto w urzędzie miejskim w Augustowie odpowiada za niegospodarne utworzenie etatu drugiego zastępcy burmistrza drenujące od czterech lat miejski budżet kwotą blisko ćwierć miliona złotych rocznie?Data dodania komentarza: 3.11.2025, 21:24Źródło komentarza: Kolejka linowa nad Nettą (Video)Autor komentarza: AugustTreść komentarza: Podobno zwolniono najwybitniejszą kierowniczkę inwestycji w urzędzie miasta czyżby przesadziła z wyceną kładki?Data dodania komentarza: 3.11.2025, 18:29Źródło komentarza: Kolejka linowa nad Nettą (Video)Autor komentarza: Kolejna kładka nad rzeką vs pierwsza kolejka linowaTreść komentarza: Mostów i kładek ci u nas jest pod dostatkiem. Kiedyś burmistrz Cieślik przyczynił się do zrealizowałnia wielu dużych inwestycji, które były nowatotorskie i realnie (bez kabotyńskiej gazetki) zwiększyły atrakcyjność miasta i wymiernie wpłynęły na rozwój Augustowa: sieć wod-kan i ciepłownicza, wyciąg narciarzy wodnych, pływalnia, molo Radiowej Trójki, Rynek Zygmunta Augusta, bulwary itd. Kolejka linowa nad Nettą na pewno będzie inwestycją dużo bardziej uatrakcyjniającą Augustów, niż kolejna kładka lub mostek.Data dodania komentarza: 3.11.2025, 16:41Źródło komentarza: Kolejka linowa nad Nettą (Video)Autor komentarza: AlleTreść komentarza: Cytat z radnej Roszkowskiej - "jakiś profesor nie będzie rządził w Augustowie". Krótko i prawdziwie o "rządzących naszym miastem". Kiedy w końcu wypieprzymy ich na "zbity pysk" ?Data dodania komentarza: 3.11.2025, 16:17Źródło komentarza: Kolejka linowa nad Nettą (Video)Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Najlepiej między pokojami w UM w poszukiwaniu pracowników?Data dodania komentarza: 3.11.2025, 16:07Źródło komentarza: Mieszkańcy chcą biegać na stadionieAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Bardzo przepraszam, ale mogę się mylić. Wydaje mi się, że o owym Panu Profesorze bardzo niepochlebnie i o stylu życia wypowiedziała się wówczas radna "6zeta". To tak przy okazji mam do dwóch "dam", czyli "6zeta" i "Szapapaż" pytanie. To jak tam realizacja obniżki prądu przez Alfonsa?Data dodania komentarza: 3.11.2025, 16:06Źródło komentarza: Kolejka linowa nad Nettą (Video)Autor komentarza: PiechurTreść komentarza: 3 mosty są i koszmarne kładzisko zbędne przy Żagielku. Kładka byłaby ok w tym miejscu. Za kolejkę trzeba zapłacić za przejazd, koszty serwisu i utrzymania. Ja wolę kładkę.Data dodania komentarza: 3.11.2025, 15:28Źródło komentarza: Kolejka linowa nad Nettą (Video)Autor komentarza: Kirowco-pieszyTreść komentarza: Czy na Sucharkiego Policja może zrobić porządek? Jadąc od Stobudu po prawej cała ulica to zaparkowane pojazdy. Tam jest zakręt i omijając zaparkowane samochody to jest totolotek czy nic nie jedzie od ul. Westerplatte. Swoją drogą jest tam tyle miejsca, że droga mogłaby być szersa. Zmieściałaby normalnu dwukierunkowy ruch i zaparkoane pojazdy. Dlaczego z roku na rok drogi robi się coraz węższe, a pojazdów przybywa? Przykład Al. Kardynała, Rondo przy Orlenie.Data dodania komentarza: 3.11.2025, 15:26Źródło komentarza: Parking nie przynosi wielkiego dochoduAutor komentarza: Żałosny infantylizujący klaun🤡Treść komentarza: Czy ten bubek-pisarczyk pośrodku robiła na tym spotkaniu za stenotypistkę?Data dodania komentarza: 3.11.2025, 13:22Źródło komentarza: Kolejka linowa nad Nettą (Video)Autor komentarza: podatnikTreść komentarza: Porównaj ceny np w Akademii Sparty a akademii Lew. Porównaj ceny np. Narty Sparta a narty w klubie prywatnym . Sam sobie odpowiesz. A że władze mają głęboko zadanie publiczne jakim jest sport to rodzice bulą a dalej głosują na przeciwników rozwoju sportowego. Jeszcze jedna kadencja a wszystkie kluby będą prywatne. I się może jakaś część w kńcu obudzi. I tą propagande i hejt na Spartę na prawdę jest łatwo zweryfikować.Data dodania komentarza: 3.11.2025, 11:53Źródło komentarza: Mieszkańcy chcą biegać na stadionieAutor komentarza: ZdroworozsądkowyTreść komentarza: Mają wszystkie kluby. "Prywatne" nawet więcej w porównaniu na jednego zawodnika lub zajmowane miejsca w tabeli medalowej. Patrz Necko Augustów np. a UKSy. (tylko z nazwy).Data dodania komentarza: 3.11.2025, 11:49Źródło komentarza: Mieszkańcy chcą biegać na stadionieAutor komentarza: podatnikTreść komentarza: Tak? A rozumiesz że dzięki takiemu "cwaniakowaniu" dzieci i narty wodne za symboliczne opłaty? Na to płacimy podatki aby nasze dzieci miały taka możliwość. Porównaj sobie ceny wszystkich klubów sportowych w Augustowie. A zainteresuj się który ile dostaje dotacji z urzędu Miasta w porównaniu do ilości zawodników. Zdziwisz się kolego oj zdziwisz. Jak napisał ktos na górze- chwalisz pana F to masz kasę. Powiesz co myślisz to pan F figę z makiem . A to jakby nie było nasza kasa. Oni są naszymi pracownikami. a zachowują się jakby to był ich prywatny folwark.Data dodania komentarza: 3.11.2025, 11:47Źródło komentarza: Mieszkańcy chcą biegać na stadionieAutor komentarza: Niespodzianka, czyli gruba kasa do zwrotuTreść komentarza: Daniel O. będzie miał do zwrotu 5 mld zł (słownie: pięć miliardów złotych), więc jakieś tam darmowe korzystanie z miejskich obiektów użyteczności publicznej przez niby uks-y poszło w setki tysięcy, no może kilka melonów zeta.Data dodania komentarza: 2.11.2025, 18:42Źródło komentarza: Mieszkańcy chcą biegać na stadionieAutor komentarza: Akademia Pana Klek$partaTreść komentarza: Rodzicu, nie do końca jest tak, jak piszesz. Rodzice na pewno nie płacą za wszystko. Opłata za wynajęcie obiektu sportowego to znaczny koszt, a niektóre prywatne kluby jakimś cudem nie płacą za korzystanie z miejskich obiektów sportowych. Są w Augustowie lepsi i lepsiejsi.Data dodania komentarza: 2.11.2025, 10:01Źródło komentarza: Mieszkańcy chcą biegać na stadionie
Reklama