Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 grudnia 2025 19:51
Reklama
Reklama

Brexit i co dalej?

Podziel się
Oceń

Rozmowa z Krzysztofem Jurgielem, posłem EKR do Parlament Europejskiego
Brexit i co dalej?

W czerwcu 2016 r. odbyło się referendum, w którym większość obywateli Wielkiej Brytanii opowiedziała się za wyjściem z Unii Europejskiej. Proces wychodzenia ze Wspólnoty trwał dość długo. Ostatecznie 1 lutego 2020 r. formalnie nastąpił Brexit. Potem rozpoczął się okres przejściowy. Proszę Pana Posła o krótkie przedstawienie, jak przebiegał Brexit.

-Punktem wyznaczającym początek Brexitu uznaje się przemówienie premiera rządu konserwatystów Davida Camerona z 23 stycznia 2013 r., w którym domagał się reformy UE, a jednocześnie zapowiedział referendum w sprawie członkostwa, które - trzykrotnie przekładane - odbyło się 23 czerwca 2016 r. Cameron jako zwolennik udziału Zjednoczonego Królestwa w strukturach europejskich poniósł polityczną klęskę. Triumfowali zwolennicy Brexitu, gdyż prawie 52 proc. osób głosujących w referendum opowiedziało się za opuszczeniem przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej. Zaczęły się negocjacje z Komisją Europejską, niezwykle skomplikowane, pełne dramatycznych napięć, dotyczące kształtu porozumienia o Brexicie i uzgodnienia warunków przyszłej współpracy z Wielką Brytanią. Zarówno Wielka Brytania – z jednej strony, a z drugiej – negocjatorzy unijni, twardo mnożyli zastrzeżenia i bariery na wielu obszarach: w handlu, przepływie towarów i osób, rybołówstwie. Uzgodniony tekst porozumienia był odrzucany przez brytyjski Parlament; ówczesna premier Theresa May zrezygnowała ze stanowiska. Dopiero nowy lider Partii Konserwatywnej Boris Johnson, po licznych potyczkach z Izbą Gmin oraz po przyspieszonych wyborach, uzyskał silną pozycję, co pomogło mu zakończyć negocjacje z Unią.

W negocjacjach Unii z Wielką Brytanią odegrał pewną rolę, może nie najważniejszą, Donald Tusk, kiedy był przewodniczącym Rady Europejskiej. Jak Pan Poseł ocenia jego działania?

-Z racji pełnienia jednej z kluczowych funkcji w Unii Europejskiej miał on szansę sprawdzić się. Poznaliśmy go wszakże z destrukcyjnej roli, z czego był nam dobrze znany
w Polsce, kierując rządem PO – PSL. Nie powstrzymał oczywiście Brexitu. Działał wyraźnie na nerwy polityków brytyjskich. Popisywał się arogancją w rozmowach, która nie mogła przecież łagodzić sporów. Prasa brytyjska nie szczędziła Tuskowi złośliwych, a nawet obraźliwych epitetów. Zwolennikom Brexitu dostarczał propagandowego paliwa.

Eurosceptycyzm społeczeństwa Zjednoczonego Królestwa, wydaje mi się, zawsze był silny, co mobilizowało polityków do walki o specjalne traktowanie tego kraju w ramach Unii Europejskiej - dla własnego interesu. W czym było to szczególnie widoczne?

-Wielka Brytania potrafiła wywalczyć sobie specjalny status w Unii Europejskiej. Za przyczyną nieustępliwej postawy pani premier Margaret Thatcher w 1984 r., Zjednoczone Królestwo podpisało umowę z EWG na poważne obniżenie składki członkowskiej płaconej do wspólnej kasy. Brytyjczycy nazwali tę umowę patriotycznym zwycięstwem. Ubytek
w budżecie unijnym był później corocznie wyrównywany przez inne państwa członkowskie. Kraj ten nie zgodził się na przystąpienie do wspólnej waluty euro i Strefy Schengen.
Z istotnych powodów, które podzielała także Polska, a chodziło o ingerencje UE w sprawy rodziny, kwestie światopoglądowe, Wielka Brytania uzyskała pewne odstępstwa od stosowania Karty Praw Podstawowych, dokumentu będącego częścią Traktatu Lizbońskiego podpisanego w grudniu 2000 r. Do tzw. Protokołu Brytyjskiego dołączyły Polska i Czechy.

Brytyjski sceptycyzm miał też swoje dobre strony, z punktu widzenia polskiej polityki i naszych interesów. Tak uważam. Przede wszystkim rząd angielski zdecydowanie popierał rozszerzenie UE w 2004 r. o państwa Europy Wschodniej, występował przeciwko tendencjom protekcjonistycznym w handlu i usługach na jednolitym wspólnym rynku, bardzo konsekwentnie blokował stworzenie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.

Duma Brytyjczyków, a także wielki potencjał gospodarczy, skłaniały do dbałości
o niezależność i suwerenność państwową. Dało się odczuć swego rodzaju bliskość poglądów z Polską, w sprzeciwie wobec dążeń federacyjnych głównych państw UE, czy przeciwko samowolnym, wbrew traktatom, poczynaniom Komisji Europejskiej, która poszerzała swoje kompetencje. Słuchałem wystąpień brytyjskich deputowanych w Parlamencie Europejskim. Nie brakowało w nich ostrych, szyderczych słów, zwłaszcza jak przemawiał Nigel Farage, lider Partii Brexit. Przez ponad 30 lat swojej aktywności politycznej prowadził kampanię na rzecz wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE. Brytyjczykom nie mogło się też podobać rozpychanie Niemiec w UE, które wyraźnie przejawiają tendencje hegemonistyczne, chcą z Francją decydować prawie o wszystkim.

 

Czy to nie jest tak jak z Polską, z rządem Prawa i Sprawiedliwości, broniącym suwerenności i niepodległości?

-Mechanizm oceny praworządności, powiązany z wypłatą funduszy unijnych, zmontowali Niemcy. Podczas ich prezydencji zakończonej 31 grudnia 2020 r. został przyjęty przez PE, razem z wieloletnim budżetem Wspólnoty na lata 2021 – 2027 oraz Funduszem Odbudowy Gospodarczej. Nie mam wątpliwości, że będzie on służył do dyscyplinowania rządu polskiego, aby blokować nasze reformy i okiełznać ambicje budowania mocnej, suwerennej gospodarki. Szantaż finansowy zawsze działa deprymująco, może wpłynąć na władze polskie, aby nie ośmielały się działać zbyt odważnie i samodzielnie. W tym znaczeniu jest jakieś podobieństwo z postawą Wielkiej Brytanii. Natomiast pragnę jasno powiedzieć: o żadnym Polexicie nikt nie marzy w mojej grupie parlamentarnej – Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Szkoda, że doszło do Brexitu. Wielka Brytania stanowiła liczącą się przeciwwagę dla tandemu niemiecko – francuskiego, przejmującego stopniowo stery władzy w UE. Było w jej mocy powstrzymanie radykalnych pomysłów brukselskiej biurokracji, na czele z Komisją Europejską. A to czasem wzmacniało stanowisko Polski.

 

Ostatnim etapem prowadzącym do zakończenia procesu wychodzenia Wielkiej Brytanii z UE, do zakończenia okresu przejściowego, były rokowania w sprawie umowy
o handlu i współpracy. Stan napięcia i niepewności, czy treść umowy zostanie uzgodniona, trwał do ostatnich dni ubiegłego roku.

 

-Na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Brukseli, w dniu 15 października 2020 r., przewodniczący Rady Europejskiej – Charles Michel oświadczył, że nie można dążyć do porozumienia za wszelką cenę, ponieważ Zjednoczone Królestwo chce mieć dostęp do wspólnego rynku bez respektowania norm i przepisów unijnych, na przykład: dotyczących pomocy publicznej dla prywatnych firm, praw socjalnych i ubezpieczeń pracowników zatrudnionych na Wyspach a pochodzących z państw UE, swobody przepływu towarów
i osób oraz dostępu rybaków z Unii do łowisk brytyjskich. Sprawą głęboko sporną stała się granica pomiędzy Irlandią Północną a Irlandią. W wystąpieniach posłów grupy EKR podkreślaliśmy, że Brexit bez porozumienia nie tylko pogorszy relacje UE z Wielką Brytanią, ale w konsekwencji okaże się niekorzystny ekonomicznie dla 27 państw Unii. W Wigilię Bożego Narodzenia została uzgodniona treść umowy handlowej. Muszę wyraźnie powiedzieć, że jest ona zasadniczo korzystna, bo gdyby negocjacje zakończyły się fiaskiem, następstwem byłyby ogromne perturbacje, długi okres chaosu w wymianie handlowej oraz pogorszenie się sytuacji obywateli państw UE pracujących w Wielkiej Brytanii. Ważnym osiągnięciem tej umowy jest utrzymanie handlu bez ceł i kwot ilościowych. Chociaż pewne uciążliwości typu administracyjnego, więcej rozmaitych papierków do wypełnienia i pozwoleń, przysparzają kłopotów i niezadowolenia firmom transportującym towary, zarówno brytyjskim jak i unijnym.

Po Brexicie zmienia się podejście w kwestii traktowania obywateli państw UE, również Polaków, przez Wielką Brytanię, i odpowiednio – obywateli brytyjskich. Jakie to są zmiany?

-Od 1 stycznia tego roku swobodny przepływ osób będzie częściowo ograniczony. Wielka Brytania wprowadza w życie punktowy system imigracyjny. Cudzoziemcy chcący pracować na Wyspach, muszą starać się o wizę pracowniczą. Ponadto kończy się wzajemne uznawanie kwalifikacji zawodowych, co będzie barierą przy zatrudnieniu. Konieczność uzyskania wizy obejmie tych, którzy chcą przebywać dłużej niż 6 miesięcy. Do 30 września 2021 r., aby wjechać na teren Zjednoczonego Królestwa wystarczy mieć przy sobie dowód osobisty, później niezbędny będzie paszport. Ci, którzy posiadają status osoby osiedlonej,
a dotyczy to większości Polaków, pojadą jeszcze bez paszportu do swego kraju, i wrócą – do końca 2025 r. Po 1 stycznia znacznie wzrastają opłaty na studia, nawet dwa - trzy razy więcej, co nie jest dobrą wiadomością dla młodych Polaków, którzy chcieliby studiować na uczelniach brytyjskich. Teraz Polska, podobnie jak inne państwa członkowskie UE, zaliczana jest do tzw. krajów trzecich. Na szczęście nic się nie zmienia w odniesieniu do kontynuujących studia i mających status osoby osiedlonej. Wielka Brytania nie zgodziła się na przedłużenie unijnego programu wymiany młodzieży Erasmus, z czego korzystało wielu polskich studentów. Szkoda. Podobno strona brytyjska przygotuje swój program. Na podstawie porozumienia, Polacy mieszkający i pracujący na Wyspach będą mieli dostęp do brytyjskiego systemu emerytalnego, zasiłków na dzieci oraz innych zabezpieczeń socjalnych.

Jak donoszą media, Polacy w dużej liczbie opuszczają Anglię. Czy dzieje się tak wskutek Brexitu, Panie Pośle?

-Wielka Brytania przeżywa największe załamanie swojej gospodarki od 300 lat. Wiemy, że pandemia COVID – 19, i związany z nią długotrwały lockdown, zadały poważny cios brytyjskiej gospodarce. Katastrofalne skutki pandemii połączyły się z Brexitem,
z pogorszeniem się warunków współpracy z Unią Europejską. Polacy wyjeżdżają, powracają do kraju ponieważ tracą pracę w sektorach, które najmocniej zostały poszkodowane przez lockdown: w gastronomii, handlu, budownictwie, transporcie. Nawet, gdy sytuacja się poprawi, wątpię, czy będą mogli pojechać za pracą na Wyspy. Ze względu na nowe zasady osiedlania się dla obywateli Unii. Oficjalny londyński instytut statystyczny podał, że na
30 czerwca ubiegłego roku liczba Polaków żyjących na Wyspach spadła do 815 tys. Rok wcześniej było 900 tys. W tym roku powrotów będzie więcej. Patrząc na to z naszej polskiej perspektywy, nie musimy być zmartwieni. Tyle lat oczekiwaliśmy, że Polacy będą wreszcie wracali, aby pracować u siebie i dla siebie. Tym bardziej, że wskaźniki bezrobocia należą do najniższych w Unii pomimo skutków pandemii.

Po północy 31 stycznia 2020r. flaga brytyjska została ściągnięta z masztu przed brukselską siedzibą Komisji Europejskiej i umieszczona w muzeum integracji – Domu Historii Europejskiej. Dokonał się Brexit po 47 latach członkostwa Zjednoczonego Królestwa w UE. Rządzący konserwatyści z entuzjazmem przyjęli to historyczne wydarzenie: „Wreszcie przestajemy być niewolnikami”, „Od jutra stajemy się potęgą światową”- słyszeliśmy wzniosłe wypowiedzi. A jakie były reakcje z innych stolic europejskich?

-Najbardziej chyba stanowczo wypowiedział się prezydent Francji Emmanuel Macron. Brexit nazwał historycznym ostrzeżeniem dla całej Europy, powinien on skłonić do myślenia o przyszłości Unii: Jaka powinna być? Jego zdaniem, UE wymaga głębokich reform, aby stała się silniejsza i skuteczniejsza. Nie powiedział wprost, że chce federalnej Europy, scentralizowanego superpaństwa pod batutą Niemiec i Francji. Jednak wiemy jakie są dążenia prezydenta Macrona. Nie odpowiada mi taka wizja UE, ani posłom PiS
w Parlamencie Europejskim. Rząd polski odrzuca koncepcje federacyjne. Ciekawe jest stanowisko Watykanu. Arcybiskup Alain Lebaupin, do niedawna nuncjusz apostolski akredytowany przy Unii Europejskiej, ubolewał z powodu odejścia Wielkiej Brytanii, bo to strata części naszej europejskiej historii, której będzie nam brakowało. Mówił o procesie integracji europejskiej jako „drodze pod górkę”. Dlatego należy być ostrożnym, starać się, aby wszyscy wytrwali w tej drodze. Projekt europejski nie może dzielić, lecz łączyć.

Nietypową reakcję, ale dość znamienną, wyraził jeden z czołowych publicystów niemieckich na łamach brytyjskiego dziennika „The Times”. Napisał, że Wielka Brytania ma rację. Unia pod niemieckim przewodnictwem skompromitowała się przy zamówieniach szczepionki przeciw COVID – 19. „Europejczycy wyszli na głupców… w rezultacie Polska i Węgry zastanawiają się o co chodzi.” I nie tylko w tej sprawie.

-Niemcy, rzeczywiście, przyłożyli rękę do kompromitacji dobrego pomysłu wspólnych zamówień szczepionek w kilku koncernach farmaceutycznych. Opóźnienia dostaw, z niejasnych zresztą powodów, wprowadziły sporo chaosu, a harmonogramy szczepień zaczęły się sypać. Utajnione treści umów, nawet dla deputowanych PE, budzą podejrzenia, a na pewno odczuwamy na sobie skutki nieudolności urzędników Komisji Europejskiej. Tłumaczenia przewodniczącej Komisji, Ursuli von der Leyen, niewiele wyjaśniają. Niepoważnie wyglądają też próby blokowania wywozu szczepionek na granicach unijnych. Wielka Brytania natomiast zamówiła preparaty wcześniej, na czas i pod dostatkiem.

Po stronie brytyjskiej, a także unijnej, nie wszyscy są zadowoleni z realizacji umowy handlowej. Gdzie są największe kłopoty?

-Po wejściu w życie umowy handlowej pojawiły się duże utrudnienia na granicy brytyjskiej. Firmy transportowe zetknęły się z biurokracją, przez co wydłużyły się kolejki tirów, czas oczekiwania kierowców na odprawę trwa nieraz 15 godzin. Rybacy najbardziej uskarżają się na skutki Brexitu. Pomimo tego, że nie obowiązują taryfy celne, trzeba wypełniać deklaracje celne ze stawką zerową, wprowadzono zaświadczenia sanitarne i dużo innych procedur administracyjnych. Procedury związane z wysyłką ryb na teren Unii przedtem trwały jeden dzień, a obecnie nawet trzy, cztery dni. A ryby to towar łatwo się psujący. Koszty eksportu wzrosły, natomiast ceny ryb spadły. Rybacy brytyjscy ograniczają nawet połowy. Cała branża spożywcza przeżywa mniejsze lub większe kłopoty z dostosowaniem się do nowych przepisów. Wydłużający się czas dowozu towarów na Wyspy stwarza ryzyko nieutrzymania jakości i świeżości. Polscy eksporterzy towarów rolno - spożywczych powinni dokładnie zapoznać się, jakie dokumenty są wymagane podczas kontroli granicznej, aby uniknąć niepotrzebnych oraz kosztownych niespodzianek. Na styczniowym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi PE omawialiśmy szczegółowe kwestie, które powinny być rozwiązane, takie jak: ochrona oznaczeń geograficznych i nazw pochodzenia produktów oraz zgodności z przepisami i normami UE w zakresie dostępu do jednolitego rynku. Wydaje się, że będzie potrzebne uruchomienie unijnej rezerwy ok. 5 mld euro, aby wspomóc małe
i średnie przedsiębiorstwa, rolników, także przedsiębiorstwa handlowe, w adaptacji do nowych wymagań administracyjnych, sanitarnych i fitosanitarnych, wprowadzonych na granicach Zjednoczonego Królestwa.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: Leszek Koleśnik


Napisz komentarz

Komentarze

? 05.03.2021 12:36
A kogo to obchodzi?

zachmurzenie duże

Temperatura: -6°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1032 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 11 z dnia 27 lis - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: pacjentTreść komentarza: a po co do Ełku? nie ma szpitala w Augustowie?Data dodania komentarza: 24.12.2025, 17:32Źródło komentarza: Czy powstanie dworzec autobusowy?Autor komentarza: PekaesowyTreść komentarza: Zgadza się. O 5 rano busik do Ełku, a powrót w nocy. Ludzie do szpitala wojskowego nie mają jak dojechać.Data dodania komentarza: 24.12.2025, 12:04Źródło komentarza: Czy powstanie dworzec autobusowy?Autor komentarza: HietokTreść komentarza: Przyjeżdżasz pociągiem i jak chcesz dalej autobusem to przesiadka na Mazurskiej. Cudowny pomysł. Wszystkie miasta budują centra przediadkowe w jednym miejscu, a u nas nie na jak zrobić kilku wiat przy deircu PKP, a sam deorzec zrobić wspólny.Data dodania komentarza: 24.12.2025, 12:02Źródło komentarza: Czy powstanie dworzec autobusowy?Autor komentarza: Zadupienia, zaściankowienia i wyludniania Augustowa ciąg dalszyTreść komentarza: Burmiszcz Karolczuk świetnie radzi sobie w kumoterskim powielaniu swoich zastępców w urzędzie miejskim. Jak by nie patrzeć dworzec autobusowy jest zadaniem własnym gminy, ale w żadnym stopniu nie wpisuje się w ww. naszomiastowopisowską kumoterkę. Wszystko wskazuje, iż dworca autobusowego w Augustowie nie będzie, czyli mamy do czynienia z dalszym brnięciem Augustowa w kierunku wyludniania, zadupienia i zaściankowienia pod auspicjami naszomiastowopisowskich kabotynów, picerów, pozerów i farmazoniarzy.Data dodania komentarza: 23.12.2025, 23:25Źródło komentarza: Czy powstanie dworzec autobusowy?Autor komentarza: Jurek.Treść komentarza: Mefistofelesie życzę ci dużo zdrowia szczęścia radości i pomyślności oraz uczciwej oceny przeszłości Wesołych Zdrowych i Spokojnych świąt Bożego Narodzenia.Data dodania komentarza: 23.12.2025, 22:01Źródło komentarza: Jerzy Kłoczko apeluje do radnego rady powiatu augustowskiego (nagranie)Autor komentarza: PodatnikTreść komentarza: Taa ja zwykle to nie jest zadanie miasta. Wygląda na to że zadaniem miasta jest tylko branie kasy od podatników. A ustawy już nie przeczytane.Data dodania komentarza: 23.12.2025, 16:19Źródło komentarza: Czy powstanie dworzec autobusowy?Autor komentarza: BAUTreść komentarza: Kolejny z Suwałek.Data dodania komentarza: 23.12.2025, 13:52Źródło komentarza: Nowy kierownik wydziału inwestycji urzędu miasta w AugustowieAutor komentarza: BAUTreść komentarza: Wy tam lepiej przywróccie połączenia Augustów-Ełk. Bo jest tragedia,wlasciwie nie ma nic-wykluczeni komunikacyjnie jestesmy.Data dodania komentarza: 23.12.2025, 13:51Źródło komentarza: Czy powstanie dworzec autobusowy?Autor komentarza: ArekTreść komentarza: I pisowski gang za te pieniądze balujeData dodania komentarza: 23.12.2025, 07:03Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: ArturoTreść komentarza: to nie Korolczuk decyduje, to Świeczkowski z Chodkiewiczem rozdają karty i jak widać Świeczkowskiemu łatwo przychodzi ściągać "swoich" z SuwałkData dodania komentarza: 22.12.2025, 23:56Źródło komentarza: Nowy kierownik wydziału inwestycji urzędu miasta w AugustowieAutor komentarza: Mnironowy, prymitywny sposób finansowania kumoterskiego SLAPP'uTreść komentarza: Moim zdaniem przyszły burmistrz Augustowa powinien zlecić wykonanie audytu w urzędzie miejskim, żeby zweryfikować, czy utworzenie przez kierownika UM w Augustowie stanowiska drugiego zastępcy burmistrza Augustowa nie konotowało z zawoalowanym, ale mimo to dość prymitywnym finsowaniem kumoterskiego SLAPP'u skorelowanego z daną obsługą prawną?Data dodania komentarza: 22.12.2025, 22:20Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: SLAPP żałosnych kabotynów, picerów, pozerów i infantylnych farmazoniarzyTreść komentarza: Można śmiało stwierdzić, iż burmiszcz Karolczuk tworząc pioniersko cztery lata temu w urzędzie miejskim etat drugiego zastępcy burmistrza Augustowa i usadzając na tymże etacie pana Sławomira Sieczkowskiego w pewnym sensie wyposażył tegoż pana w znaczne fundusze do stosowania SLAPP'u względem redaktora naczelnego Krzysztofa Przekopa oraz opłacania swoich pełnomocników.Data dodania komentarza: 22.12.2025, 20:54Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: Gazetkowo-feĵšbukowo-SLAPP-erzy spod znaku Nasze Miasto-PiSTreść komentarza: Być może burmiszcz Karolczuk nie zwolnił swojego pierwszego zastępcy Chodkiewicza i utworzył w urzędzie miejskim w Augustowie etat drugiego zastępcy burmistrza po to, żeby ten wspomagał SLAPP'em gazetkowo-fejsbukowych kabotynów i farmazoniarzy z monumentalnego ratusza?Data dodania komentarza: 22.12.2025, 18:43Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: Kumoterskie drenowanie na szkodę interesu publicznego ☝️🤡💰💸🤝👏🤑Treść komentarza: Gratulacje panie Krzysztofie! Abstrachując od wygranej przez redaktora naczelnego Przeglądu Powiatowego sprawy sądowej z powództwa zainicjowanego przez drugiego zastępce burmiszcza Karolczuka niejakiego Sławomira Sieczkowskiego, warto wziąć pod uwagę, iż pan Sieczkowski formalnie sam siebie nie wybrał na stanowisko drugiego zastępcy burmistrza Augustowa. Dlaczego burmiszcz Karolczuk zamiast zwolnić swojego pierwszego zastępcę niejakiego Jerzego Filipa Chodkiewicza, który należy domniemać nie radził sobie z obowiązkami jako zastępca burmiszcza Karolczuka, postanowił obecnemu "bohaterowi" przegrranej sprawy sądowej - panu Sieczkowskiemu utworzyć w augustowskim magistracie stanowisko dojmująco drenujące budżet Augustowa? Wszak bezspornym jest, iż wskutek niegospodarnej działalności burmiszcza Karolczuka związanej z polityką kadrową od kilku lat filuternie ćwiczoną przez niego w augustowskim magistracie, miejski budżet wydrenowany został dotychczas kwotą blisko 1.000.000,- zł (słownie: jeden milion złotych).Data dodania komentarza: 22.12.2025, 16:12Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: CaprioTreść komentarza: I już podobno strateg Wychodkiewicz planuje pozbyć się Sławojka żeby pokazać nowe otwarcie w UM i zdobyć wiele niezadowolonych głosów (zwłaszcza za śmieci powiązane z użyciem wody). Wiadomo że w nowym rozdaniu Nasze Miasto nie ma szans na burmistrza i już trzeba eliminować konkurentów do dobrze płatnych stanowiskData dodania komentarza: 22.12.2025, 14:40Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: TitanicTreść komentarza: Trwa sesja rady powiatu. Trwa ciekawa dyskusja o budżecie. W tej kadencji widać, że powiat baluje, imprezuje, promuje itp. itd.Data dodania komentarza: 22.12.2025, 13:33Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: sołtys AugustowaTreść komentarza: dlatego Augustów się zwija (a nie rozwija) na potęgę...Data dodania komentarza: 22.12.2025, 13:03Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Dołączam do gratulacji i jednocześnie się dziwię, że żona Sieczkowskiego nie uświadomiła męża co do rokowań w sprawie. Czasy wszechwładzy PiS i bezkarności się skończyły. Teraz może warto wytoczyć proces Sieczkowskiemu o: (motywów jest wiele). Reszta niech się nie pcha i cierpliwie czeka na swoją kolejkę. "Dura lex, sed lex"..Data dodania komentarza: 22.12.2025, 12:57Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: FilTreść komentarza: Mieszkańcy cały czas wiedzą o Sieczkowskim bardzo mało. Za mało. Czy to prawda, że pojawił się w Augustowie, bo w Suwałkach był niemile widziany, bez szans na pracę? Tutaj takie oślizgłe działania na granicy prawa nie były wcześniej na porządku dziennym. Różnice zdań tak, ale nie wrogość, mściwość i chamstwo w żywe oczy. Zaletą pracy w innym mieście jest brak konsekwencji dla rodziny, dzieci. Suwalczanom nie szkodzi, a Augustowiacy są nieświadomi kto bierze ich kasę.Data dodania komentarza: 22.12.2025, 11:46Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. PrawomocnieAutor komentarza: chyba nieTreść komentarza: Czy to jest tajemnica kto był adwokatem Sieczkowskiego?Data dodania komentarza: 22.12.2025, 11:18Źródło komentarza: Wygrałem proces z Sieczkowskim. Prawomocnie
Reklama