Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 28 października 2025 04:46
Reklama
Reklama

Wojna w Ukrainie. Tylko nie pytaj o tatę

Podziel się
Oceń

– Wrócimy – mówi 14-letia dziewczynka. Niemal wszyscy chcą wrócić i tylko czekają, aż Rosja przegra. Jak długo? Na tom pytanie nie ma odpowiedzi. Na razie.
Wojna w Ukrainie. Tylko nie pytaj o tatę

Autor: Miasto Lublin

Większość uchodźców jednak jedzie dalej. Na zachód Polski lub Europy. I dobrze, bo gdyby wszyscy chcieli tu zostać, to w ciągu trzech dni zapchałby się lubelski hub. Do czwartkowego poranka granicę w województwie lubelskim przekroczyło 286 tysięcy osób. W Lublinie, w miejscach zorganizowanych przez samorząd zamieszkało 500 osób. Miejsc jest na 700, ale miasto właśnie podwoiło tę liczbę. Deklaruje, że jest w stanie przyjąć 10 tys. uchodźców. Lada moment rzeczywistość może powiedzieć: Sprawdzam!

To oczywiście miejsca zorganizowane przez miasto. Ile osób mieszka w prywatnych domach i mieszkaniach? Trudno oszacować.

Adresy pobytu Ukraińców są tajne. Wiadomo jednak, że niektórzy zatrzymują się na chwilę, żeby odpocząć i pojechać dalej. Inni zostają tu na dłużej. Głównie kobiety i dzieci. Mężczyzn jest znacznie mniej, ale też przechodzą przez granicę. To obywatele innych państw, którzy uciekają z Ukrainy. Syrii, Afganistany, krajach afrykańskich.

Wszyscy próbują uciec do Polski.

Arsen

Ma 13 lat. Wśród dzieci wygląda na wodza. Jest najwyższy, najmężniejszy. Ktoś może pomyśleć, że Arsen jest na tyle duży, żeby trzymać karabin. Ale wystarczy z nim porozmawiać, żeby zobaczyć, że do broni nie dorósł.

Chojrak, który właśnie bawi się z innymi małymi uchodźcami podczas specjalnych zajęć dla dzieci. Widać, że go to trochę nudzi. – Kazali nam jechać w piątek – mówi, wspominając dzień po rosyjskim ataku. To, gdzie mieszkał, niech zostanie tajemnicą. – Obudzili nas rano i kazali się pakować. Wsiedliśmy z mamą w samochód i jechaliśmy – dodaje.

Po drodze było mnóstwo stacji benzynowych i w końcu granica. To znaczy, widać było granicę, bo znajdowała się jakieś 30 km od miejsca, gdzie utknął samochód rodziny Arsena.

Skodę trzeba było zostawić. Jechało się nią w korku kilometr na godzinę. Szybciej było pieszo. – Mama wzięła dwie walizki. Ja tę największą i małą siostry. Mała szła sama – wspomina chłopak. Widać, że jest dumny, że miał tule siły, że ciągnął bagaże.

Na granicy okazał się mężczyzną, bo – oprócz ukraińskiego – znał też angielski. Czasami tłumaczył mamie rozmowy. Stanął na wysokości zadania.

Pytam o ojca.

Chłopak, który przed chwilą był bohaterem, zupełnie się rozkleja. Oczy zachodzą łzami.

Wolontariuszka, która jest z nami, uczula: – Tylko nie pytaj o tatę.

Za późno.

Tusz

Interes nie szedł ani dobrze, ani źle. Ale życie jakoś starczyło. Marika, 29 lat, pomagała mężowi w punkcie naprawy AGD. Serwisowali sprzęt zachodnich marek. Dało się przeżyć.

– Wyjechałam, jak tylko Rosjanie wjechali. Taką z mężem mieliśmy umowę. Że zabieram dolary i jadę do znajomych w Polsce. To koledzy męża. Kilka lat temu grał w piłkę i nawiązał kontakty. Potem sprowadzał z Polski AGD, sprzęt komputerowy, a wysyłał słodycze. Umówiliśmy się, że pojadę, a on zostanie – opowiada kobieta.

Nie było zagrożenia. Na początku nic nie wskazywało, że Rosjanie idą na Kijów, gdzie mieszkali. Marika sądziła, że Putin sięgnie po Donbas i tyle. Ale ma większy apetyt. Jeszcze wtedy mąż Mariki mógł wyjechać, ale sądzili, że atak potrwa dwa dni i tyle.

– To co się dzieje, jest straszne. Od lat żyjemy w cieniu wojny, a teraz przyszła. Ale zawsze była daleko. Jak dziś oglądam to w internecie, to płaczę – mówi Marika.

Mieszka u obcych ludzi. Nie wie, jak długo. Nie wie, na co może sobie pozwolić. Stara się być cieniem w domu. Nie rzucać się w oczy. Dla młodej kobiety, która lubiła być w centrum uwagi, to trudne.

Długo zbiera się na szczerość, żeby przyznać, czego jej brakuje. – Kosmetyków. Szminek. Tuszów – wypala w końcu.

Skarpety

To miejsce – cel. Tam trzeba dojechać. Dworzec w Lublinie jest tylko przystankiem, który trzeba przeżyć. Jest czysto, ale szaro. I jest noc. Pociąg będzie za kilka godzin. Marzeniem Niki (tak się przedstawia) są dziś skarpety. Nie jest sama, bo ma ze sobą trzy siostry. Nika ma 21 lat i jest najstarsza.

– Kurtka, spodnie, buty i skarpety przemokły, kiedy szłyśmy do granicy. Jakieś 20 km pieszo. W punkcie odbioru po polskiej stronie, a potem w pociągu wyschło wszystko oprócz skarpet – opowiada dziewczyna.

W Krakowie ma być sucho. Tam mieszkają znajomi rodziców. Matka nie mogła jechać. Jest przykuta do łóżka. Ojciec został przy niej. Dziewczyny podróżują z miasteczka koło Kijowa. – Huk był straszny. Taki głuchy, jakby przez watę, albo poduszkę, ale głośny. Rekiety były wysoko, ledwo je było widać, ale słychać było dobrze – mówi Nika.

Już wie, że chce zostać w Polsce. Nie chce wracać. Może tylko na chwilę, po rodziców. – Mogę robić cokolwiek. Pójdę do szkoły, nauczę się, zarobię, kupię mieszkanie – wylicza szybko.

Syreny

Irina uciekła ze Lwowa z 8-letnią siostrzenicą, a na ręku ma miesięczną córką. Na granicę dowiózł je mąż Iriny. Z małym dzieckiem było ciężko. Kiedy zaczynały wyć syreny alarmowe, trzeba było szybko opatulić córkę i biec do schronu, którego nie było w naszym budynku. Córka płakała – mówi kobieta.

Na przejściu granicznym w Dorohusku jest też Swietlana z Kowla. Zabrała do Polski 6-letnią wnuczkę Żenię i adoptowanego nastoletniego syna Saszę. Wierzysz, że wrócisz do taty? - zapytała Żenię. Na twarzy kobiety kwitł uśmiech z rodzaju takich wstydliwych. Takich pod tytułem: No powiedz, przecież znasz odpowiedź.

W końcu dziecko wypala: – Tak.

Ale jakoś tak bez przekonania.

Nie chce do związku

Swietłana pracowała w firmie budowlanej. Wie, że Rosja ma potężną armię. Wie, że będzie trudno wygrać. Nie wiem, czego chcą. Nie jesteśmy bogatym krajem. Nie mamy wielkich pieniędzy. Nie jesteśmy Rosji potrzebni. Niech dadzą nam spokój. Żyłam w Związku Radzieckim. Już nie nie chcę – i zaczyna płakać.

Kobieta ma kłopot. Mieszka u dalekiej rodziny. Kamienica w centrum Lublina nie jest stara. Zbudowano ją po wojnie, a mieszkania są małe. Swietłana jest dziewiąta. Dziewiąta na 38 metrach kwadratowych. Jakoś muszą się pomieścić z dziećmi. Może by i zamieszkali w przygotowanym ośrodku, ale tam są sami obcy.

Kiedy ostatni raz widziałaś swoją polską rodzinę? pytamy.

Nigdy. To będzie pierwszy raz. Ale zawsze to swoi odpowiada.

Wrócimy

Nic o Związku Radzieckim nie wie Yana. Ma 14 lat. Lubi YouTuba, smartfony i skakanie po łóżkach polowych. To ostatnie odkryła w Polsce.

Przyjechała z mamą i siostrami z wioski Zorja. Na drugi dzień wojny obudził ją ojciec i kazał się pakować. Miały jechać do babci. Potem plan się zmienił. Trzeba było jechać na granicę. - Wrócimy, jak to się skończy. Zaraz się skończy – mówi dziewczyna.

Chwila zapomnienia i pada pytanie: – Gdzie teraz jest twój tata?

Dziewczyna płacze. Bo o tatę się nie pyta.


Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 996 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 8 z dnia 28 sier - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: urzędnikTreść komentarza: czy waldek i mietek już zrezygnowali z mandatu? WSTYD! TO WASZA ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TEN KABARET!Data dodania komentarza: 27.10.2025, 19:54Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: MatyldaTreść komentarza: Panie Szkiladz trafne pytania do tego Szczudly zadajesz szkoda że chłop siedzi od roku i o niczym nie ma pojęcia. Jak usłyszałam że skarbnik ma odpowiadać na pytania od pana odnośnie edukacji to padłam. Chłop od tego czasu nawet nie wie ile kosztuje go jeden uczeń. Zal. Pan to żeś dbał o tą edukację a tu, szokData dodania komentarza: 27.10.2025, 18:35Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Kładka picerskim ratunkiem dla brnącego ku całkowitej zapaści wyludniającego się AugustowaTreść komentarza: Jak to po co budować kładkę za kilkadziesiąt milionów złotych pod wyborczym hasłem burmistrza Karolczuka i ekipy NaszeMiasto-PiS? Po to, żeby robić dobrą minę do złej gry w wyludniającym się Augustowie i brnącym w kierunku zadupia pod rządami ekipy NaszeMiasto-PiS.Data dodania komentarza: 27.10.2025, 14:56Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Nasze MniastoTreść komentarza: Po co budować kładkę na 50-60 milionów w mieście które umiera?Data dodania komentarza: 27.10.2025, 14:04Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Szok i pszokTreść komentarza: Tak, to prawda, ludzie wyrzucają opony gdzie popadnie i trudno się dziwić. Jeśli nie ma zapewnionego pszoku blisko.Data dodania komentarza: 27.10.2025, 14:01Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: WERNYHORATreść komentarza: Witam, tym razem z innej beczki. Moze szanowny DP nagłośni temat zamknięcia PSZOK w Augustowie przy ul. Komunalnej. Został on przeniesiony do Nowinki. Co to jest za polityka, że Augustów ma swój PSZOK w Nowince a Nowinka i Płaska w Augustowie, w byłym CRS. Wy tzn rządzący nie umiecie nawet spraw śmieci ogarnąć a bierzecie się za jakieś wzniosle inwestycje, mydlicie tylko oczy ludziomData dodania komentarza: 27.10.2025, 10:57Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Jacy burmiszczowie, takie miejskie szalety. 🤡🤡🤡Treść komentarza: Kto nie potrafi utrzymać toalet przy molo Radiowej Trójki w Augustowie? Trzech augustowskich burmistrzów? Oni mają swoje WC w monumentalnym ratuszu, natomiast te zaniedbane kible przy molo są dla mieszkańców i przyjezdnych odwiedzających wyludniajacy się w szybkim tempie Augustów, więc nie ma problemu. Pozostaje ratować się i wbijać się za potrzebą w krzaki. Trzeba jednak uważać na tandem nocnych ochroniarzy z miejskiego magistratu dzielnie patrolujących bulwary nocną porą.Data dodania komentarza: 27.10.2025, 10:14Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: MisioTreść komentarza: Oni nie potrafią utrzymać toalet przy molo a co dopiero kładka....Data dodania komentarza: 27.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Miast tych Trzech Muszkieterów wystarczyłby jeden może Burmistrz AI. Byłoby taniej i lepiej..Data dodania komentarza: 26.10.2025, 13:31Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: EZTreść komentarza: A kogo obchodzą mieszkańcy? Ze spółdzielni jak najwięcej wyciągnąć, tylko to się liczny.Data dodania komentarza: 26.10.2025, 10:09Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: oolooTreść komentarza: O jakich bajkach opowiada ekipa burmistrza? Porywają się na budowę kładki, a kto, za co i kiedy wyremontuje wreszcie Molo Trójki? Odnoszę wrażenie, że przy molo niewiele da się "ukręcić" ale za to przy takiej kładce to pewnie na schody do nieba by się udało. Dobry gospodarz to dba najpierw o gospodarkę dopiero potem ewentualnie nosek pudruje na Facebooku a nie odwrotnie..Data dodania komentarza: 25.10.2025, 19:30Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Gamonie, dyletanci, picerzy, pozerzy, festyniarze, markieranci itp., itd.🤡🤡🤡Treść komentarza: Może niech dyrektor Paruch zatrudni drugiego zastępcę menedżera ds. quasi-promocji i marketingu oraz wprowadzi naprzemienną możliwość korzystania z basenu pływackiego, rekreacyjnego i jacuzzi na modłę wprowadzonego kilka lat temu ograniczonego korzystania z saun, a wtedy jeszcze w większym stopniu "zwiększy" się poprzez zmniejszenie frekwencja klientów w miejskiej pływalni w Augustowie.Data dodania komentarza: 25.10.2025, 18:34Źródło komentarza: Prośba o obniżenie kosztów usługiAutor komentarza: Pisowski bezład w Augustowie pod rządami ekipy Nasze Miasto-PiSTreść komentarza: Poseł Andruszkiewicz razem z radnym Wnukowskim pomogą dla burmiszczów Karolczuka, Chodkiewicza i Sieczkowskiego w pozyskaniu milionów złotych funduszy z pisowskiego bezładu i monumentalna kładka ze 100 metrową wieżą nad Nettą bez wątpienia zapobiegnie szybkiemu wyludnianiu się Augustowa pod rządami Nasze Miasto-PiS.Data dodania komentarza: 25.10.2025, 17:32Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Optymalizacja zatrudnienia w CSiR => zwiększona frekwencja w miejskiej pływalni w AugustowieTreść komentarza: Jak to jest możliwe, że dwóch "managerów" w CSiR od kilku lat nie potrafi ogarnąć sytuacji i nie wdrożyło dotychczas żadnych działań, żeby zwiększyć frekwencję w miejskiej pływalni w Augustowie? Podpowiadam dyrektorowi Paruchowi, że bardzo łatwo jest uzyskać zwiekszenie liczby użytkowników w tym komunalnym obiekcie użyteczności publicznej. Wystarczy na początek zlikwidować etat kierownika bazy kajakarzy, który zarządza swoim etatem i aż jednej sprzątaczki oraz etat fachowca od marketingu i promocji CSiR. Kilkanaście tysięcy złotych oszczędności w skali jednego miesiąca wygeneruje około 200 tysięcy złotych w skali roku. Kwotę z ww. oszczędności można przeznaczyć na dofinansowanie biletów oraz karnetów dla rodzin wielodzietnych i osób z niepełnosprawnościami. Frekwencja na pewno wzrośnie i przy okazji dokona się wręcz rewolucyjna optymalizacja zatrudnienia w tej miejskiej jednostce organizacyjnej.Data dodania komentarza: 25.10.2025, 14:07Źródło komentarza: Prośba o obniżenie kosztów usługiAutor komentarza: za dwa lata wyboryTreść komentarza: kasta interesiarzy którzy tylko myślą co zrobić żeby znowu rządzić, nic nie robić i mieć kasę dla siebie i rodziny. przy okazji jakaś zmiana planu zagospodarowania przestrzennego dla znajomych i przed wyborami frazesy jaki to czeka rozwój Augustowa. A prawda jest taka że Augustów się sypie, ludzie stąd wyjeżdżają, młodzież nie wraca po studiach (dzieci tych których jeszcze było stać aby je na studia wysłać) nie powstają nowe miejsca pracy ,a następują zwolnienia w wielu firmach jeszcze funkcjonujących. A rządzący (trzech burmistrzów, z czego ten główny chyba ma najmniej do gadania) mają to wszystko w głębokim ....., jeżdżą po konferencjach, przedstawiają jakieś brednie w social mediach i co z tego mają mieszkańcy? Tutaj jeden wójt z mądra głową by wystarczył aby to wszystko lepiej ogarnąćData dodania komentarza: 25.10.2025, 13:57Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: brud i smródTreść komentarza: W Spółdzielni Mieszkaniowej po przejęciu przez nasze miasto w tym roku jest fatalnie. Klatki schodowe są nie sprzątane, liście gniją na ulicach, chodnikach. Nikt tego nie grabi, to ludzie ślizgają się po tym. Tragedia. Nigdy jeszcze tak nie było.Data dodania komentarza: 25.10.2025, 09:30Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Proponuję aby wreszcie całe ugrupowanie NM + PiS wzorem innych koalicji, zjednoczyło się i przyjęło nazwę "Nasza Patologia"..Data dodania komentarza: 25.10.2025, 05:51Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynkuAutor komentarza: oolooTreść komentarza: To może, aby pogodzić wilka z owcą, należałoby zaprojektować kładkę w formie stojącej w rozkroku na obu brzegach kolejnej "Beaty z Augustowa" trzymającej w ręku Krużganek oświaty. Na głowie wianek z tarasem widokowym. Taka nasza "Statua Rozrzutności"..Data dodania komentarza: 25.10.2025, 05:46Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: Kładka nie zapobiegnie wyludnianiu się AugustowaTreść komentarza: Wieża widokowa musiałaby mieć wysokość co najmniej 50 metrów, żeby walory wizualne osób korzystających z tego obiektu rzeczywiście były zauważalne. Budowanie kładki z mini wieżyczką na zasadzie odhaczenia zrealizowania komunalnej inwestycji, której koszt wyniesie kilkadziesiąt milionów złotych będzie niestety kolejnym wyrzuceniem pieniędzy w błoto.Data dodania komentarza: 24.10.2025, 14:34Źródło komentarza: Kładka nad Nettą. Pytania o realizację przedsięwzięciaAutor komentarza: EEEEEEEEEETreść komentarza: Uchwała z 2018roku o rewitalizacji , proszę poczytać. Tam jest zapisane co mieli zrobić. KOMPLEKSOWA REWITALIZACJA RYNKU ZYGMUNTA. ZROBILI 100M DLA KOLESI I RESZTĘ ZOSTAWILI, A UCHWAŁY TRZEBA WYKONAĆ!!!Data dodania komentarza: 24.10.2025, 08:16Źródło komentarza: Niekończąca się sprawa szklanego budynku
Reklama