Młodzież jest uczona programami z czasów komunistycznych. Nie potrafią nawet rozmawiać przez telefon, nie umieją złożyć poprawnie zdania. Nauczycielom brakuje chęci i zaangażowania, władze miasta i powiatu nie robią nic, aby tę sytuację zmienić. To opinia na temat szkolenia zawodowego w branży turystycznej właścicielki jednego z augustowskich biur podróży. Przesada? A może rzeczywistość, o której się nie mówi?
Bartosz Lipiński
16.02.2017 14:08
(aktualizacja 13.04.2023 10:49)
Autor: Archiwum PP
Burmistrz ogłosił konkurs na powierzenie realizacji zadań publicznych Gminy Miasta Augustowa w 2017 roku poprzez zlecenie usługi prowadzenia Centrum Informacji Turystycznej. Zdaniem właścicielki jednego z biur podróży w Augustowie Elżbiety Kamińskiej, za obsługę ruchu turystycznego w Augustowie powinny być odpowiedzialne szkoły przygotowujące do pracy w branży, tj. uczniowie pod opieką pedagogów. Ta propozycja nie spotkała się z entuzjazmem magistratu, gdyż na przestrzeni lat zdarzały się sytuacje, że turysta na temat historii miasta i walorów przyrodniczych regionu wiedział więcej, niż osoba go obsługująca. Kamińska upiera się jednak przy swoim pomyśle. Krytykuje też system edukacji, który jej zdaniem nie realizuje założonych celów kształcenia, a zbliżająca się reforma edukacji jest jej zdaniem odpowiednim momentem do zmian. Podstawową bolączką są praktyki zawodowe uczniów. Przyszli pracownicy branży turystycznej mają odbywać praktykę w miesiącach, w których szanse na realną pracę z przyjezdnymi są znikome.
Napisz komentarz
Komentarze
haoloxylon
22.02.2017 17:01
Chwileczkę ! Nie potrafią poprawnie złożyć zdania, rozmawiać przez telefon ?
I to są cechy jakie uczniowie mieli po nauce w czasach komunistycznych ?
Szkoły w czasach komunistycznych dawały pełne przygotowanie ( w liceum) i nie mogło się zdarzyć aby wyszedł ze szkoły ktoś tak niegramotny !
Jest odwrotnie ! Szkoły po 1989 roku to kompletna klęska, młodzież nie umie sklecić zdania, nie zna podstawowych pojęć cywilizacyjnych.W zakresie nauki języka polskiego i historii należy wrócić do podręczników z lat 60-tych (co najmniej) aby ratować sytuację.
Rodzic
22.02.2017 20:08
Nie wszystkie dzieci !
asd
23.02.2017 22:00
No i potrzebują płatnych korepetycji...
Wioleta
19.02.2017 13:49
Pani Kamińska swoje pretensje (być może zasadne z punktu widzenia branży turystycznej) niesłusznie kieruje pod adresem nauczycieli. Nauczyciel ma obowiązek realizować podstawę programową i dobrze przygotować uczniów do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. I tak właśnie się dzieje, co potwierdza przytoczony w artykule 100% wskaźnik zdawalności osiągnięty przez uczniów ACE.
Jeżeli Pani Elżbieta uważa, że treści w podstawie programowej kształcenia w zawodach są niewłaściwe ze względu na potrzeby pracodawców, powinna interweniować w Ministerstwie Edukacji, ponieważ to ono przygotowuje podstawy programowe. Czas ku temu jest jak najbardziej odpowiedni - właśnie trwają prace nad nowymi postawami programowymi.
E.Kamińska
21.02.2017 07:35
Nie do mnie należy interweniować w Ministerstwie, ja tylko pokazałam jaki jest problem.Pan Burmistrz na sesji powiedział, że młodzież z szkół turystycznych nie jest przygotowana do odbywania praktyk w informacji turystycznej, że turyści wiedzą więcej o naszym regionie jak praktykanci . Dla tego poruszyłam ten problem,Uważam że to jest dobra pora aby coś zmienić.
Hela
21.02.2017 13:21
No tak. Ale wine zrzucila Pani na szkoly, a one maja zwiazane rece programami ministerstwa.
Ad76
18.02.2017 20:05
Dokładnie szkola w terenie
Dziadek
17.02.2017 18:35
Co się tyczy nauczycieli to powiem tak ! W ubiegłą niedzielę wybrałem się z 12 letnim wnukiem na przejażdżkę samochodową drugą stroną jeziora od Sajenka do Białobrzeg . Poruszaliśmy się wzdłuż nowo utworzonej trasy Szlakiem Orła Białego . Przy jednej z tablic powiedziałem do wnuka - O ! a tam w tych bagnach ukrywali się partyzanci przed okupantem niemieckim ! - Wnuk na to odpowiedział pytająco - a co to partyzanci ? - Byłem w szoku ! Wiem , że uczy się bardzo dobrze . Czyżby w szkołach o naszych bohaterach nie uczono ? Może nauczyciele zamiast ciągle organizować wycieczki dla takich dzieci do Niemiec czy Francji zrobili by krótki wypadzik na drugą stronę Sajna . Na pewno będzie zdrowiej , bo można rowerami i na pewno pożyteczniej i taniej .
asd
18.02.2017 10:32
Podstawa programowa i rozpiętość zajęć jest tak ułożona, że dzieci w podstawówce uczą się historii od początku od Mezopotamii, w szóstej klasie może udaje im się dość a może nie do I Wojny Światowej, w gimnazjum od początku uczą się Mezopotamii a w trzeciej klasie może dochodzą do I Wojny Światowej a może nie, w liceum znowu uczą się Mezopotamii, a później wszystko zależy od tego na jakim kierunku jest uczeń.
Hela
19.02.2017 17:55
Nieprawde pan/pani pisze. Dotychczas bylo tak, ze w klasach IV-VI uczniowie mieli cala historie ale po lebkach, dla ogolnego rozbudzenia zainteresowan. Regularny kurs (od Mezopotamii do Okraglego Stolu) zaczynal sie w I klasie gimnazjum a konczyl w I klasie liceum. Nikt w LO nie zaczynal od Mezopotamii. W klasie II i III liceum uczen mial historie tylko jesli ja sobie wybral, a jesli nie wybral, to mial przedmiot tzw. historia i spoleczenstwo, gdzie nauczyciele omawiali wybrane zagadnienia.
asd
21.02.2017 11:40
Tak, ale na teście gimnazjalnym obowiązywał materiał z historii XX w. a na lekcjach w gimnazjum nie była ona omawiana ze względu na brak czasu.
W II klasie i III uczeń nie wybierał czy chce mieć "historię" czy "historię i społeczeństwo" tylko wybrany wcześniej przez ucznia kierunek narzucał mu dany przedmiot. W rezultacie, moim zdaniem, całe szkolnictwo dzieci z zakresu historii to jeden wielki bieg po łebkach, aby tylko godziny były wykonane i w dzienniku wszystko się zgadzało...
Hela
21.02.2017 13:18
Na tescie obowiazywal material z XX w., ktory POWINIEN byc zrealizowany w 3 kl. gimnazjum, a ze nauczyciele tego nie robili, to ich wina :) Natomiast nadal nieprawda jest to, co pani/pan napisal wczesniej, ze w LO zaczynalo sie od Mezopotamii. Tak bylo dawno temu i tak bedzie znow bedzie po najnowszej reformie. :)
Oczywiscie, ze uczen kl. II i III Lo wybieral. Bo jesli decydowal sie na rozszerzona historie to ja mial a jesli decydowal sie na inny profil to mial historie i spoleczenstwo.
Z ostatnim pani/pana zdaniem zgadzam sie natomiast w calej rozciaglosci.
Anna
16.02.2017 14:43
Zgadzam się z Panią Kamińską. Jej racja jest bezapelacyjna.
Napisz komentarz
Komentarze