Dyżurny augustowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od właściciela jednego z mieszkań, że najemca nie chce go opuścić. Policjanci jadący na interwencję zauważyli na ulicy mężczyznę, który zaczął do nich machać. Szybko okazało się, że to właśnie on był uczestnikiem zgłoszenia i chwilę wcześniej oddalił się z mieszkania. Był wyraźnie pobudzony i agresywny – zaczął wyzywać policjantów. W trakcie interwencji na miejsce dotarł właściciel lokalu, który wyjaśnił, że mężczyzna odmawiał jego opuszczenia, groził mu pozbawieniem życia oraz podpaleniem domu. Chodził po mieszkaniu z nożem w ręku, rzucał krzesłami i spowodował uszkodzenie drzwi i podłogi. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do komendy. Niedługo później do jednostki zgłosiła się również jego konkubina, która poinformowała, że od kilku lat doświadczała z jego strony przemocy psychicznej i fizycznej. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna bez wyraźnego powodu wszczynał awantury domowe, podczas których wyzywał i poniżał partnerkę. Stosował wobec niej przemoc fizyczną, w tym popychanie i szarpanie, a także kierował wobec niej groźby pozbawienia życia. 32-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad partnerką, znieważenia funkcjonariuszy, zniszczenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych. Decyzją Sąd Rejonowego w Augustowie wobec mężczyzny zastosowano tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.




































Napisz komentarz
Komentarze