Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 19 listopada 2025 06:00
Reklama
Reklama

Siedem poważnych zdarzeń jednego dnia PREMIUM

Podziel się
Oceń

Niedawno w gminie Nowinka zaroiło się od karetek pogotowia i strażackich wozów. Co rusz słychać było wybuchy, nad lasem unosiły się kłęby dymu, a ratownicy uwijali się jak w ukropie jeżdżąc do wielu zdarzeń jednego dnia. Na szczęście wszystkie te zdarzenia nie były prawdziwe, a jedynie symulowane. A to po to, by zarówno druhowie jak i ratownicy medyczni oraz żołnierze mogli doszlifować swoje umiejętności i nauczyć się wspólnie działać.
Siedem poważnych zdarzeń jednego dnia PREMIUM

Sobota, 28 sierpnia, była pełna emocji dla biorących udział ratowników medycznych, druhów, strażaków i żołnierzy WOT w corocznych Manewrach Bryzgiel 2021. Akcja została zorganizowana przez „Na -Ratunek Przemysław Kaczmarek” w ramach kształcenia ustawicznego ratowników medycznych, którego jednym z elementów były wspólne ćwiczenia praktyczne służb.

-W ramach tej akcji ratownicy medyczni uczestniczyli w kursie doszkalających oraz seminariach z warsztatami. W związku z tym, że chcieliśmy zorganizować bardziej praktyczne zajęcia przygotowaliśmy wspólne manewry. Zresztą odbywały się one na tym terenie już po raz trzeci -wyjaśnia Przemysław Kaczmarek, główny organizatorów manewrów pod nazwą Manewry Bryzgiel 2021. -Założeniem wspólnych ćwiczeń była współpraca zespołów ratownictwa medycznego z Ochotniczymi Strażami Pożarnymi i zawodowymi strażakami. Do symulowanych zdarzeń jechał jeden zespół ratowników z jednym zespołem strażaków. Zdarzenia były dość skomplikowane, raz bardziej od strony medycznej, a raz od strony strażackiej. Chodziło o to by, strażacy pomagali medykom, a medycy strażakom. W trakcie przygotowywania manewrów doszliśmy do wniosku, że zaangażujemy w nie jeszcze jedną formację, a mianowicie Wojska Ochrony Terytorialnej. Wiemy, że ta formacja współpracowała z innymi służbami ratunkowymi podczas pandemii w szpitalu i przy innych akcjach, chociażby w gaszeniu ogromnego pożaru Biebrzańskiego Parku Narodowego. Ideą ćwiczeń było zintegrowanie służb, bo przecież zapewne nie raz przyjdzie im współpracować w realnej pracy.

 

Zdarzenia symulowane, ale prawdopodobne

Uczestnicy manewrów musieli zmagać się wspólnie podczas sześciu symulowanych zdarzeń i jednej dużej masowej akcji. I tak pierwsze zdarzenie polegało na udzieleniu pomocy osobie ukąszonej przez owada, która znalazła się we wstrząsie anafilaktycznym i wpadła do jeziora.

-Ukąszona osoba była nieprzytomna. Strażacy mieli pomóc ratownikom wydobyć ją z wody, a gdy wjechali na parking, z samochodu stojącego obok wyskoczył mężczyzna i z krzykiem poinformował, że w aucie znajduje się jego rodząca żona. Tak więc oba zespoły, czyli ratownicy, jak i strażacy musieli się rozdzielić. Część załogi poszła ratować ukąszoną osobę, a druga część przyjmowała poród -wyjaśnia Przemysław Kaczmarek. -Oba zespoły musiały więc udzielić sobie wsparcia, przetestować procedury i ratować ludzkie życie, już nie jednej osoby, a trzech, bo będącego we wstrząsie, rodzącej kobiety i noworodka.

W kolejnym zadaniu też nie mieli łatwo. Doszło bowiem do wybuchu pieca centralnego ogrzewania.

-Strażacy i ratownicy otrzymali wezwanie do zadymienia. Z budynku wybiegła kobieta i oznajmiła, że w środku jest jej nieprzytomny mąż. Strażacy więc weszli we dwójkę do budynku i w tym momencie doszło do wybuchu. W pobliżu nie było żadnej innej jednostki. Pozostali strażacy musieli wejść do budynku i wyciągnąć z niego nie tylko męża kobiety, ale także dwóch poszkodowanych kolegów. Zadanie medyków polegało na rozebraniu poszkodowanych strażaków z maski i butli oraz udzieleniu im pomocy -zdradza Przemysław Kaczmarek.

W kolejnej symulowanej akcji uczestnicy ćwiczeń też nie mieli łatwego zadania. Zostali wezwani do mężczyzny uwięzionego we wnykach.

-Uwięzionym był kłusownik. Nie był on jednak sam. Nad nim stał leśniczy, który był bardzo zdenerwowany. Okładała go kijem i miał przy sobie broń. Tak więc ratownicy musieli sobie poradzić z dość trudną sytuacją tym bardziej, że nie było na miejscu policji. Leśniczy machał bronią więc ratownicy mieli za zadanie odpowiednio podejść do osoby agresywnej z bronią i go uspokoić, ubezwładnić i zabezpieczyć broń. Do tego należało natychmiast udzielić pomocy osobie, która wpadła we wnyki. Kłusownik miał nie tylko poranioną przez wnyki nogę, ale też został wcześniej pobity kijem -relacjonuje Przemysław Kaczmarek.

Niełatwym wyzwaniem było też ratowanie samobójcy. W punkcie przygotowanym przez Mazurską Grupę Ratowniczo -Poszukiwawczą na ratowników czekało specjalne centrum dowodzenia z monitorem, gdzie otrzymali wskazówki co do współrzędnych miejsca zgłoszenia samobójcy. Zespoły musiały z pomocą specjalnej aplikacji odnaleźć poszkodowaną osobę w bardzo trudnym i niedostępnym terenie. Po jej odnalezieniu musieli ściągnąć ją z drzewa i przeprowadzić odpowiednie działania medyczne, ratujące życie.

Niemałą niespodzianką dla uczestników manewrów było zdarzenie, z udziałem żołnierzy Wojsk Ochrony Terytorialnej. W trakcie działań saperów doszło bowiem do nieszczęśliwego wypadku przy rozbrajaniu ładunku wybuchowego. Jeden z poszkodowanych żołnierzy miał założony saperski kombinezon, który sprawił ratownikom sporo kłopotów. Oprócz sapera poszkodowani byli też inni żołnierze, którym należało jak najszybciej pomóc.

Ostatnim zdarzeniem z jakim musieli sobie poradzić ratownicy był masowy wypadek. A w zasadzie dosyć skomplikowane zdarzeniem z udziałem mnóstwa poszkodowanych oraz przypadkowym pożarem w tle. W tej symulacji uczestniczyli wszyscy biorący udział w manewrach.

-Przy wieży widokowej w Kruszniku przygotowaliśmy zdarzenie masowe. Scenariusz był taki, że odbywały się tam pokazy lotnicze, podczas których doszło do nieszczęśliwego wypadku. Podczas pokazu skoków spadochronowych dwóch skoczków zniósł na drzewa wiatr. Do tego ktoś z widzów wyciągnął broń i doszło do strzelaniny. Wszyscy ratownicy musieli wiec zabezpieczyć strefę zagrożenia, ewakuować do strefy bezpiecznej licznych rannych, dokonać podziału pacjentów na wymagających pomocy w trybie pilnym i mniej pilnym. Do tego straż ochrony Wigierskiego Parku Narodowego zgłosiła wystąpienie zarzewia ognia w lesie. Koordynatorowi zostały podane współrzędne i w tym momencie dowódca musiał wycofać jeden zastęp z działań pod wieżą i skierować go do pożaru lasu. Celem tego zadania była współpraca służb, wydzielenie stref, praca z dowódcą akcji ratunkowej i koordynatora medycznych czynności ratunkowych, wytworzenie stref ewakuacji i zabezpieczenie ewakuacji pacjentów do poszczególnych stref –mówi Przemysław Kaczmarek.

W manewrach brali udział ratownicy z zespołów ratownictwa medycznego z Augustowa, Suwałk i Sejn oraz strażacy z JRG Augustów, OSP Jaziewo, OSP Bryzgiel, OSP Nowinka, OSP Topiłówka, OSP Popowo i OSP Bargłów Kościelny.

 

Najważniejsza logistyka i dobre scenariusze

Scenariusze zdarzeń z jakimi przyszło się mierzyć uczestnikom manewrów były godne scenariuszy bardzo dobrych filmów akcji. Jak mówi Przemysław Kaczmarek, celowo nie były to klasyczne wypadki samochodowe, z jakimi ratownicy mają do czynienia w codziennej pracy.

-Staraliśmy się im stworzyć scenariusze oparte na współpracy służb. Ideą manewrów było poznanie wspólnych procedur więc wymyślenie scenariuszy podyktowane było tym, by straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego i żołnierze odnaleźli wspólny język, poznali wspólne procedury działania w prawdziwych sytuacjach. Przygotowania ćwiczeń trwały bardzo długo, bo około 5 miesięcy -podkreśla nasz rozmówca. -W ostatnie dni przed ćwiczeniami poświęciliśmy mnóstwo pracy, żeby te wszystkie zadania były jak najbardziej realne. Była sztuczna krew, sztuczne rany, pirotechnika, przygotowaliśmy odpowiednio pozorantów. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że zespoły strażackie nie brały jedynie udział w ćwiczeniach, ale też mogły być w każdej chwili wezwane do prawdziwej akcji. Chcieliśmy żeby byli cały czas w gotowości więc dodatkowo zabezpieczaliśmy ich w opatrunki żeby nie używali swoich.

W przygotowanie i przeprowadzenie manewrów zaangażowanych było mnóstwo ludzi z całej Polski, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy czy Płocka. Organizatorzy musieli też uzyskać niezbędne zgody od urzędów na przeprowadzenie ćwiczeń.

 

Cel został osiągnięty

Takie wspólne manewry mają niezwykle ważny cel, a mianowicie naukę wspólnego działania służb i chociaż tegoroczne ćwiczenia nie należały do najłatwiejszych to naprawdę dla wszystkich były niezwykle satysfakcjonujące.

-To było niesamowite jak oni szybko potrafili się dogadywać. Im dłużej razem pracowali tym bardziej się rozumieli. Działali jak małżeństwo i ufali sobie. Wyszkolenie wszystkich służb było naprawdę na bardzo wysokim poziomie, a zaangażowanie przeogromne. Na koniec masówki jak wszyscy zjechali się pod bazę wyjściową mimo ogromnego zmęczenia na twarzach towarzyszył im uśmiech. I to chyba największa nagroda za przygotowanie tych ćwiczeń -podsumowuje Przemysław Kaczmarek.

Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim tym, którzy przyczynili się do przygotowania tych manewrów.


Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Trzech ratuszowych jeźdźców augustowskiej apokalipsyTreść komentarza: Jest to symptomatyczne zachowanie dla picerów, pozerów i festyniarzy. Augustów wyludnia się w tak szybkim tempie, że niebawem najwięksi pracodawcy będą prawdopodobnie zmuszeni ściągać do swoich firm pracowników-imigrantów z Azji, Afryki i Ameryki. Natomiast naszomiastowe fachowcy od nie-samorządności i gazetkowo-fejsbukowego rozwoju dziarsko inwestują w klomby, kwiaty i rabaty, tam gdzie tylko ich fantazja poniesie. Poza tym standardowo zero skutecznych i perspektywicznych pomysłów na powstrzymanie zapaści miasta, więc niebawem może trawę zaczną malować na zielono.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 22:20Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: leśny ludekTreść komentarza: Teraz to zdecydowanie pierwsza osoba w powiecie, nawet przed swoim wujem starostą... Ale formalnie to jest zwyczajny pracownik, nawet nie członek zarządu powiatu.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 21:53Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: lekarzTreść komentarza: oskarżasz? to pokaż te długi i wyroki których nie maData dodania komentarza: 18.11.2025, 21:39Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: antypartyjniak prywaciarzTreść komentarza: Kierowanie wydziałem komunikacji to taki portyjny puchar przecnodni.... trochę obciach, że to partija musi dać pracę , bo sam nie umniem nic znaleźć....Data dodania komentarza: 18.11.2025, 21:23Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Ferdynand LIPSKI niech ma na uwadze, że Mieszkańcy Grodu Zygmunta nie zapomną numerów jakie odwalała Siwa w UM. Wszystko w swoim czasie chłoptasiu..Data dodania komentarza: 18.11.2025, 18:46Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: KonfidentTreść komentarza: Zdjęcia wystarczy przesłać na krajową mapę zagrożeń. Na zdjęciach widać ile kostek szerokości jest dla pieszych. Podjadą zmierzą, przeliczą i mandacik. Często tak zgłaszam patafianów.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 18:14Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: BAUTreść komentarza: Augustów-to jego mieszkańcy-rzygać sie chce.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 18:07Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: muuuuuuTreść komentarza: Kierownik wydziału komunikacji to bardzo ważne stanowisko. Oficjalnie 3cia osoba w powiecie, nieoficjalnie pierwsza. Tak było kiedys, jest i teraz.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 18:05Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: ElomeloTreść komentarza: Jak na złość to chyba w normie? Z halą gimnastyczną też ludzie nie chcieli przy blokach to robią przy blokach.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 17:56Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: SpacerowiczTreść komentarza: Po augustowsku. Znaczy inaczej niż normalnie. Przy POSTiWie sadzą roślinki. Zerwali trawę i sadzą. Bezpośrednio przy krawężniku chodnika, żeby zarastało chodnik i nie było jak przejść. Sadzą tak, że do ławki trzeba obejść na około i zaraz będzie zapeptane i powyrywane. Myśli tam koś? Przymrozki nocne, ale sadzą. Galęzi znad chodników przyciąć nie mogą. Lampy nad jeziorem zasyfiałe, że stado kur wykarmić można trupami robali. Żarówek przepalonych nie ma kto wymienić. Pod Sanatorium też coś grzebią. Kopara duża, daszek wywalony, ławki wykopane. Co tam bedzie? Też grządki? Lepiej te akacje niech wytną pod hetmanem bo kolca można mieć w oku, ewentualnie niech zrobią tablice "uwaga na oczy", że po ścieżkach miejskich tylko w okularach.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 17:53Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: AntypisekTreść komentarza: PIS mu w oko.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 17:43Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: MuliTreść komentarza: A szpitalne długi to z czego się spłaca jak się ponarabiało długów? A tak cudownie i pieknie było. Najlepszy, puchary co tydzień a tu manko?Data dodania komentarza: 18.11.2025, 17:42Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: Znajomy.Treść komentarza: A Walduś był zaproszony ? Mówił coś wyraźnie?Data dodania komentarza: 18.11.2025, 17:37Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: zainteresowanyTreść komentarza: czy to prawda że w przyszłym roku w powiecie bedzie deficyt i zostanie pokryty z oszczędności z poprzednich lat? czy tak gospodaruje gospodarz? czy ktoś był na sesji albo oglądał i może to potwierdzić?Data dodania komentarza: 18.11.2025, 16:18Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: prosteTreść komentarza: Unijne tiry muszą jechać na wschód.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 16:01Źródło komentarza: Granica z Białorusią znów otwartaAutor komentarza: Tadeusz JaworskiTreść komentarza: Tak "nowa tradycja po augustowskiemu" - tak jak w mieście - Kto nie z Mieciem tego zmieciem"Data dodania komentarza: 18.11.2025, 15:58Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: Były AugustowiakTreść komentarza: ale to chyba chodzi o dwie instytucje samorządowe w Augustowie. Tam nie chodzi o jakość , umiejętności i wiedzę, Samorządy i ich pracownicy są traktowani jako własność wybranych burmistrzów, starostów i albo robisz co Tobie każą albo pakuj manatki... Do standardów Białorusi i Rosji już bardzo blisko...Data dodania komentarza: 18.11.2025, 13:19Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Prosta sprawa , pan kierownik wnukowski jedzie codziennie tamtędy z domu do pracy i nie może swobodnie przejechaćData dodania komentarza: 18.11.2025, 11:50Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Paweł wnukowski zabronił zapraszać innych radnych co nie za związani z pisem prosta sprawa , starosta rusiecki widać dalej że mało co ma do gadania w powiecieData dodania komentarza: 18.11.2025, 11:48Źródło komentarza: Radni narzekają na brak zaproszeńAutor komentarza: OrzełTreść komentarza: Coś mi ptaszki wycwierkaly, że pracownicy nie mają wyboru, bo ich zdegradują, przesuną, usuną albo w najlepszym wypadku nie uwzględnią przy premiach, a potem i tak będą mieli dług do spłacenia podczas najbliższych wyborów. Najlepiej nakłonić do tych swoich debilnych pomysłów strasząc i grożąc. Takie to PiSiorskie.Data dodania komentarza: 17.11.2025, 15:41Źródło komentarza: Tor wyścigowy na Rospudzie
Reklama