Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 17 listopada 2025 04:49
Reklama
Reklama

Wywiad z byłą prezes Kodremu

Podziel się
Oceń

Rozmowa z Wiolettą Mursztyn, byłą prezes spółki ATBS Kodrem w Augustowie. Rozmawialiśmy między innymi o kulisach jej nieoczekiwanego odwołania, trudniej współpracy z obecnymi władzami miasta i o osiągnięciach spółki pod jej kierownictwem.
Wywiad z byłą prezes Kodremu
Na zdjęciu: Wioletta Mursztyn przemawia na sesji rady miejskiej w Augustowie

Autor: Przegląd Powiatowy, Dziennik Powiatowy

Bartosz Lipiński

Burmistrz nie podziękował

Od 1 kwietnia nie jest pani prezesem spółki Kodrem. Czy wcześniej docierały do pani sygnały zapowiadające utratę tej funkcji?

-Ciężko powiedzieć czy były to oczywiste sygnały. Do końca marca wykonywałam zadania związane z planowanymi do realizacji inwestycjami. Mam na myśli zagospodarowanie działki na ulicy Tytoniowej w tzw. Podkowie pod budowę na niej nowych bloków komunalnych. Tę inicjatywę przedstawiłam burmistrzowi na kolegium z udziałem kierownictwa urzędu miasta. Opracowałam również koncepcję zagospodarowania działki na ulicy Komunalnej 2 należącej do ATBS Kodrem, pod kątem budowy budynku mieszkalnego w ramach TBS. Ta propozycja została przeze mnie przedstawiona burmistrzowi wraz ze sposobem finansowania budowy. Spotkałam się jednak wtedy z dosyć dużymi problemami z uzyskaniem zgody burmistrza na przeprowadzenie badań rynku. Badanie miało odpowiedzieć na pytanie, czy znajdą się chętni do zamieszkania w lokalach TBS. Nie otrzymałam zgody na publiczne rozpowszechnianie tej informacji na stronach urzędu miasta. Dziś wiem, że było to spowodowane zamiarem mojego odwołania. Pomimo trudności takie badanie wykonaliśmy w innej formie.

W ciągu dwóch tygodni zebraliśmy 35 ankiet od osób zainteresowanych zamieszkaniem w TBS. Kilkukrotnie dzwoniłam do burmistrza, aby umówić się na spotkanie i zatwierdzić możliwość wystąpienia z wnioskiem do banku o kredyt i inne możliwe środki w wysokości 40% inwestycji. Niestety byłam zbywana, a termin spotkania z burmistrzem był odkładany. 30 marca, w dniu mojego odwołania, burmistrz poinformował mnie, że o planowanej budowie porozmawiamy już po 1 kwietnia, czyli po moim odwołaniu. Zaznaczę, że nikt nie prosił mnie o przygotowanie tych planów inwestycyjnych. Była to moja inicjatywa, zapewne niewygodna dla włodarzy, skoro miałam zostać odwołana. Brak rozmów mógł być sygnałem, że coś idzie nie do końca dobrze. Z drugiej strony możliwość prowadzenia tak poważnych zadań inwestycyjnych mogła z kolei sugerować, że funkcję prezesa będę pełniła kolejną kadencję.

W jakich okolicznościach dowiedziała się pani o odwołaniu z funkcji prezesa Kodremu?

-We wtorek 30 marca, o godzinie 13 burmistrz poprosił mnie na rozmowę. Czułam, że coś jest nie tak, ponieważ przez cały okres współpracy byłam wzywana raczej po reprymendy. Wtedy burmistrz powiedział, ze postanowił odwołać mnie ze stanowiska z dniem 1 kwietnia.

Czy w trakcie rozmowy przedstawiono pani konkretną przyczynę decyzji o odwołaniu?

-Przedstawiono raczej mało przekonujące argumenty. Po pierwsze zbyt wolne prowadzenie remontów. Chcę jednak przypomnieć, że miasto nie zatwierdziło środków na ich realizację. Po drugie zbyt mała ilość remontów. Tu też należy zauważyć, że na ich wykonanie nie zostały przewidziane środki w budżecie. Ponadto zarzucono mi, że pracownicy Kodremu komentują niektóre polecenia wychodzące z urzędu oraz narzekają na współpracę z Gminą Miasto Augustów. Reasumując, nie istniała właściwie żadna konkretna przyczyna mojego odwołania.

Burmistrz Mirosław Karolczuk podziękował pani za kilka lat pracy na funkcji prezesa?

-Nie podziękował. Zadzwoniłam do niego w ostatnim dniu pracy 31 marca, ale nie odebrał telefonu.

Poinformowanie o takiej decyzji tuż przed świętami wielkanocnymi to z pewnością dodatkowy cios nie tylko dla pani, ale również dla pani rodziny.

-Był to niewątpliwie duży cios. Byłam na końcowym etapie kadencji i burmistrz mógł zwołać zgromadzenie wspólników w kwietniu po świętach i po prostu nie przedłużyć ze mną umowy. Mógł również wcześniej mi o tym powiedzieć, gdy pytałam o przedłużenie umowy. Wówczas rozejrzałabym się za inną pracą. Stało się inaczej i tak od 1 kwietnia jestem osobą bezrobotną.

Czy uważa pani, że na decyzję o odwołaniu mógł wpłynąć fakt, że została pani prezesem podczas kadencji byłego burmistrza Wojciecha Walulika?

-Na pewno tak. W gruncie rzeczy i tak najdłużej ze wszystkich prezesów pełniłam swoją funkcję, bo przez 3,5 roku. Być może udało się tak długo zachować stanowisko, ponieważ w międzyczasie wybuchła pandemia. Może chodziło też o pozyskanie dotacji z banku albo też o przedłużenie moich projektów. Mam na myśli zagospodarowanie działki przy ul. Komunalnej pod TBS i działki w Podkowie pod budowę budynków komunalnych. Te zadania na kanwie mojej ciężkiej pracy będzie mogła realizować moja następczyni. Po odwołaniu dowiedziałam się od osób dobrze poinformowanych, że zastępca burmistrza chciał mnie odwołać już od roku. Po gratulacjach, jakie złożył na Facebooku nowej pani prezes uważam, że była to jego kandydatka.

Jak przez ponad dwa lata bieżącej kadencji samorządu układała się pani współpraca z obecnymi władzami miasta Augustowa?

-Spółka realizowała remonty na zlecenie miasta. Plan na ich przeprowadzenie przedkładałam co roku i nigdy nie było pieniędzy na takie remonty. Burmistrz planował spotkania i rozmowy w tym zakresie, ale do nich nie dochodziło. Remonty były dokonywane najczęściej w przypadku awarii lub zwolnienia lokalu przez poprzedniego najemcę. Wydanie każdej złotówki musiało być uzgodnione, poprzez zgodę kierownika GKRiOŚ, skarbnika, burmistrza i innych osób. Koszty remontów musiały zamykać się w wysokościach ujętych w budżecie miasta np. 150 tys. zł. To niewielka kwota na około 900 lokali komunalnych. Radni wiele razy pytali na sesjach o remonty, ale nie byłam upoważniona do udzielania informacji. Każda publiczna wypowiedź mogła być niezadawalająca, dlatego najczęściej nie wypowiadałam się na te tematy.

Prawda jest taka, że nie należałam do ekipy rządzącego ugrupowania Nasze Miasto. Od początku moje propozycje były przez tych ludzi nieakceptowane, krytykowane albo zbywane, zaś tygodniami nie mogłam umówić się na spotkanie, ani na kontakt telefoniczny z burmistrzem czy skarbnikiem. Najczęściej burmistrz nie miał dla mnie czasu. Deklarował, że zadzwoni następnego dnia lub w innym terminie. Najprostsze sprawy bieżące nie były wyjaśniane i konsultowane, co skutkowało ciągłymi pretensjami ekipy rządzącej. Działalność spółki w zakresie, w którym miałam swobodę wyglądała inaczej. Wykonaliśmy wiele remontów wspólnot mieszkaniowych i wspomnę niektóre z nich. W 2020 roku wymieniono dach na budynku wspólnotowym z własnością gminy na Rynku Zygmunta Augusta za środki pozyskane przez spółkę. Wyremontowano także klatkę schodową w kamienicy na Rynku Zygmunta Augusta. Ocieplono ściany w dwóch budynkach na osiedlu Przylesie. Ponadto na Przylesiu pomalowano siedem klatek schodowych. W 2021 roku pozyskałam oferty na ocieplenie czterech budynków mieszkalnych należących do wspólnot mieszkaniowych, w których miasto posiada 50% lokali. W kwietniu zamierzałam pozyskać środki na ten cel.

Co uważa pani za swoje największe osiągnięcie podczas ponad trzech lat sprawowania funkcji prezesa spółki Kodrem?

-Na pewno przekonanie władz do budowy bloku na Silikatach. Spółka posiadała wykonaną dokumentację wraz z pozwoleniem na budowę, więc zaproponowałam realizację budynku komunalnego ze środków Gminy Miasto Augustów oraz Banku Gospodarstwa Krajowego z dotacji z funduszu dopłat. Moja determinacja spowodowała, że otrzymaliśmy zgodę na to zadanie oraz zatwierdzono środki w budżecie. Sporządziłam wniosek o dotację w BGK i w grudniu 2020 roku miasto otrzymało 2 mln zł. Wszelkie kontakty miedzy bankiem i miastem były prowadzone za moim pośrednictwem. Są na to dowody w postaci choćby maili, pism czy kontaktów z opiekunem Gminy Miasto Augustów w BGK w Warszawie. Nie byłam pisemnie do niczego upoważniona i nikt przy żadnej sposobności nie wspomniał o tym „małym” fakcie.

Moją rolę i zasługi całkowicie pominięto. W nagrodę trzy miesiące później zostałam odwołana. W internetowym poście z 30 marca, pojawiły się zapytania polubione przez nową panią prezes, dlaczego gmina buduje blok, a nie spółka miejska? Wyjaśnię, że właścicielem bloku może być tylko gmina, jedyny beneficjent wspomnianej dotacji i jednocześnie inwestor. Oczywiście miasto mogło scedować zadania na spółkę i wyznaczyć Kodrem, jako inwestora zastępczego. Były o tym rozmowy, ale władze wolały same realizować te zadania, być może z powodu braku zaufania do mojej osoby. Należy zaznaczyć, że jest to pierwszy blok komunalny od dwudziestu lat.

Jak ocenia pani realizowany projekt bloku na Silikatach i szanse na jego powodzenie?

-Projekt oraz lokalizacja zostały wybrane przez poprzedniego prezesa. Jako ekonomista, była księgowa i były pracownik banku, krótko mówiąc finansista, nie lubię jak coś się marnuje. Doprowadziłam do wykorzystania tego projektu. Blok już stoi, jest bardzo estetyczny, są tam ładne, ustawne mieszkania. Powstał z myślą o mieszkańcach komunalnych, którzy dostają lokal za darmo. Zawsze będą chętni żeby tam zamieszkać. Wstępną listę chętnych miałam już zrobioną.

Funkcja prezesa Kodremu to również odbywanie licznych spotkań z mieszkańcami, lokatorami mieszkań komunalnych, trudne rozmowy, a nawet próby pogodzenia zwaśnionych stron. To na pewno również nie było prostym wyzwaniem?

-Stanowisko prezesa w takiej spółce to niestety funkcja, z którą wiążą się niemiłe komentarze z każdej strony. Zawsze znajdą się ludzie niezadowoleni, hejtujący w internecie, biegający na skargę do burmistrza. Musiałam zaakceptować, że inaczej być nie może. Ludzie nie rozumieją do końca jak działają finanse. Uważają, że ktoś im czegoś nie daje lub zabrania. Są to często bardzo trudne mediacje, współpraca z MOPS-em i policją. Korzystając z okazji chciałabym podziękować tym instytucjom za wieloletnią dobrą współpracę. Ponadto chciałabym też przede wszystkim podziękować za współpracę pracownikom Kodremu.

W jakiej sytuacji zostawia pani spółkę, czy może pani wskazać konkretne zmiany, które zaszły pod pani kierownictwem?

-Spółka po objęciu przeze mnie funkcji prezesa w 2017 roku miała ujemny wynik finansowy. Pod moim kierownictwem z roku na rok osiągała coraz lepsze wyniki. W 2020 roku pomimo pandemii była to kwota dodatnia w wysokości 120 tys. zł. Poprawiona została wartość kapitału zapasowego. Sądzę również, że trafnie podzieliłam zadania pomiędzy pracownikami. Zatrudniłam prawnika do pomocy w rozwiązywaniu trudnych sytuacji dotyczących najemców, poprawiła się windykacja należności od dłużników. Z dwudziestoosobową załogą obsługiwaliśmy ponad trzy tysiące mieszkańców, dodatkowo nadzorowaliśmy targowisko miejskie. Nie mam sobie nic do zarzucenia. Pozostawiłam spółkę w świetnej kondycji ekonomiczno-finansowej.

Znane jest nazwisko pani następczyni. Czy spotkała się pani z nią wcześniej i jak ocenia pani referencje nowej pani prezes?

-To młoda osoba, bez doświadczenia na kierowniczym stanowisku i w kierowaniu takim podmiotem. Jak będzie wyglądała jej praca? Tego nie wie nikt, ja nie zamierzam obserwować działalność spółki po zwolnieniu mnie z niej. Jestem natomiast pewna, że zarówno burmistrz jak i jego zastępca, będą lub już teraz są bardzo zadowoleni z pozbycia się niewygodnej im osoby na ważnym stanowisku i zastąpienia jej osobą bliższą ich upodobaniom. Nowa prezes ma łatwiej, bo jak wiem dostała do realizacji moje projekty, czyli TBS na ulicy Komunalnej i budownictwo komunalne na ulicy Tytoniowej. Moja następczyni ma też to, czego ja nie miałam, czyli poparcie władz miasta.

Bardzo serdecznie dziękujemy pani za dobrą współpracę, otwartość, chęć odpowiadania na pytania naszej gazety, wolę tłumaczenia często trudnych spraw naszym Czytelnikom.

*Artykuł ukazał się w 14/2021 numerze "Przeglądu Powiatowego".


Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkaniec 18.04.2021 20:31
Pani Wioletta pozyskała 2 mln i została wyrzucona, urzędnicy utracili możliwość pozyskania 10 mln dalej pracują, glownie odpowiedzialny za finanse Skarbnik

Krzysiek 16.04.2021 22:13
W tym mieście nie liczy się wiedza, wykształcenie, doświadczenie, predyspozycje. Stanowiska są "rozdysponowane" osobom bliskim NM, pokornie kiwającym głowom, które nie maja własnego zdania i brakuje im opinii w wielu kwestiach. Bardzo często brak tez kompetencji do pełnienia otrzymanej funkcji. Pojawiają się błędne decyzje, które skutkują stratami dla mieszkańców. Osoby mądre, mające charyzmę i liderzy, którzy mogliby zrobić wiele dobrego niestety nie maja szans się wykazać i tracimy na tym my mieszkańcy.

Nostradamus 16.04.2021 23:32
Jestem w stanie wszystko zrozumieć. Ale jak twierdzi pani Wioletta, jej nawet nie podziękowano, co powinno być absolutną normalnością. Nie potrafię zrozumieć jak można nie podziękować za pracę osobie na stanowisku prezesa, kiedy niespodziewanie odwołuje się ją z funkcji. Dobry obyczaj nakazuje takiej osobie podziękować i uzasadnić dogłębnie dlaczego dalej nie będzie pełnić stanowiska. Już nawet nie wspomnę o niepisanej kulturze i o wręczeniu kwiatów byłej pani prezes.

Szacunek 17.04.2021 14:47
Taki jest styl rządzenia NM ...nikomu nie podziękował burmistrz! Pamiętam jak odwołał wieloletniego prezesa wodociągów i dziennikarz zapytał burmistrza za co został odwołany ....burmistrz jeszcze WW nie potrafił odpowiedzieć na pytanie tylko stwierdził że nie podziękuje! Widocznie MK kontynuje takie zachowanie ! Mam nadzieje że takim burmistrzom też nik za pracę nie podziękuje !

Aldona 18.04.2021 00:13
Zgadzam się. Aby był styl rządzenia to trzeba mieć wiedzę na ten temat. Jednak co do podziękowania wystarczy tylko a może niektórym to aż odrobina kultury. Zwykle ludzkie dziękuje i kwiaty nie nadwyrężyły by zbyt mocno budżetu miasta.

Augustow 16.04.2021 18:38
Szkoda, ze miasto tak traktuje uczciwych i pracowitych ludzi !

Już nie długo wasza kolej 16.04.2021 21:06
Jakie miasto ! To ludzie tymczasowo postawieni na stanowiska urzędnicze miejskie. Ludzie którym się wydaje że będą tam do śmierci , ale już nie długo zejdą na ziemię. Pozostanie tylko wstyd i spuszczoną głową z rozbieganym wzrokiem aby nie spotkać się z ludźmi którym teraz z taką łatwością wyrządzają krzywdę. Amen

Miasto jest wlasnością mieszkańców 16.04.2021 21:48
To oni zwykli tak siebie tytułować, co jest nieporozumieniem. Rozumiem tytuły "władze miasta", "urząd miasta", "strona miejska", "włodarze", "koalicja rządząca", "zwierzchnicy", "rządzący", ale pisanie o nich "miasto" to absolutny błąd. Kolega autor komentarza miał prawo się pomylić, ale jeśli oni sami mówiąc lub pisząc o swoich działaniach tytułują siebie "miasto", to zakrawa na kpinę.

Mieszkaniec 16.04.2021 18:35
Gratuluje sukcesow ! Takich ludzi jak Pani Wioletta trzeba doceniać !

Śpiewak 16.04.2021 17:52
Pani Wioletto głowa do góry. Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.

Pozdrawiam 16.04.2021 15:45
Pani Wioletto, szkoda, że kiedy radni pytali o remonty budynków komunalnych to nie otrzymywali odpowiedzi. Teraz ma pani podziękowanie za pani lojalność wobec burmistrza. A podwyżki prawie 100% to czyj to był pomysł? Zachęcam teraz do wypowiadania się na tematy budownictwa mieszkaniowego w Augustowie. Na pewno ma pani wiedzę i może pani wiele wnieść do dyskusji.

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 999 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: leśny ludekTreść komentarza: Lepiej, okazuje się że filmy na profil starostwa (o Wybickiego) i Wnukowskiego (o kładce) nakręcono tego samego dnia, tym samym sprzętem starostwa (widać chociażby po mikrofonie wpinanym) i zmontowano używając identycznych efektów (np. wygląd podpisu pod osobą). Wychodzi na to że pracownicy starostwa w czasie pracy przyjdą też nad prywatną karierą polityczną swojego kolegi kierownika… to jest wykorzystywanie środków publicznych.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 18:24Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: pisowskie standardy uskuteczniane w augustowskim starostowieTreść komentarza: No właśnie. Jak to jest, że urzędnik w trakcie godzin pracy wykonuje czynności zupełnie niezwiązane z wykonywaną pracą. Dlaczego jego przełożony pozwala na takie zachowanie kierownika wydzialu komunikacji w Augustowie niejakiego P. Wnukowskiego? Łoni chyba nadal myślą, że są nietykalni, ponieważ są pisowskimi aparatczykami i Zbigniew Zero jest pisowskim prokuratorem i ministrem sprawiedliwości zainstalowanym na urzędzie przez kierownika sprawczego niejakiego Jarosława Kłótliwego vel kompulsywnie szkodnikujący psuj?Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:36Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: Zwolniona...zatrudniona...zwolniona💸🤔Treść komentarza: Mimo to nie należy odpuszczać ze szczegółowym zweryfikowaniem działalności tej już byłej urzędniczki w miejskim magistracie. Symptomatyczne jest w tej sprawie, iż po zwolnieniu jej przez burmistrza Walulika, następnie została zatrudniona przez burmistrza Karolczuka na stanowisku, dzięki któremu miała uprawnienia i szeroką decyzyjność w zakresie wydatkowania milionów złotych z publicznych pieniędzy, więc zasadne jest skontrolowanie jej działalności w urzędzie biorąc pod uwagę tryb i sposób zakończenia współpracy z burmistrzem Karolczukiem.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 13:10Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Kompulsywny krętacz-wychodkiewiczTreść komentarza: Permanentnie kazuistyczny krętacz-wybałuszewicz zapewne chce się ewakuować z wyludnionego Augustowa, w którym na długie lata pozostawi po sobie popiół i zgliszcza. Wskutek swoich makiawelistycznych cech charakteru ten kompulsywny łgarz nawywijał w Augustowie już tyle zamętu, bajzlu i kołomyi, iż dokumentnie zdyskredytował się do pełnienia jakichkolwiek funkcji w sferze administracji publicznej.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 12:46Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: mandaty sprawę załatwią nic nie trzeba innegoTreść komentarza: Policja tam mandaty wlepiając przez tydzień sprawę załatwi. Zamiast pod blokami ganiać mieszkańców.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 09:09Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: nie ma to znaczenia że jej nie maTreść komentarza: Nie szkoda jej zupełnie. Przez lata była tak pewna siebie, że na sesjach odzywała się niegrzecznie, nawet można rzec po chamsku, z góry, zdawkowo. Zarabiała krocie w takim 20-tysięcznym miasteczku jakim jest Augustów. Po prostu widocznie mieli już jej dosyć. Patrząc na to jak działa urząd to właściwie nikt na tym stanowisku nie jest potrzebny. P.o. (marionetka) może tylko podpisywać. Sławusiek będzie mówił co budować i jak. Tak samo jak jest od lat ze skarbnikiem.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 09:01Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Gall AnonimTreść komentarza: Zadaj to pytanie oficjalnie do Urzędu i dostaniesz odpowiedź kto profile prowadzi. Ale wiadomo trzeba imię i nazwisko wtedy podać.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 23:21Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: A co w tym złego? Też możesz się zapisać.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 23:19Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Widocznie nie umieją na własne podwórko wjechać.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 23:17Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby chociaż na chodniku, na jezdni zostawiają. Tak jak się zatrzymali tak zostawili, jak na środku pola.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 23:15Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: leśny ludekTreść komentarza: A od kiedy to jest jego miasto? A nie Lipsk? Zresztą znowu... pan kierownik w trakcie pracy filmy sobie nagrywa na prywatny profil, zapewne jeszcze za nasze.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 20:26Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: JaaTreść komentarza: Do władzy się dorwał i politykę uprawiaData dodania komentarza: 15.11.2025, 16:22Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: Wsiokowe mentaleTreść komentarza: Chłop ze wsi wyjdzie, natomiast co do zasady wieś z chłopa nie.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 15:12Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: Toporna propaganda z czasów głębokiego PRLTreść komentarza: Brakowało w tym cepowatym przedstawieniu, żeby radny Wnukowski poinformował, że remont tego mostka finansowany jest przez radnych PiS z województwa podlaskiego na czele z radnym Kosickim. W głowie się nie mieści, jakim trzeba być nieogarniętym krętaczem, żeby przebudowę jakiegoś mostku zrównywać z rozwojem Augustowa? Jak takie lamusy i gamonie instalowani są na radnych oraz na kierowniczych stanowiskach urzędniczych? Przecież ta filuterna groteska jest żywcem wzięta z filmów Alternatywy 4 i Miś. Problem w tym, że pół wieku temu była satyrą na partyjniackie państwo PZPR z dykty i kartonu czasów głębokiego PRL, a na fb Wnukowskiego jest swego rodzaju żenującą parodią graną przez aparatczyków ze spalongo teatru PiS.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 13:30Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: Rollercoaster na jeziorach w AugustowieTreść komentarza: Wypoczynek na augustowskich akwenach to częstokroć jest permanentna walka, żeby nowobogackie oszołomstwo wariacko pędząc swoimi łodziami motorowymi i skuterami nie doprowadziło do wywrotki użytkowników jezior pływających kajakami lub łódkami, niejednokrotnie rodzin z małymi dziećmi.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 12:25Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: KierowcaTreść komentarza: Wszystkie miejsca parkingowe powinny być płatne. Abonament mieszkańca tylko przy miejscu zamieszkania 10 zł za dobę. Od razu miejsca na podwórkach by starczało.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 12:17Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: KukuTreść komentarza: Chodkiweicz już do nowej partyjki się zapisał: "Nowa Polska". Pewnie do sejmu mu sie chce.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 12:04Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: Picerzy, pozerzy i festyniarze w akcji, czyli pisowski kabotyństwo stosowaneTreść komentarza: Kilka dni temu na fb radnego Wnukowskiego od radnego Wnukowskiego wypowiadającego się w związku z przebudową kładki nad Kanałem Augustowskim na Barakach dowiedziałem się, iż cyt.: "...to wspaniała informacja dla mieszkańców Augustowa i wszystkich osób przyjeżdżających do naszego wspaniałego miasta...", natomiast przewodniczący Ostapowicz odpłynął w baśniowo-życzeniowe tony już bez żadnych zahamowań cyt.: "...turyści, ale i głównie mieszkańcy Augustowa będą mogli wreszcie korzystać z dobrodziejstw tego, że mieszkają w pięknym, rozwijającym się mieście...". Nie znam tych siermiężnych propagandystów. Czy oni naprawdę są takimi żałosnymi kabotynami, czy tylko udają kompulsywnych klaunów, żeby z interlokutorów zrobić idiotow? Panowie radni Wnukowski i Ostapowicz, o czym wy pitolicie? O jakim rozwoju Augustowa i korzystaniu z dobrodziejstw przez mieszkańców i turystów dzięki przebudowie tego kilkunastometrowego mostku jest mowa? Gdzie Wy mentalnie lewitujecie? Czas wreszcie wybudzić się z letargu pisowskiego permanentnego picowania i zjechać na ziemię po słusznie minionych czasach pisowskiego bezładu i zaprzestać bicia ultrapopulistycznej, propagandowej piany z mchu i paproci w przestrzeni publicznej. Naprawdę, nie ośmieszajcie się.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 10:55Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: LokalsTreść komentarza: A to mieszkańcy Rajgrodzkiej nie mają własnych podwórek, by zaparkować samochód? Nieraz jak się jedzie tą ulicą, to na chodniku ciąg samochodów, a podwórka puste.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 23:04Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: Wydział komunikacji w Augustowie vs mObywatelTreść komentarza: Niebawem będzie można zarejestrować auto przez aplikację mObywatel. Biuro poselskie widmo europosła Karskiego z dyrektorem Wnukowskim odeszło już do lamusa. Wydział komunikacji w Augustowie pod kierownictwem radnego Wnukowskiego zostanie niebawem zlikwidowane, czy będzie "funkcjonować" na modłę biura widmo w Dąbrowie Białostockiej?Data dodania komentarza: 14.11.2025, 19:10Źródło komentarza: 75 tysięcy rocznie za tajemnicze biuro europosła Karskiego w Dąbrowie Białostockiej. Czy etat dla Wnukowskiego jest fikcją?
Reklama