Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 15 listopada 2025 13:23
Reklama
Reklama

Miejska karuzela kadrowa PREMIUM

Podziel się
Oceń

Sytuacja Centrum Sportu i Rekreacji w Augustowie jest bezprecedensowa. Przez szereg lat jednostką z powodzeniem kierował jeden dyrektor, Andrzej Zarzecki, jeszcze wcześniej przez bardzo długi okres Maciej Krzywiński (MOSiR). W obecnej kadencji liczba osób pełniących obowiązki dyrektora CSiR może przysparzać o zawrót głowy. Brak stabilizacji nie może skutkować niczym dobrym.
Miejska karuzela kadrowa PREMIUM
Na zdjęciu: Były dyrektor CSiR Andrzej Zarzecki.

Autor: Autor zdjęcia: Przegląd Powiatowy, Dziennik Powiatowy

Od zaprzysiężenia Mirosława Karolczuka na burmistrza CSiR kierowali: Andrzej Zarzecki, Tomasz Wasilewski, Paweł Głowacki, Łukasz Bućko oraz Jarosław Borysewicz. Ale słyszeliśmy na sesjach, że w międzyczasie w jednostce pojawił się również niedoszły dyrektor z Suwałk, związany z tygodnikiem „Wprost”. Można mówić dzisiaj o pięciu bądź sześciu zarządcach na przestrzeni zaledwie czterech lat. O Centrum Sportu i Rekreacji mówiono także na ostatniej sesji.

-Od początku lipca obowiązki dyrektora przejmuje pan Jarosław Borysewicz, także wieloletni pracownik CSiR. Niezależnie od tego, czy obowiązki dyrektora pełni pan Łukasz Bućko, czy pan Borysewicz, możemy być całkowicie spokojni o los tej jednostki oraz o to, że będzie się wszystko działo jak należy -zrelacjonował Filip Chodkiewicz, nadzorujący miejską jednostkę.

W połowie lipca 2022 roku burmistrz Mirosław Karolczuk poinformował, że w wyniku przeprowadzonego konkursu nowym dyrektorem CSiR w Augustowie został Michał Paruch z Suwałk.

Dlaczego żaden z dyrektorów CSiR nie popracował dłużej? Być może najlepszą odpowiedzią na to pytanie jest sposób potraktowania Pawła Głowackiego. W kwietniu Głowacki mierzył się ze strajkiem ratowników wodnych, od wielu lat domagających się zwiększenia wynagrodzeń. Ówczesny dyrektor zdobył się na szczerość i powiedział naszej redakcji o spotkaniach pracowników z burmistrzem i o nieskutecznych prośbach o podwyżkę.

Za chwilę Głowacki zakończył karierę w Augustowie i stał się doskonałym kozłem ofiarnym dla dotychczasowych przełożonych. Zrzucono na niego winę za kryzys w jednostce, burmistrz opublikował zarządzenie, w którym przekazał pieniądze na podwyżki. Zapewniano kłamliwie też, że pieniądze na zwiększenie wynagrodzeń cały czas znajdowały się w budżecie CSiR i wystarczyło jedynie po nie sięgnąć.

Modelowym przykładem trudnych relacji dyrektora z obecnymi władzami miasta jest sytuacja Andrzeja Zarzeckiego, zarządzającego jednostką prawie dwadzieścia lat. Odszedł z CSiR pod koniec 2019 roku. Wpływ na tę decyzję miało regularne podważanie jego działań przez osoby z ugrupowania Nasze Miasto. Domagano się od niego pokazania biznesplanów, kiedy chciał zagospodarować taras nad basenem. Atakowano go za publiczne zaalarmowanie o problemie z funkcjonalnością toalet nad jeziorem Necko. Zarzecki był niemiłosiernie krytykowany, gdy pojawił się problem z obsadą ratowniczą w okresie letnim. Nagonka przyspieszyła rozstanie, podobnie jak nierealizowanie wieloletnich próśb o środki na kapitalną modernizację pływalni.

-Nie jest tajemnicą, że moje relacje z rządzącą w mieście koalicją już od 2014 roku były co najmniej „napięte”. W kuluarach otwarcie mówiono mi, że jest to efekt mojej działalności jako radnego w radzie i zarządzie powiatu, która nie wiedzieć czemu była postrzegana jako opozycyjna do miasta. Od tego czasu zaczęły się piętrzyć trudności –ocenia Andrzej Zarzecki.

Rozmawialiśmy z człowiekiem kierującym CSiR przez prawie dwadzieścia lat. Zapytaliśmy go o ocenę współpracy z obecnymi władzami miasta. Chcieliśmy poznać jego zdanie o rotacji, jaka ma miejsce na stanowiskach dyrektorskich w tej kadencji samorządu. Andrzej Zarzecki dotąd powściągliwy w komentarzach, nie mówił wprost o powodach odejścia z jednostki. Dziś przyznaje, że w latach 2014-2019 był mocno krytykowany przez ugrupowanie Nasze Miasto.

-Zaczęło się od kwestionowania pomysłów związanych z narciarstwem biegowym i zasadności zakupów przez poprzednie władze sprzętu do naśnieżania i ratraka. Padały wówczas pomysły o wyprzedaży tego sprzętu, a po moim odejściu okazało się, że wszystko jest super i bardzo przydatne. Media obiegały zdjęcia radnych z tras biegowych z pracującym ratrakiem. Potem przyszedł czas na remont molo z włączeniem tego zadania inwestycyjnego do CSiR, z nieadekwatnym do kosztorysu budżetem, a przez to wielokrotnie powtarzanym przetargiem. Skutkowało to zakończeniem remontu na dzień przed rozpoczęciem sezonu turystycznego –przypomina wieloletni dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji Andrzej Zarzecki.

-Kolejnym przykładem była likwidacja, bez żadnych konsultacji, przynoszącego dochody POSTiW-u. Od czasu likwidacji do dnia dzisiejszego byłyby to dochody w kwocie blisko 300 tys. zł. Ponadto niekończąca się batalia o remont basenu i podwyżki dla pracowników, dokładanie kolejnych dużych zadań inwestycyjnych, np. budowy stadionu bez wsparcia urzędu. Sprawa wielokrotnych przetargów na budowę boisk do siatkówki plażowej, na które rzekomo nie można było zwiększyć pierwotnego budżetu, co po moim odejściu uczyniono. Tę inwestycję zrealizowało miasto na bazie projektu, za wykonanie którego stawałem przed komisją rewizyjną -podkreśla pierwszy dyrektor augustowskiej jednostki w latach 2001-2019.

Relacje Andrzeja Zarzeckiego z ugrupowaniem Nasze Miasto i zastępcą burmistrza Filipem Chodkiewiczem zaczęły robić się coraz bardziej chłodne, formuła współpracy się wyczerpała.

-Można powiedzieć, że w pewnym momencie CSiR stał się niejako drugim wydziałem inwestycji urzędu miasta, a nie do tego był powołany. Do tego doszło „wyrzucenie do kosza” dwuletniej, uzgodnionej już umowy na realizację bardzo dużej ogólnopolskiej, prestiżowej imprezy triathlonowej. Na koniec kuriozalna decyzja o włączaniu do zadań CSiR realizacji usług komunalnych w postaci obsługi „słynnych” już toalet publicznych, które zupełnie nie były przygotowane do sprawnego funkcjonowania, o czym informowałem jeszcze w trakcie budowy, a co pokazały kolejne lata. Ta i wiele innych sytuacji utwierdziły mnie w przekonaniu, że „możliwości dalszej współpracy się wyczerpały” –twierdzi Andrzej Zarzecki.

Nasz rozmówca nie jest optymistą, jeśli chodzi o przyszłość jednostki. Mówi to ze smutkiem, gdyż zostawił w tym miejscu mnóstwo serca i nadal darzy CSiR nieskrywanym sentymentem.

-Z coraz większym niepokojem obserwuję obecne działania. Trudno mówić o powodach tych zmian, bo pewnie każda sytuacja była inna. Uważam też, że wiele osób obserwowało moją historię, kolejne zmiany dyrektorów CSIR i w jakim stylu oraz kontekście się one odbywały. Obawy o brak dobrej, merytorycznej współpracy mogą być uzasadnione. Tak częste zmiany i to w dodatku teraz, w tak „gorącym” okresie sezonu letniego, niosą duże ryzyko. Należy też dodać, że oprócz dyrektorów w ostatnim czasie odeszło stamtąd kilkoro innych doświadczonych pracowników. To nie świadczy dobrze o sytuacji w jednostce –niepokoi się Andrzej Zarzecki.

-Trzeba wiedzieć, że CSiR to bardzo skomplikowany organizm, realizujący wiele zadań, składający się też z wielu obiektów i nie ma co ukrywać, że w większości wymagających pilnych remontów. Do tego dochodzi mnóstwo przedsięwzięć związanych z organizacją imprez sportowych. Dlatego tak ważna jest ciągłość zarządzania. Tzw. sprawa ratowników była doskonale znana przynajmniej od 2016 roku i przewijała się przy okazji każdorocznego budżetu, także na obradach komisji i sesji. Ale to nie tylko o ratowników chodziło. Zarobki wszystkich pracowników były i chyba w dużej mierze są jeszcze po prostu niepoważne. Przygotowywane i składane były niekończące się analizy, wyliczenia i wnioski, z których w efekcie nic nie zostawało, a budżet zostawał i tak okrojony –zauważa były dyrektor jednostki.

Zarzecki uważa, że osoba bez właściwego przygotowania może mieć problemy z wyzwaniem, jakim jest praca na wysłużonym, ponad dwudziestoletnim basenie, wymagającym remontów.

-Szczególnie obsługa pływalni wymaga bardzo dużej wiedzy, kompetencji i doświadczenia. Nie da się wejść z „ulicy” i odpowiadać za tak wiele procesów technologicznych, zwłaszcza zapewniających bezpieczeństwo setek klientów oraz pracowników każdego dnia. Pływalnia to skomplikowany obiekt, a w naszym przypadku pracujący nieprzerwanie ponad dwadzieścia lat, mający wiele bolączek, które trzeba potrafić „leczyć”. Stosuje się tam wiele procedur, których nieznajomość przy nieumiejętnym zarządzaniu i nadzorze może być bardzo groźna -ostrzega Zarzecki.

-Zapewnienie ciągłości bezpieczeństwa w podejmowaniu tak kluczowych decyzji kadrowych powinno być najważniejsze. Myślę, że każdy nowy dyrektor będzie potrzebował co najmniej pół roku zanim pozna specyfikę funkcjonowania CSiR. Dlatego tak częsta rotacja kadry w tak krótkim czasie, jeśli chodzi o sprawne i bezpieczne zarządzanie tak dużą jednostką, przypomina trochę stąpanie po kruchym lodzie. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że tym razem w końcu znajdzie się osoba, która podejmie wyzwanie oraz podoła zadaniom i zadomowi się na dłużej –puentuje Zarzecki.

Odejście z jednostki świetnego i doświadczonego fachowca nie mogło zakończyć się niczym dobrym. Basen z powodu pandemii długo pozostawał zamknięty. Nie działał również wtedy, kiedy rząd poluzował restrykcje i okoliczne pływalnie wznawiały funkcjonowanie. Aktualnie coraz częściej słyszymy głosy o malejącej frekwencji na pływalni związanej m.in. z wysokimi cenami karnetów. W kadencji Zarzeckiego basen był jedną z największych atrakcji w mieście.


Napisz komentarz

Komentarze

T
Polityka kadrowa burmistrza na chybił trafił 24.07.2022 17:25
Polityka kadrowa prowadzona przez burmistrza Karolczuka, zmaterializowana w bezprecedensowej na skalę Polski rotacji dyrektorów CSiR, świadczy o braku kompetencji zarządczych i ułomnej komunikacji interpersonalnej włodarza. Nieodpowiedzialne zachowanie burmistrza Karolczuka względem doboru kadry zarządczej CSiR, można przyrównać do zarządzania priorytetowymi zasobami ludzkimi na zasadzie tzw. chybił trafił. Jaki będzie koniec tego niefrasobliwego działania burmistrza? Rzeczywistość może brutalnie zweryfikować dyletanctwo.

T
Wyczarują dyrektora CSiR na służbowych fb? 24.07.2022 20:06
Jaka polityka kadrowa? Szukanie przez pracodawcę fachowców mniej kompetentnych od niego samego to nie jest żadna polityka kadrowa tylko jej upośledzona karykatura. Na pewno trudno jest ichniomiastowym chłopcom pijarowcom znaleźć specjalistów o kompetencjach niższych od dwóch fejsbukowych cudaków z ratusza, których codziennie widzą przeglądając się w lustrach.

T
Błazen 24.07.2022 14:04
Andrzej Zarzecki potrafił współpracować z wieloma burmistrzami. Nie zawsze było "kolorowo", ale udawało się wypracować wspólne stanowisko z burmistrzami: L.S. Cieślik, K. Kożuchowski, W. Walulik. Ekipa obecnie dzierżąca władzę w Augustowie, "naprawiła" funkcjonowanie CSiR w Augustowie w sposób podobny do "poprawienia" funkcjonowania stadniny koni w Janowie. Panowie Karolczuk i Chodkiewicz na zasadzie przysłowia - zamienił stryjek siekierkę na kijek - brną w otchłań swojego dyletanctwa oraz całkowitego braku kompetencji interpersonalnych i zarządczych. Te zaściankowe przygł.py nie tolerują ludzi myślących nie po linii drużyny spod znaku NM, a samodzielnie myślenie podwładnych traktują jak atak na ich raczej marne umiejętności zarządcze. Natomiast ichniomiastowi towarzysze kabotyni bardzo cenią u swoich podwładnych serwilizm i klakierowanie w każdej możliwej postaci.

puk 18.07.2022 23:00
To, co Andrzej Zarzecki mówi o ekipie rządzącej miastem, świadczy nie tylko o wyjątkowej złośliwości tejże, ale także o jej rażącej niekompetencji. Ale to już wiemy od dawna.

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 6°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Rollercoaster na jeziorach w AugustowieTreść komentarza: Wypoczynek na augustowskich akwenach to częstokroć jest permanentna walka, żeby nowobogackie oszołomstwo wariacko pędząc swoimi łodziami motorowymi i skuterami nie doprowadziło do wywrotki użytkowników jezior pływających kajakami lub łódkami, niejednokrotnie rodzin z małymi dziećmi.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 12:25Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: Picerzy, pozerzy i festyniarze w akcji, czyli pisowski kabotyństwo stosowaneTreść komentarza: Kilka dni temu na fb radnego Wnukowskiego od radnego Wnukowskiego wypowiadającego się w związku z przebudową kładki nad Kanałem Augustowskim na Barakach dowiedziałem się, iż cyt.: "...to wspaniała informacja dla mieszkańców Augustowa i wszystkich osób przyjeżdżających do naszego wspaniałego miasta...", natomiast przewodniczący Ostapowicz odpłynął w baśniowo-życzeniowe tony już bez żadnych zahamowań cyt.: "...turyści, ale i głównie mieszkańcy Augustowa będą mogli wreszcie korzystać z dobrodziejstw tego, że mieszkają w pięknym, rozwijającym się mieście...". Nie znam tych siermiężnych propagandystów. Czy oni naprawdę są takimi żałosnymi kabotynami, czy tylko udają kompulsywnych klaunów, żeby z interlokutorów zrobić idiotow? Panowie radni Wnukowski i Ostapowicz, o czym wy pitolicie? O jakim rozwoju Augustowa i korzystaniu z dobrodziejstw przez mieszkańców i turystów dzięki przebudowie tego kilkunastometrowego mostku jest mowa? Gdzie Wy mentalnie lewitujecie? Czas wreszcie wybudzić się z letargu pisowskiego permanentnego picowania i zjechać na ziemię po słusznie minionych czasach pisowskiego bezładu i zaprzestać bicia ultrapopulistycznej, propagandowej piany z mchu i paproci w przestrzeni publicznej. Naprawdę, nie ośmieszajcie się.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 10:55Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: LokalsTreść komentarza: A to mieszkańcy Rajgrodzkiej nie mają własnych podwórek, by zaparkować samochód? Nieraz jak się jedzie tą ulicą, to na chodniku ciąg samochodów, a podwórka puste.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 23:04Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: Wydział komunikacji w Augustowie vs mObywatelTreść komentarza: Niebawem będzie można zarejestrować auto przez aplikację mObywatel. Biuro poselskie widmo europosła Karskiego z dyrektorem Wnukowskim odeszło już do lamusa. Wydział komunikacji w Augustowie pod kierownictwem radnego Wnukowskiego zostanie niebawem zlikwidowane, czy będzie "funkcjonować" na modłę biura widmo w Dąbrowie Białostockiej?Data dodania komentarza: 14.11.2025, 19:10Źródło komentarza: 75 tysięcy rocznie za tajemnicze biuro europosła Karskiego w Dąbrowie Białostockiej. Czy etat dla Wnukowskiego jest fikcją?Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Prosty ruch. Zakaz "śledziowania" augustowskich jezior. "Śledzie" na Dojlidy..Data dodania komentarza: 14.11.2025, 17:35Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Ja myślę, że już rezerwują miejscówki do Budapesztu lub Mińska. Takie typowe. Katolickie z honorem na mordzie. Buk, Horror, Drożyzna..Data dodania komentarza: 14.11.2025, 17:33Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Wspominający.Treść komentarza: A pan Jedliński jak był radnym w Nowince to chciał sprzedać Ośrodek Zdrowia i zreorganizował Szkołę wMonkiniach oczywiście współpracując z byłą wójt Dorota .Data dodania komentarza: 14.11.2025, 15:05Źródło komentarza: Nagła zmiana w urzędzie miasta. Pytania o przyczynyAutor komentarza: PodatnikTreść komentarza: oj tam. jak będzie kosztowała 100 mln to raczej przejście będzie bezpieczne. Pytanie tylko po co wydawać takie pieniądze na coś takiego? Zapewni to rozwój miasta? da nowe miejsca pracy? Bedzie atrakcją która ściągać będzie rocznie tysiące turystów? Moja odpowiedź na to pytanie brzmi NIEData dodania komentarza: 14.11.2025, 11:48Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Nadzór budowlany i art. 62 ustawy Prawo budowlaneTreść komentarza: Skończyła się już gwarancja udzielona przez wykonawcę na plac zabaw przy ulicy Rybackiej? Chyba ktoś ponosi odpowiedzialność za administratowanie tym miejskim obiektem użyteczności publicznej?Data dodania komentarza: 14.11.2025, 11:37Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Piękne augustowskie jeziora vs wyjący tor wyścigowy nowobogackich cwaniakówTreść komentarza: Jezioro Necko i Białe powinny być juz chyba zakwalifikowane nie jako jeziora rekreacyjne i wypoczynkowe, ale tor wyścigowy dudniąco-wyjących skuterów i łodzi motorowych. Skoro na drogach publicznych są ograniczenia prędkości, a niebawem na szczęście tak jak w krajach europy zachodniej będą instalowane FONO-radary, tak samo na drogach wodnych powinny być ograniczenia prędkości i emisji hałasu. Policja powinna bezwzględnie traktować "rajdowców wodnych" zakłócających spokój faunie i stwarzających niebezpieczeństwo użytkownikom akwenów poruszających się małymi jednostkami pływającymi, tj.: kajaki, rowery wodne, łódki, żaglówki itp.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 11:28Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: AugustowiankaTreść komentarza: Jeśli trwałość tej kładki ma być na podobnym poziomie co placu zabaw przy Rybackiej, to chyba obawiałabym się nią przejśćData dodania komentarza: 14.11.2025, 09:52Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Art. 18 kkTreść komentarza: Czopki dobkowe ktoś przecież poupychał w tym naszomiastowym urzędzie. Zakompleksiony ouchlak dobek vel niedowartościowany bufon na pewno czeka ze zniecierpliwieniem na swoją kolej do degustacji przez niezłomnego Żurka, nomen omen swego czasu permanentnie czołganego przez ziobrowego tchórza, jarkowego obszczymurka.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 00:37Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Pieszy w starszym wiekuTreść komentarza: I oczywiście wszystko na opak - samochody to nie problem a osoby/osoba, która opisała tę sprawę. Jestem ciekaw postawy pseudokierowcy o numerach rejestracyjnych NO 3023R czy stojącego dalej BLM 47219 gdzie wygrali prawo jazdy w Laysach czy innych Chipsach. Jak mają poruszać się po tym chodniku osoby starsze, niepełnosprawne czy matki z wózkami. To, że jaśniepaństwu z ulicy Rajgrodzkiej nie chce się po podjechaniu pod własną posesję wysadzić tyłka z samochodu otworzyć bramy wsiąść do swojego trupa i wjechać na własną posesję. Bo to wymaga ilu czynności a tak podjechał swoim zardzewiałym lamborginni wysiadł trzasną drzwiami i poszedł, a ty stara babciu, matko z dzieckiem czy osobo niepełnosprawna martw się to już nie problem jaśniepana z zardzewiałego szrota. To jest dzisiejsze społeczeństwo, któremu od dobrobytu poprzewracało się i to bardzo...Data dodania komentarza: 13.11.2025, 20:36Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: RowerzystaTreść komentarza: Przecież na Rajgrodzkiej każda posesja ma wjazd i mieszkańcy mogą parkować na swojej posesji. W czym problem?Data dodania komentarza: 13.11.2025, 20:25Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: piesek LeszekTreść komentarza: Trafne spostrzeżenie. Widać patologię parkingową Augustowa. Jeszcze obrona parkowania na chodniku bo ruch uspokaja. Chore umysły. Usprawiedliwianie parkowania na ulicy bo się zagraciło podwórko/garaż. Prywatyzacja zysków - uspołecznienie kosztów.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 20:04Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: młody bukTreść komentarza: W Augustowie urzędnicy miejscy nie umieją w place zabaw i infrastrukturę drogową. Niech zobaczą w Ełku czy Suwałkach. UM nie poprawia infrastruktury (nie chodzi o budowę ulic) bo nie ma dofinansowania tylko 100% trzeba kasy miejskiej. A potem UM się chwali na facebooku osiągnięciami, gdzie poprawa ulic to obowiązek urzędnika. Gdyby robili coś ponad swoje obowiązki i tym się chwali to rozumiem. A tak to budowa ulic i cyk gęba w obiektyw. Jeszcze rozdają shadow-bany (nie widać postów) za krytykę tego zachowania. Pytanie do urzędników: który pracownik urzędu prowadzi profile na facebooku "Augustów", "Augustów TV" "Mirosław Karolczuk - Burmistrz Miasta Augustowa" "Filip Chodkiewicz - Wiceburmistrz Augustowa" Z w jakiej pozycji budżetu jest zawarta obsługa profili facebook? Dlaczego blokowani są użytkownicy i ich wypowiedzi na tych profilach (wypowiedzi nie łamią zasad jedynie trudne pytania?Data dodania komentarza: 13.11.2025, 20:02Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: Folwark pańszyźniany Nasze Miasto-PiS rządzony z tylnego siedzenia przez insrybutorowego bufonaTreść komentarza: Dlaczego były radny miejski i jednocześnie szef ugrupowania Nasze Miasto niejaki Tomasz Dobkowski nie interweniuje w tej sprawie? Przecież to za jego intencjonalnym sprawstwem i niepodwarzalnymi zabiegami przedwyporczymi mgr Mirosław Karolczuk dwukrotnie został wybrany na burmistrza miasta Augustowa? Szefie Nasze Miasto-PiS, bierz się pan wreszcie do rozliczenia swojego kandydata na burmistrza Augustowa!Data dodania komentarza: 13.11.2025, 16:26Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Wiedział, ale nie powiedział 👹👺🥸🤡🙊🙉🙈😆Treść komentarza: W środę były minister stwierdził w rozmowie z Polsat News, że wobec Donalda Tuska i jego najbliższego otoczenia były w przeszłości prowadzone postępowania, które miały dotyczyć "podejrzeń korupcyjnych i łapówkarstwa na wielką skalę", a opinia publiczna "nie wie o wszystkich sprawach". Zbigniew Z. już totalnie odleciał. Sam siebie oskarża za zaniedbania i zaniechania, gdy przez blisko siedem lat pełnił urząd prokuratora generalnego. W Radio Maryja, Republice i innych tego mediach co do zasady wątpliwej wiarygodności, rzuca oskarżenia w kontekście, że wiedział, ale nie powiedział. Pogrąża się zupełnie Zbigniew Z. już nie tylko w oczach prokuratury, ale całego społeczeństwa łącznie z kierownikiem sprawczym, niejakim Jarosławem K. i jego przybocznymi giermkami-serwilistycznymi lizodupami.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 16:15Źródło komentarza: Prąd tańszy o 66 procentAutor komentarza: Kierowca-rowerzysta-pieszyTreść komentarza: Rozumiem mieszkańców ulicy Rajgrodzkiej. Mając szeroką ulicę można było zrobić miejsca parkingowe, których wszędzie brakuje i sa pozajmowane. Rozwiązania komunikacyjne w mieście są dziwne. Na Kasztanowej praking slalom, a ulica wąska. Z Portowej jak coś wyjeżdża to można się czołowo zderzyć, bo parkują na skrzyżowaniu. Z al. Kardynała jedziemy do 20km/h, bo w lesie jest strefa zamieszkania i gdy zaczyna się szpital i domy to jest koniec strefy i dalej do partyzanów prędkości: 50-40-50. Jakieś ADHD, zamiast płynnej jednolitej prędkości. Jadąc przepisowo asfaltem na ścieżce pieszo-rowerowej hulajnogi i rowery jadą znacznie szybciej - nikt nie wpadł, żeby z lasku zamontować na ścieżkach barkierki spowalniające pieszych tak, żeby na przejściach sugerowanych (pieszy nie ma pierwszeństwa) spowolnić przechodzącego, żeby upewnił się, że nie wchodzi pod nadjeżdżający samochód. Progi zwalniające i ograniczenia do 20km prawie na każdej ulicy! Takie ograniczenia obowiązują do znaku odwołującego (nie ma w Augustowie takich) lub do najbliższego skrzyżowania. Jadąc od progu w jednym kierunku z ograniczeniem, w drodze powrotnej ograniczenie będzie na zupełnie innym odcinku drogi np. końcówka Nadrzecznej, 3 Maja od sądu, przy Zabajce itd. W Augustowie latem jest jeden wielki korek przez takie utrudnienia i szykany wobec kierowców. Należy wypośrodkować, że samochody mają sprawnie pokonywać trasy przejazdem, między dzielnicami itd. a spowalnianiem ruchu wszędzie gdzie się da. Zobaczcie parkingi na obławy augustowskiej. Chodnik wąski, parking szeroki, ale kołami trzeba dotknac kraweżnika i ograniczyć pieszych chodzenie. Nikt nie wpadł na to, żeby zamontować przy wąskich chodnikach ograniczniki. Czy naprawdę, nie można tego projektowac i robić, żeby i pieszym i kierowcom było lepiej? Czy ktoś po oddaniu drogi robi później audyty jak to wpływa na ruch i bezpieczeństwo? Czy nikt nie widzi co się dzieje w mieście, że korek za korkiem?Data dodania komentarza: 13.11.2025, 15:52Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: leśny ludekTreść komentarza: Przecież te auta na zdjęciach stoją na chodnikach, nie zapewniając przejścia i większości należy się mandat za takie parkowanie... Jak tak mieszkańcy parkują, to zakaz im się należy jak najbardziej.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 15:28Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciw
Reklama