Burmistrz Mirosław Karolczuk i jego zastępcy Sławomir Sieczkowski i Filip Chodkiewicz muszą zmierzyć się z kolejną w ostatnim czasie porażką. Do batalii o sprawiedliwość zmuszony był zwykły mieszkaniec, współpracujący z miastem od trzydziestu lat. Miał przeciwko sobie machinę urzędniczą, która próbowała zdyskredytować go w trakcie procesu sądowego. Sąd nie dał nabrać się na manipulacje i przyznał rację mieszkańcowi. Wyrok jest prawomocny.
Lekarz weterynarii wygrał z miastem
- 30.03.2022, 14:00
- Krzysztof Przekop
Dalsza treść artykułu jest dostępna po wykupieniu subskrypcji.
Jesteśmy portalem niezależnym. Zbieramy dla Was najświeższe i najlepsze informacje.
Jeśli chcesz być najlepiej poinformowany wykup subskrypcję.
Co się dzieje w Augustowie i powiecie? dziennikpowiatowy.pl daje odpowiedzi: sprawdzone wiadomości z pierwszej ręki,
Dostępne plany subskrypcji:
-> miesięczna - cena od 17,90 zł
-> roczna - cena od 160,00 zł
Komentarze (2)
Możliwość komentowania dostępna jest jedynie dla subskrybentów.
Burmistrz Karolczuk zapłacił za to dla skarbnika Sieczkowskiego, tworząc stanowisko drugiego z-cy burmistrza, a radni NM i ich poplecznicy zapłacili dla Karolczuka, przegłosowując wrzutkowniosek o przyznanie dla burmistrza wynagrodzenia wyższego niż otrzymuje prezydent Warszawy. Łatwo i chojnie wydają dla swojaków pieniędze podatników. Kumoterstwo, hipokryzja, niegospodarność i nieporadność hulają na całego w tej popopulistyczno-wizerunkowej drużynie. Co na to opinia publiczna?
A sieczkowski nie pieprz bajek bo nie tylko za to nie zapłaciłeś a za koszenie trawników też nie zapłaciłeś