Sobota i niedziela każą na dobre zapomnieć o suszy. Będzie ciepło, nawet 18 stopni w dzień, jednak spadnie sporo deszczu.
„Przegląd Powiatowy” ukaże się już w czwartek, ale najnowsze artykuły można czytać kilka dni wcześniej na naszym portalu dziennikpowiatowy.pl. Wystarczy wykupić niedrogą subskrypcję. Zapraszam do czytania.
Zbliża się ważne coroczne głosowanie nad absolutorium dla burmistrza Mirosława Karolczuka. Rada miejska oceni też raport o stanie miasta. Dyskusja nad raportem to okazja do uprawiania czystej polityki. Każdy samorząd może pochwalić się jakimiś inwestycjami, remontami. Niemal każda gmina została obciążona wieloma wydatkami, choćby oświatowymi i musiała w roku 2019 zwiększać zadłużenie. Zatem w raporcie o stanie miasta zarówno rządzący, jak i opozycja znajdą mnóstwo amunicji politycznej. Głosowanie radnych jeszcze przed nami, ale dyskusja nad raportem była niezwykle ciekawa. Zapraszam do przeczytania tekstu Bartosza Lipińskiego „Rozwój na kredyt”.
Tegoroczne finanse miasta mogą być znacznie gorsze niż w roku ubiegłym. Kryzys po epidemii wisi nie tylko nad przedsiębiorcami. Dochody gmin z PIT spadły średnio o 40%, a rząd już wcześniej przerzucił na samorządy sporo wydatków i gminy weszły w kryzys bez zapasów. Sytuacja jest ciężka, a będzie jeszcze gorzej. Należy zatem spodziewać się populistycznych pomysłów, bo rozwiązania z pozoru proste są chwytliwe politycznie. Takie pomysły ma przedstawiciel PiS w radzie miejskiej Marcin Kleczkowski. Oceńcie Państwo sami. Zapraszam do zapoznania się z tekstem „Burmistrz może dostać po kieszeni”.
Marcin Kleczkowski jest bohaterem jeszcze jednego tekstu. Tym razem stał się ofiarą żartu na Facebooku. Szczegóły w artykule „Radny ośmieszony na Facebooku”.
Sprzątanie ulic w mieście od lat nie wychodzi władzom najlepiej. Do brudu chyba już się przyzwyczailiśmy się. Aby było czysto, trzeba często sprzątać. A to, szczególnie na ulicach administrowanych przez powiat, jest sporą bolączką. Ulice w administracji burmistrza też pozostawiają sporo do życzenia. Jednym z sugerowanych przez nas rozwiązań jest połączenie sił miasta i powiatu i zlecenie jednej firmie sprzątania ulic. Duży i długoletni kontrakt pozwoliłby na zakup specjalistycznych maszyn, skorelowania harmonogramu sprzątania z potrzebami. Obecnie na utrzymanie porządku wydajemy jako podatnicy niezwykle małe pieniądze. Musimy pogodzić się z brudem lub zainwestować w sprzątanie. Ja głosuję za sprzątaniem. Rok temu starosta i burmistrz zapytani przez naszego dziennikarza o wspólne sprzątanie miasta, byli optymistami. O tym, co udało się w tej sprawie zrobić, piszemy w artykule „Burmistrz i starosta byli gotowi”.
Wielu z nas pracuje zdalnie. Nasze pociechy uczą się zdalnie i zdalnie zakończą obecny rok szkolny. Gdyby zmierzyć poziom tęsknoty uczniów za szkołą, otrzymalibyśmy rekordowy wynik w całej historii edukacji. Nie należy się zatem dziwić, że rośnie tęsknota radnych za normalnymi obradami. Obrady zdalne sprzyjają rządzącym, zarówno w Sejmie, jak i w radzie miejskiej. Siłą rzeczy ograniczają dyskusję, spór, łatwiej takimi obradami sterować. Dlatego nie dziwi, że opozycja chce obrad stacjonarnych. Co na to rządzący, opisujemy w tekście „Radni chcą normalnej sesji”.
Pojawił się augustowski kandydat na prezydenta RP. Tak doniósł nam jeden z Czytelników. Kim jest, jaką prowadzi kampanię opisujemy w tekście „Prezydent z Augustowa”.
Piszemy też o urzędnikach, którzy sprzątali las, o kontenerze na śmieci, którego w Augustowie nie uświadczysz, podsumowujemy ankietę o nazwie mola w Augustowie.
Zapraszam do lektury najnowszego wydania „Przeglądu Powiatowego” i portalu dziennikpowiatowy.pl, bo jest co poczytać.
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny
Napisz komentarz
Komentarze