Podczas piątkowego spotkania sala Miejskiego Domu Kultury w Augustowie pękała w szwach. Wśród gości nie zabrakło rodziny Erazma Stefanowskiego, jego współpracowników z urzędu miejskiego, kolegów i koleżanek po piórze oraz wielu innych miłośników poezji i literatury. Na spotkaniu byli też obecni przedstawiciele Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, a wśród nich Mieczysław Sobolewski. Rozpoczynając piątkowe spotkanie, które z powodzeniem poprowadziła Alicja Bajkowska, Erazm nie omieszkał złożyć podziękowań.
-Moja najnowsza książka powstała dzięki stypendium literackiemu, które otrzymałem od burmistrza i za to właśnie dziękuję obecnemu tu Mirosławowi Karolczukowi. Dziękuję też Janinie Osewskiej za wiele konstruktywnych rozmów oraz za wydanie mojej książki – mówił podczas spotkania Erazm Stefanowski.
Janina Osewska z Fundacji Słowo i Obraz zapewniała, że czas spędzony na rozmowach z Erazmem był bardzo owocny i dzięki temu mogła bliżej poznać swojego kolegę po piórze.
-Jestem dumna, że mogłam zapoznać się z twórczością dotyczącą tak ważnego tematu jakim jest Obława Augustowska. Myślę, że po książkach prozatorskich, których tematem była obława, przyszedł czas na poezję i tak jak to zrobił Erazm osadzenie tej dramatycznej historii w pięknej augustowskiej przyrodzie i w miejscach, gdzie to wszystko się wydarzyło – powiedziała podczas spotkania Janina Osewska.
W trakcie rozmowy z bohaterem spotkania Alicja Bajkowska wspomniała o wcześniejszej jego publikacji pt.„Oskarżony Jezus Ch.”, w której również były wiersze między innymi o traumie Obławy Augustowskiej. Alicja zapytała, dlaczego w najnowszym tomiku pojawił się inna styl, chodziło dokładnie o dużą rolę przyrody w wierszach poety.
Napisz komentarz
Komentarze