Edukacja przyszłości będzie diametralnie różniła się od współczesnej. Głównym powodem prognozowanej rewolucji jest fakt, że aktualny system kształcenia jest przestarzały i nie spełnia już wymagań nowoczesnego świata. Takie refleksje towarzyszyły prelegentom panelu edukacyjnego w trakcie konferencji pt. „Augustów i Ziemia Augustowska za 20 lat. Szanse i zagrożenia”.
Bartosz Lipiński
18.04.2019 08:00
(aktualizacja 14.04.2023 09:05)
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku!
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Krzysztof Przekop przez wiele lat był prezesem Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Augustowie, obecnie sprawuje funkcję wiceprezesa. Jego wystąpienie dotyczyły tego, czy obecny model edukacji ma szansę przetrwać kolejne 20 lat. Na początku powiedział, iż ma nadzieję, że nie przetrwa. K. Przekop przyznał, że aktualny system kształcenia stworzono około 200 lat temu i wynikał on z ogólnoświatowych potrzeb, które dziś są zupełnie inne. Służył masowemu kształceniu żołnierzy i robotników. W jego ocenie obecna sytuacja zmusza dzieci do tego, żeby uczyły się rzeczy często zupełnie niepotrzebnych. Zwłaszcza w dobie powszechnej dostępności do informacji. Prelegent przypomniał czasy swojej młodości, kiedy jedna książka do geografii była w mieście towarem deficytowym, a nie było nawet szansy skserowania jej fragmentów, bo nie było jeszcze ksero.
Napisz komentarz
Komentarze
Nauczyciel
18.04.2019 12:01
Niestety trzeba ogromnych pieniedzy i olbrzymiej reorganizacji szkolnictwa aby mozna bylo wprowadzic system finski. 16 uczniow w klasie, w kazdej szkole obiady, panstwo zapewnia dowóz do miejsc zamieszkania, odpowiedzialny rozwoj wlasny kazdego ucznia w zdobywaniu okreslonych celow edukacyjnych, ktore weryfikuja egzaminy panstwowe. Nie jest to realne w naszym nieodpowiedzialnym spoleczenstwie
Napisz komentarz
Komentarze