Budżet każdego z festiwali to przede wszystkim honoraria dla zaproszonych na festiwal autorów, reporterów, podróżników, filmowców, przygotowanie do druku i druk materiałów promujących festiwale, czyli plakatów, ulotek i koszty związane z zakwaterowaniem gości festiwalu.
-Wierzymy w to, że każde miejsce na ziemi zasługuje na swój festiwal. Wierzymy w to, że robimy tę imprezę dla tych, którzy myślą podobnie jak my: że festiwal na wsi można zorganizować i na wieś przyciągnąć tłumy po to, by pokazać choćby inny sposób życia, by można było na łonie natury, w wiejskim krajobrazie, posłuchać tych, którzy zjeździli kawał świata, by nabrać dystansu, sił i by odpocząć od zgiełku i jazgotu świata -mówią Piotr Brysacz i Piotr Malczewski. -Dla nas organizacja festiwalu to ogromny wysiłek. Nie wymigujemy się od ponoszenia kosztów, ale dzięki hojności ludzi dobrej woli impreza będzie po prostu większa, dla większej liczby osób. Wierzymy mocno w to, że jesteśmy społeczeństwem obywatelskim, które może zrobić coś dla siebie, nie oglądając się na teki ministrów.
Organizatorzy do życia powołali też festiwalowe wydawnictwo pod nazwą Paśny Buriat.
-Wszystkich, którzy zechcieliby nas wesprzeć także poza platformą Polakpotrafi, na przykład instytucje, które chciałyby zakupić w ramach wsparcia książki wydane przez festiwalowe wydawnictwo Paśny Buriat, informujemy, że jest taka możliwość i prosimy o kontakt pod adresem mailowym: [email protected] (wystawiamy faktury:) -dodają organizatorzy.
Wszelkie informacje można znaleźć w internecie na profilu na Facebooku pod linkiem:
https://www.facebook.com/festiwalpatrzacnawschod/. Bezpośredni link do zbiórki: https://polakpotrafi.pl/projekt/patrzac-na-wschod-2019
Wybitni reporterzy i nie tylko
Napisz komentarz
Komentarze