
Bartosz Lipiński
Rok temu przewodnicząca rady miejskiej Alicja Dobrowolska zasłynęła tym, że po wielu godzinach oczekiwania przyznała Tadeuszowi Jaworskiemu minutę na wypowiedź.
Sytuacja powtórzyła się na ostatniej sesji rady miejskiej. Po całym dniu czekania przewodnicząca Dobrowolska nie pozwoliła Tadeuszowi Jaworskiemu nawet na minutową przemowę w punkcie wolne wnioski.
Przewodnicząca Dobrowolska jest emanacją określenia, że "partyjna maroionetka" uczesticząca w życiu politycznym jest tylko narzędziem w ręku władzy. W tym przypadku można dookreślić powyższe stwierdzenie, że ta ekstraordynaryjnie elokwentna Pani jest bardzo tępym i bezwolnym narzędziem w rękach naszomiastowych kabotynów.
Oglądam sesje od czasu do czasu i to co robi Pani Dobrowolska jest niedopuszczalne.Jak to możliwe,że jest na tym stanowisku?Jej niekompetencja i arogancja sięgają zenitu.Już po obejrzeniu kilku sesji wiedziałam,po czyjej jest stronie.Opozycji nie dopuszcza do głosu.I te jej komentarze,zupełnie niepotrzebne i nie na miejscu.To jest idealny przykład tego jak nie powinien zachowywać się przewodniczący.Można stawiać Panią za wzór Pani Dobrowolska.Wstyd.
Trzeba czekać do wyborów.Oddawać to samo z nawiązką-tej opozycji.Zobaczymy jak będzie kwiczeć w imię demokracji.Zreszta,w jakiej opozycji,muł osiada na dnie.
Tej Pani dziękujemy jak i niektórym radnym ich kultura osobista pozostawia wiele do życzenia
Nie chcemy takiej przewodniczacej !