List do redakcji prezesa Towarzystwa Miłośników Ziemi Augustowskiej Mariana Dyczewskiego:
Historia miasta Augustowa jest bardzo bogata w wydarzenia dokumentowane przez lata, ale zarazem biedna, bo dokumenty historyczne oraz wartości materialne zostały zniszczone i zaprzepaszczone. Ostatnie lata szczególnie zaprzepaściły dorobek historyczny miasta. Władze miasta nie przywiązywały szczególnej uwagi do tych wartości tak po wojnach jak i dziś. W latach 60-tych XX wieku społecznicy pod przewodnictwem Stanisława Ostrowskiego zrzeszeni w TMZA podjęli trud zorganizowania i utworzenie Muzeum Ziemi Augustowskiej. Zebraliśmy bardzo dużo eksponatów na terenie Ziemi Augustowskiej i w czynie społecznym bez większych pieniędzy utworzyliśmy muzeum w „Łowiczance” przy ulicy 1-go Maja. Po otwarciu tego muzeum ludzie sami przynosili wiele historycznych dokumentów i przedmiotów. Po utworzeniu województwa suwalskiego i zmianie ekipy rządzącej muzeum zaczęło podupadać. Przenoszono go z miejsca na miejsce, aż w końcu wylądowało w ciemnych i wilgotnych piwnicach Biblioteki Miejskiej. Tam zostało mocno zniszczone i zdewastowane. Na to pozwolił kustosz muzeum augustowskiego. Dzisiaj resztkom, które się ostały należy umieszczenie ich w konkretnym budynku i z konkretną rejestracją „Muzeum Ziemi Augustowskiej”, oraz zamieszczenie w spisie narodowym muzeów. Kustosz przez 40 lat swojego panowania nie próbował tych spraw uporządkować. TMZA kilka lat temu składało propozycję by muzeum zlokalizować w budynku „Starej Poczty” i przekazać go Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które jest mecenatem wszystkich muzeów w Polsce. Ministerstwo winno być właścicielem tego muzeum. Odciąży to budżet miasta z kosztów prowadzenia tegoż muzeum, a dla miasta będzie chlubą turystyczną i ciekawostką historyczną. Szkołę muzyczną proponuję przenieść do obecnego Urzędu Miejskiego. Uważamy, że w/w propozycje są do przemyślenia i analizy. Przeniesienie muzeum do budynku „Starej Poczty” nie spowoduje przejęcia budynku od ministerstwa, a zlokalizowane tam muzeum wraz z budynkiem będzie nadal własnością ministerstwa.
Z poważaniem
Marian Dyczewski, prezes TMZA
Napisz komentarz
Komentarze