Rządzący Polską przyzwyczaili nas do dzielenia, do konfliktowania z byle powodu. Umiejętnie nakręcają emocje, a my chcąc nie chcąc w tych igrzyskach uczestniczymy. Do historii parlamentu przeszło posiedzenie Sejmu w Sali Kolumnowej, na które nie zostali wpuszczeni posłowie opozycji. Dlatego solidaryzuję się z radnymi opozycyjnymi w mieście, którzy zostali pominięci przez Mirosława Karolczuka przy zaproszeniu na konferencję podsumowującą pierwszy rok rządów burmistrza. Jestem przekonany, że to niezamierzona niezręczność. Tej sprawie poświęcamy tekst „Opozycja poczuła się nieswojo”.
W ostatnim tygodniu na naszym portalu pojawiło się sporo komentarzy o pani z różą. Nie miałem pojęcia o kogo chodzi. Teraz wiem i dzielę się z Wami tą wiedzą. Wystarczy przeczytać tekst „Kwiaty w parku nie zamarzną”. Tak na marginesie muszę wspomnieć, że mam coraz większy szacunek do radnej Aleksandry Sigillewskiej. Ma w sobie pracowitość, upór w upominaniu się o sprawy wielkie i drobne. Ma też własne zdanie i jest daleka od partyjnych rozgrywek. Radnej Izabeli Piaseckiej rośnie znakomita konkurencja w dążeniu do wzoru dobrego radnego. Trzymam za panie kciuki.
W tym numerze „Przeglądu Powiatowego” piszemy także o nieprawidłowościach w placówce miejskiej, wracamy do ulicy Wojska Polskiego, o księgach wejść i wyjść w urzędzie miejskim. Mamy dla Was program różnych placówek na ferie zimowe. Na końcu numeru jak zwykle sport.
Zapraszam do kiosków, bo jest co poczytać.
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny
Napisz komentarz
Komentarze