Nie wydaje się panu, że to pan, jako polityk od lat kojarzony z naszą ziemią powinien być liderem na liście PiS i być wówczas najbardziej promowany przez ugrupowanie?
-Kierownictwo PiS zapewne uznało, że startując z drugiego miejsca na liście wyborczej potrafię uzyskać znakomity wynik i dostać się do Parlamentu Europejskiego. Zważywszy na moje kompetencje, doświadczenie i wyrażane często sympatie mieszkańców województwa podlaskiego, czuję się w pełni usatysfakcjonowany.
Napisz komentarz
Komentarze