Muzeum jednak w Domu Turka?

-Celem jest utworzenie w tej lokalizacji godnego muzeum, by ratować nasze dziedzictwo kulturowe, a przede wszystkim pamięć tych, którzy w jego murach byli prześladowani - wyjaśnia Tomasz Kiełczewski, kierownik Muzeum Ziemi Augustowskiej. –Właściciel obiektu po przeprowadzonych negocjacjach wyraził swoją otwartość na sprzedaż tej nieruchomości na cele muzealne. Prowadzimy więc działania, mające na celu zdobycie funduszy, które umożliwią odkupienie Domu Turka dla społeczności lokalnej. Utworzenie w tym miejscu muzeum jest dla nas teraz priorytetem. Musimy zrobić wszystko, aby nie stracić tego miejsca dla nas i przyszłych pokoleń. W murach Domu Turka planujemy stworzyć kilka działów. Mianowicie dział Armii Krajowej i Obławy Augustowskiej, dział o drodze ku niepodległości poprzez kolejne zrywy narodowe, aż po dzień odzyskania niepodległości na naszych terenach. Dział historyczny, etnograficzny i archeologiczny. Warto też dodać, że nie zabraknie w tym obiekcie także miejsca na wystawy czasowe. Szanując obecnych, nielicznych już świadków bolesnych wydarzeń, mających miejsce w Domu Turka oraz rodziny tych, którzy zostali w nim zamęczeni, chcemy jak najszybciej odkupić ten obiekt. Wstępne, częściowe udostępnienie miejsca, jeżeli uda się nam ziścić nasze zamierzenia, planujemy do lipca 2019 roku, czyli do setnej rocznicy odzyskania niepodległości na naszych ziemiach. Chcemy żeby właśnie podczas tej uroczystości udostępnić kazamaty Domu Turka społeczeństwu. Pragnąłbym, aby dzięki naszym wspólnym, solidarnym staraniom, powtarzam jeszcze raz z naciskiem solidarnym, miejsce to stało się łącznikiem teraźniejszości z przeszłością. Dodam jeszcze, że w przypadku powodzenia całej akcji, muzeum zorganizuje i przeprowadzi dokładne, szczegółowe badania archeologiczne całego obiektu.