Czytelnik mówi, że przed rozpoczęciem zadania na trasie obowiązywało ograniczenie prędkości do 90 km/h, natomiast wraz z budową pojawił się znak ograniczenia prędkości do 60 km/h. Mieszkaniec twierdzi, że inwestycja jest już zakończona, a mimo wszystko ograniczenie 60 km/h nadal obowiązuje w tym miejscu, co powoduje problemy komunikacyjne. Nasz rozmówca uważa, że nie jest to trasa użytkowana w sposób nadmiernie intensywny, dlatego apeluje o przywrócenie poprzedniego ograniczenia prędkości do 90 km/h. W związku z powyższym, zwrócił się z prośbą o nagłośnienie tej kwestii.
Codzienna uciążliwość na trasie
-Poruszanie się tą drogą samochodem stało się bardzo uciążliwe. Problem mają choćby osoby zmierzające do pracy. Przed wprowadzeniem zmian było znacznie lepiej. Przemieszczam się tędy codziennie i nie dostrzegłem przesłanek do znaczącego ograniczenia prędkości. Nie ma tu nadmiernego ruchu, natomiast kierowcy są zmuszeni do dużo wolniejszej jazdy. Uważam, że inwestor i służby powinny przeanalizować możliwości zmiany tej sytuacji -uważa mieszkaniec.
Pytania dotyczące powyżej opisanej sprawy skierowaliśmy m.in. do augustowskiej policji.
-Nawiązując do korespondencji dot. umieszczenia znaków drogowych wzdłuż drogi na Białystok i Białobrzegi informuję, że zgodnie z art. 20 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych ustawianie znaków drogowych, w tym znaków ograniczenia prędkości, należy do obowiązków zarządcy drogi. Policja jako organ wspomagający działania w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego może opiniować projekty stałej organizacji ruchu, ale nie podejmuje decyzji o ich wdrożeniu ani nie ustala treści znaków drogowych –przekazała policja.
Bardzo możliwie, że wrócimy do tego tematu.
Napisz komentarz
Komentarze