Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 10 września 2025 12:51
Reklama
Reklama

Choinka, sianko, opłatek, wróżby... Co oznaczają bożonarodzeniowe zwyczaje? [POSŁUCHAJ KOLĘD]

Podziel się
Oceń

W polskiej tradycji Boże Narodzenie to jeden z najważniejszych okresów w roku. Wyjątkowego charakteru nadają świętom rodzinna atmosfera i bogata symbolika.
Choinka, sianko, opłatek, wróżby... Co oznaczają bożonarodzeniowe zwyczaje? [POSŁUCHAJ KOLĘD]

Autor: Canva

Wielu Polaków nie wyobraża sobie grudniowego świętowania bez choinki, prezentów, kolacji wigilijnej, dzielenia się opłatkiem i kolędowania. Co oznacza kładzenie sianka pod obrus i dlaczego zostawiamy puste miejsce przy stole? Sprawdź!

Wigilia

W tradycji ludowej Boże Narodzenie, czyli Gody, to święto kościelne i symboliczny początek nowego roku. W Wigilię warto było wstać jak najwcześniej – poranek utożsamiano z witalnością. Gdy do izby jako pierwszy wszedł gospodarz, rodzinie zwiastowano szczęście. Jeśli uprzedziła go kobieta, przewidywano zgubę. Szczęśliwcem był też ten, który ugościł młodego, krzepkiego mężczyznę wędrującego z życzeniami od sąsiada do sąsiada.

Nasi przodkowie wierzyli, że w Wigilię domy są odwiedzane przez dusze zmarłych bliskich. Żeby przez nieuwagę nie zranić niewidzialnych gości, nie wolno było np. szyć. Należało dmuchnąć na ławę i krzesło i powiedzieć: posuń się, duszyczko. Po zakończeniu kolacji proszono ją, żeby wróciła do siebie.

Dzieci straszono, że gdy 24 grudnia zbiorą baty, w nadchodzącym roku nie unikną kar. To pokłosie przekonań, zgodnie z którymi przebieg Wigilii determinuje przyszłoroczny urodzaj.

Familijna wieczerza z 12 potrawami symbolizującymi 12 apostołów powinna się rozpocząć po pojawieniu się na niebie pierwszej gwiazdki.

Choinka i prezenty od św. Mikołaja

Ubieranie choinki ma długą tradycję. O drzewkach podobnych do współcześnie przyozdabianych na Boże Narodzenie wzmiankowano juz w XV- i XVI-wiecznych kazaniach. Choinki widywanej głównie w bogatszych domach nie akceptował Kościół, dopatrując się w niej wpływów pogańskich.

Niektórzy twierdzą, że historia drzewka sięga czasów antycznych. Jego pochodzenie łączą się z Rzymianami, którzy laurem ozdabiali drzewa liściaste w celu wkupienia się w łaski boga urodzaju.

Rozsławienie choinki jako wyjątkowego drzewka przypisywane jest św. Bonifacemu. Zgodnie z legendą, nawracając ludność na terenach dzisiejszych Niemiec, ściął on potężny dąb, uznawany przez pogan za święte drzewo. Ten, upadając, zniszczył wszystkie – oprócz jednego – drzewka w okolicy. Niewielką jodełkę, która ocalała, potraktowano jako przejaw mocy Chrystusa, a później zaadaptowano do bożonarodzeniowej tradycji.

Z czasem choinki – najczęściej sosnę, jodłę lub świerk – przyozdabiano łańcuchami z bibuły i słomy, orzechami i jabłkami. Jabłka i orzechy w czasach pogańskich oznaczały zdrowie, ozdoby ze słomy obfitość, a łańcuchy powodzenie.

To właśnie pod choinką grzecznym dzieciom (i dorosłym) prezenty zostawia święty Mikołaj, którego obecnie wyobrażamy sobie jako jowialnego staruszka w czerwonym stroju.

Święty Mikołaj

Mikołaj z Miry, znany również jako Mikołaj z Bari, jest – jak czytamy w Wikipedii – świętym katolickim i prawosławnym. Najstarsze przekazy o nim pochodzą z VI wieku.

Według średniowiecznej hagiografii żył na przełomie III i IV wieku (legendarne przekazy twierdzą, że urodził się około roku 270, a zmarł 6 grudnia między rokiem 345 a 352). Był biskupem Miry w Licji (dziś rejon w Turcji). Wsławił się cudami oraz pomocą biednym i potrzebującym.

Przez wieki był jednym z najbardziej czczonych świętych na Zachodzie i Wschodzie. Największe poświęcone mu sanktuarium jest we włoskim Bari.

Współczesna baśniowa postać Świętego Mikołaja, wzorowana na św. Mikołaju z Miry, jest wykorzystywana w kulturze popularnej w czasie Bożego Narodzenia. Tego dnia przynosi on dzieciom prezenty. Dodajmy – również niektórym dorosłym, bo ten zwyczaj jest chętnie kultywowany w każdym wieku.

Podłaźnik (podłaźniczka), pająk i inne ozdoby

Zanim choinka stała się pełnoprawnym symbolem świątecznym, jako dekoracje służyły podłaźnik (gałązka lub wierzchołek drzewka iglastego) na końskim włosiu i pająki wieszane pod sufitem. Pająki przygotowywały gospodynie wraz z dziewczętami, wykorzystując do tego papier i kolorową bibułę. Oba zdobienia miały zapewnić domownikom dostatek i ustrzec ich przed nieszczęściami.

Unikatowymi ozdobami były te z opłatka. Nazywano je „światami” lub „wilijkami” i wykonywano poprzez wycięcie wzoru i sklejenie tak, żeby utworzyć przestrzenne kompozycje, np. gwiazdy i kule. Symboliczne znaczenie kuli jako wiecznego porządku w kosmosie przeniesiono na bombki.

Wiejskim rekwizytem świąt były również snopy zboża ustawiane w jednym lub we wszystkich kątach izby. Uschnięta słoma z życiodajnymi ziarnami symbolizowała umieranie oraz początek nowego życia.

Kolędowanie

Początków kolędniczego zwyczaju należy szukać w średniowieczu, kiedy to w okresie świątecznym przebierańcy wędrowali od wioski do wioski. Galeria postaci kolędniczych była ograniczona jedynie ludową wyobraźnią. W przedstawieniach nie brakowało postaci takich jak: dziad, śmierć, diabeł czy żołnierz.

Kolędnicy zachodzili do domów i śpiewem pozdrawiali gospodarzy, życząc im urodzaju w przyszłym roku. W zamian za teatralną oprawę prosili o drobny datek, którym najczęściej były pieniądze lub świąteczne jedzenie. Gdy gospodarz nie był hojny albo nie chciał wpuścić kolędników do izby, ci uciekali się do zgryźliwości, śpiewając pod jego adresem złośliwe piosenki.

Za najstarszą znaną polską kolędę uważany jest utwór „Zdrow bądź Krolu Anjelski” (pisownia oryginalna), choć dziś próżno szukać jej w standardowym bożonarodzeniowym repertuarze. Do kolęd, które cieszą się w Polsce największą popularnością, zaliczamy m.in.:

„Cichą noc, świętą noc”,

„Lulajże, Jezuniu”,

„Pójdźmy wszyscy do stajenki” ,

„Oj maluśki, maluśki”.

Szopkarstwo

Tradycja budowania szopek bożonarodzeniowych sięga XIII wieku. Za protoplastę tego zwyczaju uważany jest św. Franciszek z Asyżu, który na 24 grudnia 1223 roku w grocie w pobliżu włoskiego Greccio przygotował pierwszą żywą szopkę przedstawiającą wnętrze stajenki betlejemskiej. W Świętą Rodzinę wcielili się okoliczni mieszkańcy, a figurkę Jezuska wyrzeźbiono w drewnie. W szopce wypełnionej sianem pojawili się też żywy wół i osioł. Od tego momentu w okresie świąt Bożego Narodzenia szopki budowano w różnych częściach Włoch, a potem w całej Europie. Małe stajenki wykonane z drewna i stawiane pod choinką zaczęły pełnić funkcję ozdobną.

W Polsce popularny jest zwłaszcza konkurs bogato zdobionych i wielowieżowych szopek krakowskich.

Sianko pod obrusem

Kępka siana pod obrusem przykrywającym stół wigilijny to relikt dawnych wierzeń. W ten sposób starano się kiedyś zapewnić duchom wygodną wędrówkę do stołu. Różnicą było to, że ówcześnie siano rozkładano niemal w każdej izbie, natomiast dziś kładziemy je tylko symbolicznie.

Później znaczenie siana oderwało się od swej pierwotnej istoty. Zaczęto utożsamiać je ze stajenką, w której na świat przyszedł Jezus, i wiązać z powodzeniem. Wymyślono nawet zabawę polegającą na wyciąganiu źdźbeł spod obrusa. Im dłuższe źdźbło wyjęto, tym ktoś mógł liczyć na większą pomyślność w nadchodzącym roku.

Dzielenie się opłatkiem

Polska to kraj, w którym zwyczaj dzielenia się opłatkiem przed rozpoczęciem wieczerzy wigilijnej jest bardzo mocno rozpowszechniony. Dzielą się nim także m.in. Litwini, Czesi, Słowacy i Ukraińcy. Przaśne ciasto z mąki pszennej i wody to symbol Eucharystii, nawiązujący do ewangelicznego dzielenia się chlebem przez Jezusa i jego uczniów. Słowo wywodzi się od łacińskiego „oblatum”, oznaczającego dar, ofiarę.

Gdzieniegdzie w Polsce po wigilijnej kolacji gospodarze do dziś „dzielą” się opłatkiem (kolorowym) ze zwierzętami gospodarskimi, mając nadzieję, że w ten sposób ochronią je przed chorobami.

Puste miejsce przy stole

Kiedyś puste miejsce przy stole przypominało o duszach zmarłych krewnych, bo wierzono, że to właśnie one tam siadają. Dziś dodatkowe nakrycie zostawiamy dla zbłąkanego wędrowca lub osoby samotnej, która zechce spędzić święta w towarzystwie. Współczesny wydźwięk dodatkowego nakrycia świątecznego narodził się prawdopodobnie w czasach zaborów. Puste miejsce było przeznaczone dla członka rodziny, który w wyniku represji przebywał na zesłańczej tułaczce po syberyjskich bezdrożach.

Wróżby

Jedna z najbardziej rozpowszechnionych świątecznych wróżb to kładzenie kawałka opłatka pod każdą miską z potrawą wigilijną i sprawdzanie, czy przykleił się do dna. Jeśli tak, zapowiadano, że roślina, z której wykonano danie, będzie urodzajna. Przyjemności w nadchodzącym roku mogły ominąć osobę, która nie spróbowała każdej z potraw na wigilijnym stole.

Parzysta liczba kołków w płocie oznaczała dla dziewczyny zamążpójście, tak samo jak zielone źdźbło wyciągnięte spod obrusa. Urodzaj miały zapewnić również pasma słomy wyrzucane pod sufit. Do dziś znana jest przepowiednia, że o północy w Wigilię zwierzęta mówią ludzkim głosem, jednak ich rozmowy może usłyszeć jedynie człowiek bezgrzeszny.

Pierwszy i drugi dzień świąt

Pierwszy dzień Bożego Narodzenia tradycyjnie spędzano w domu w eleganckim anturażu, rodzinnie i z suto zastawionymi stołami. 25 grudnia traktowano jako dzień wolny od sprzątania i gotowania; jedzono przyrządzone wcześniej potrawy.

Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia związany z pamiątką św. Szczepana był znany z huczniejszej zabawy, odwiedzania dalszych krewnych i kawalerskich zalotów. Od rana po wsi chodzili tzw. śmieciarze, którzy słomą zanieczyszczali obejścia panien na wydaniu. Na ich wizytę dziewczęta przygotowywały wódkę i zakąski.

Drugiego dnia świąt rozpoczynało się również chodzenie po kolędzie. Gospodarze wyczekiwali kolędników, którzy przynosili im dobre wróżby i życzenia. Goście w podzięce otrzymywali szynkę, ciasto, a nawet drobną zapłatę.

Regionalne tradycje świąteczne

W Polsce w zależności od regionu możemy spotkać unikatowe tradycje bożonarodzeniowe. I tak np. w Poznaniu, a nawet w całej Wielkopolsce, znana jest legenda o Gwiazdorze, który – zanim zostawi prezenty pod choinką – sprawdza stan czystości butów domowników. 

Na Podhalu stół wigilijny obwiązuje się łańcuchem, co ma sprawić, że żaden z domowników nie opuści rodziny. Każdy musi mocno pilnować, żeby łyżka nie wypadła mu z dłoni – jej upadek zwiastuje śmierć bliskiego. 

Z kolei na Podlasiu tradycją jest, że na wigilię gospodarz serwuje kisiel z mąki owsianej, a gospodyni kutię. Siadając do stołu, trzeba zachować odpowiednią kolejność: od najstarszego do najmłodszego, żeby w tej samej kolejności umierać.

Na Śląsku znany jest radośnik, czyli opłatek posmarowany miodem, zarezerwowany dla najmłodszych.

Na Podkarpaciu w dawnych czasach podczas świąt wyjście z domu ograniczano jedynie do pójścia do kościoła. „Zakaz” opuszczania gospodarstwa był podyktowany wiarą w to, że w Boże Narodzenie po kolędzie chodzi Jezus, a nie chciano przegapić jego wizyty. Aby wskazać drogę Chrystusowi, w oknach stawiano zapalone lampy.


Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie małe

Temperatura: 25°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: boobooTreść komentarza: Typowy ruski trolling. Pobierasz kasę za rozpowszechnianie takich bredni? Opłaca się?Data dodania komentarza: 10.09.2025, 02:47Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: PatriotaTreść komentarza: Popieram,porządnym kamery nie przeszkadzają.Data dodania komentarza: 10.09.2025, 00:43Źródło komentarza: LIST OTWARTY DO BURMISTRZA, RADY MIEJSKIEJ ORAZ MIESZKAŃCÓW AUGUSTOWAAutor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: Przyłączam się do apelu autora artykułu. Dbajmy o swoje bzpieczeństwo i nie pozwalajmy, aby ktoś decydował za nas, jakie mamy prawo do ochrony naszego mienia.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 22:53Źródło komentarza: LIST OTWARTY DO BURMISTRZA, RADY MIEJSKIEJ ORAZ MIESZKAŃCÓW AUGUSTOWAAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Dobrze jest kosić maksymalnie dwa razy na sezon. Mamy w Polsce problem z suszą, a wyższa trawa zmniejsza wysychanie gleby, dodatkowo zapewniając schroneinie dla owadów i mniejszych zwierząt.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 21:08Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: ...mieszkaniecTreść komentarza: Włodarze są tak zafascynowanie swoimi sukcesami i codziennością ,że zapominają o wizajnie miasta ...a to zapominają o malowaniu pasów na ulicach tudzież koszeniu i utrzymaniu terenów zielonych miasta jak i ubogim odśnieżaniu miasta zimą tłumacząc że: ...zima zaskoczyła.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 15:31Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: Teraz rodzina wg burmiszcza Karolczuka I ekipy Nasze Miasto-PiSTreść komentarza: Za te grube miliony złotych, które burmiszcz Karolczuk wydrenował z miejskiego budżetu swoim niegospodarnym działaniem zmaterializowanym w utworzeniu etatu drugiego zastępcy burmistrza Augustowa, możnaby np. sfinansować śniadania i obiady dla dzieci w szkołach. Mgr Mirosław Karolczuk i ekipa Nasze Miasto-PiS mają jednak swoje priorytety - bezczelnie drenujące miejski budżet drogocenno-kumoterskimi etatatami.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 15:26Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Wychodkiewicz mógłby pośpiewać zamiast Koterbskiej. Jakiś podest stoi przy pomniku. Byłby atrakcją zamiast zepsutej grającej ławeczki..Data dodania komentarza: 9.09.2025, 15:13Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Popieram w 100% ten apel. Widać komuś z "władz" przeszkadza monitoring, bo gwarantuje bezprawie. O monitoringu piszę już od dawna, ale po co on? Jeszcze jakieś niewygodne fakty ujrzałyby światło dzienne. Nawet Koterbska już zamilkła, bo te "Augustowskie noce" Jej zbrzydły..Data dodania komentarza: 9.09.2025, 15:08Źródło komentarza: LIST OTWARTY DO BURMISTRZA, RADY MIEJSKIEJ ORAZ MIESZKAŃCÓW AUGUSTOWAAutor komentarza: Priorytety burmiszcza Karolczuka i Nasze Miasto-PiS, czyli "Teraz naszomiastowopisowska rodzina"☝️👉🤡🛸🚀🥸🫵💸💰💰💰👺🤑👈🤝👏Treść komentarza: Niebawem w miejskim budżecie ma zostać wygospodarowane ponad ćwierć miliona na utrzymanie właściwego stanu technicznego i estetycznego bulwarów wzdłuż Netty i Bystrego. Burmistrz Karolczuk podobno ma w końcu po czterech latach drenowania miejskiego budżetu niegospodarnie utworzonym przez siebie etatem drugiego zastępcy burmistrza Augustowa, zlikwidować ten etat dojmująco drenujący miejski budżet Augustowa. Może przy okazji zlikwiduje etat pierwszego swojego zastępcy w urzędzie miejskim, to wtedy w budżecie tylko w skali jednego roku zostanie jakieś pół miliona złotych, które można zagospodarować na prospołeczne działania realnie podwyższające jakość życia mieszkańców Augustowa.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 10:26Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Pani z urzędu miasta która z zbyła temat odrazu wiadomo z którego wydziału tzw. "Ochrona środowiska".Data dodania komentarza: 9.09.2025, 06:34Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Nie można tego skosić takie są dyrektywy unijne, tzw. "Zielony ład". Ach ta ekologia.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 06:30Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: KrzysioTreść komentarza: Zakładam ze podatki od nieruchomości idą ko kasy miasta, ale miasto już nie odpowiada za zieleń miejska, bo to skarbu państwa. Słabo,słabo, ta przepastna biurokracja w Polsce, rady miasta, powiatu, gminy... itd, I tak bez konca. Ogarnijce to, mieszkancy nie powinni wysłuchiwać takich wymówek, że to nie miasta. A teraz wywoluje do tablicy radnego miasta , ktory reprezentuje Baraki-ogarnij to pan/pani bo zapewne za friko nie siedzisz w radzie miasta.Data dodania komentarza: 8.09.2025, 23:09Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Ciekawe, że augustowscy policjanci z drogówki nie zauważyli pojazdów "nocnych rajdowców". Podpowiem srebrna BM-ka, jest jeszcze jeden ciemny. Namierzę. Numery blach może niebawem z info na youtube i nie tylko..Data dodania komentarza: 8.09.2025, 17:25Źródło komentarza: Zatrzymany nietrzeźwy motorowerzystaAutor komentarza: ☝️👉Kto nie z Mieciem, tego zmieciem👈 🤡👺👹🥸Treść komentarza: No tak, tyle że burmistrz Walulik nie dał zrobić z siebie bezwolnego popychadła i skabotyniałej wydmuszki, więc stał się wrogiem nr 1 naftalinojablonkowego towarzystwa wzajemnej adoracji, a następnie został beznamiętnie odesłany na boczny tor niczym nikomu niepotrzebna zużyta lokomotywa nadająca się już tylko na żyletki.Data dodania komentarza: 8.09.2025, 15:49Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: boobooTreść komentarza: Za czasów Walulika wszystko było pokoszone. A pracował SAM. Teraz jest dwóch zastępców i powszechna niemożność. Augustów zarasta syfem. Brawo, wyborcy.Data dodania komentarza: 8.09.2025, 13:52Źródło komentarza: Potężne chaszcze w AugustowieAutor komentarza: Priorytety trójcy burmiszczów i ekipy Nasze Miasto-PiS, czyli "Teraz naszomiastowopisowska rodzina"☝️👉🤡🚀🛸🛰👺🫵💸🤑💰💰💰🥸👈🤝👏💩Treść komentarza: Monumentalno-megalomańska kładka nad Nettą, czyli sztandarowe hasło wyborcze burmistrza mgr. Mirosława Karolczuka i ekipy Nasze Miasto-PiS na pewno rozwiąże wszystkie problemy zwijającego się Augustowa, a na pewno pływanie motorówkami bez patentu. Wyborcza kładka naszomiastowopisowskiej ekipy rozwiąże przede wszystkim najpoważniejszy problem związany z ekspresowym wyludnianiem się Augustowa i mega zaniedbaniami związanymi z całkowitą indolencją trzech naszomiastowych burmiszczów w działaniu na rzecz rozwóju Augustowa jako tętniącego życiem uzdrowiska oraz stworzenia dobrych warunków dla przedsiębiorców, w tym z branży HoReCa.Data dodania komentarza: 7.09.2025, 10:14Źródło komentarza: Mieszkaniec Augustowa jest zaniepokojony. Apeluje o rozwagęAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Po Collegium Tumanum wszystko można obiecać. Tylko kto to łyknął? Plebs rozmodlony..Data dodania komentarza: 7.09.2025, 04:49Źródło komentarza: Mieszkaniec Augustowa jest zaniepokojony. Apeluje o rozwagęAutor komentarza: żabaTreść komentarza: Zastanawiam sie komu są potrzebne te koszary. Kto jest taki wspaniałomyślny aby ten Augustów zniszczyć całkowicie.Data dodania komentarza: 6.09.2025, 10:51Źródło komentarza: Koszary rosną w ekspresowym tempieAutor komentarza: Piractwo drogowe w Augustowie, czyli wyścigi "wybuchowych rajderów" ćwiczone na publicznych drogachTreść komentarza: Wygląda, że piractwo motorówkowe na drogach wodnych w Augustowie jest niestety praktykowane bez większych przeszkód. Nawiązujac do patologii panującej na augustowskich akwenach, kiedy policja zrobi wreszcie porządek z niebezpiecznie szarżującymi po mieście oraz permanentnie zakłócającymi porządek publiczny i niejednokrotnie także mir domowy kierowcami samochodów i motocykli z przerobionymi tłumikami wydającymi rycząco-wybuchowe dźwięki, jakby strzelano z armat i jednocześnie dęto w Trąby Jerychońskie? Ci kierowcy to chyba jacyś odszczepieńcy i zwichrowani mentalnie rajderzy - wielbiciele grzmototrzasków lubujący się w specyficznym rodzaju tzw. wiejskiego tuningu, którym coraz bardziej zakłócają spokój mieszkańców Augustowa. Szanowna Komendo Policji w Augustowie, czas wreszcie zacząć działać i zintensyfikować działania nieoznakowanych patroli i po prostu zabierać dowody rejestracyjne tym rozedrganym emocjonalnie amatorom ultra zwichrowanego tuningu, a w przypadku recydywy bezwzględnie karać wysokimi mandatami i kierować sprawy do sądu o czasowe pozbawianie prawa jazdy. Nie wiem czy to tylko w Augustowie jest taka plaga, czy w całym województwie podlaskim raczonym quasi-tuningową modą wprost z ulic Rosji i Białorusi.Data dodania komentarza: 6.09.2025, 06:01Źródło komentarza: Mieszkaniec Augustowa jest zaniepokojony. Apeluje o rozwagęAutor komentarza: Co my robimy?Treść komentarza: Ja patrzę z dużym zdziwieniem iż w tak wspaniałym miejscu praktycznie nad samym jeziorem Białym wycięto hektary lasu , buduje się gigantyczne budowle Czy oby nam o to chodzi. Niszczymy naszą unikatową przyrodę jakby nie można było kupić działki pod jednostkę Wojkowa w kierunku Grajewa czy Ełku. Być może mój głos jest odosobniony ale uważam iż niszczymy bezpowrotnie to z czego słynęliśmy. Piekna przyroda las i woda. Mnie to szokuje .Data dodania komentarza: 5.09.2025, 22:15Źródło komentarza: Koszary rosną w ekspresowym tempie
Reklama