Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 15 listopada 2025 01:29
Reklama
Reklama

Andrzej Zarzecki tłumaczy zaskakującą decyzję

Podziel się
Oceń

Rozmowa z byłym dyrektorem Centrum Sportu i Rekreacji w Augustowie Andrzejem Zarzeckim, o wspomnieniach z pracy w CSiR, powodach odejścia i planach na przyszłość.
Andrzej Zarzecki tłumaczy zaskakującą decyzję

Autor: Na zdjęciu: Andrzej Zarzecki przed budynkiem basenu.

Bartosz Lipiński

Mnóstwo pięknych wspomnień

Panie Andrzeju, po blisko dwudziestu latach odszedł pan z Centrum Sportu i Rekreacji.

-Z Centrum Sportu i Rekreacji byłem związany od października 2000 roku. Wówczas w wyniku rozstrzygnięcia konkursu zacząłem pracę w urzędzie miejskim na funkcji głównego specjalisty, którego zadaniem było utworzenie obecnej jednostki, następnie znalezienie oraz zatrudnienie profesjonalnej załogi. Odpowiadałem także za organizację działalności CSiR, przygotowanie oferty, opracowanie statutu oraz regulaminu organizacyjnego i innych przepisów wewnętrznych. W mojej gestii leżało m.in. wyposażenie całego budynku na ulicy Sucharskiego. Jednym słowem przejście z etapu budowy do normalnego funkcjonowania. To były pierwsze czynności, które trwały od października 2000 roku do 1 września 2001, kiedy został oddany do użytku obiekt pływalni. Dyrektorem zostałem formalnie w połowie 2001 roku.

 

Chyba bez specjalnej przesady można użyć takiej metafory, że CSiR był pana dzieckiem.

-Można tak powiedzieć, ale nie tylko moim. Osób działających na rzecz powstania jednostki było więcej. Wymienię tu choćby pana Radka Czerwińskiego, który rozpoczął wówczas pełnienie funkcji głównego księgowego oraz pana Tomasza Wasilewskiego, odpowiadającego za sprawy techniczne, które prowadzi do dziś. Razem z nimi przygotowywałem się do zatrudnienia pracowników, organizacji całego zakładu, aby 1 wrzenia 2001 można było oddać pływalnię mieszkańcom.

 

Nie żal panu odchodzić z miejsca, w którym zostawił pan kawał życia i stał się jego ikoną?

-Tak już jest w życiu, że coś się zaczyna, a później się kończy. Z tym miejscem związane są moje wspaniałe wspomnienia, dlatego z pewnością odczuwam żal oraz nostalgię. To naturalne.

 

Jak bardzo zmienił się CSiR od 2000 roku, gdy raczkowaliście, do współczesnych czasów?

-Na przestrzeni lat doszło do wielu strategicznych zmian. Przede wszystkim zmieniła się forma organizacyjna jednostki, bo na początku byliśmy zakładem budżetowym. Przejęliśmy w roku 2012 cały majątek i zadania po zlikwidowanym Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Odtąd musieliśmy sprawować pieczę nad wyciągiem do nart wodnych, stadionem piłkarskim i kortami tenisowymi na ulicy Tytoniowej. W 2014 roku przekształciliśmy się w jednostkę budżetową. Każde z tych zdarzeń skutkowało całkowitą zmianą struktury organizacyjnej, regulaminów, przepisów wewnętrznych, zarządzeń, aneksów w umowach z wszystkimi kontrahentami, pracownikami i różnymi podmiotami. W ostatnich latach coraz bardziej zwiększał się zakres naszych zadań, obowiązków i odpowiedzialności. Przykładem chociażby może tu być wejście w życie w 2017 roku bardzo restrykcyjnych przepisów sanitarnych związanych choćby z kontrolą wody na basenie. Głośno komentowaną sprawą z ostatnich lat były również zmiany przepisów w zakresie możliwości tworzenia kąpielisk. Takich przykładów można wymienić mnóstwo. Specyfika i spektrum naszej działalności podlega bardzo wielu działaniom kontrolnym. I tylko w ostatnich 5 latach takich kontroli instytucji zewnętrznych było 32.

 

Oprócz zmian czysto formalnych, znacząco poszerzył się także zakres kompetencji CSiR.

-Początkowo byliśmy jednoobiektowym zakładem. Po przejęciu MOSiR doszły nowe obiekty, później powstały kolejne. Od kilku lat klienci bardzo chętnie korzystają np. z lodowiska przy basenie, które jest jedną z najnowszych inwestycji. Do kompetencji CSiR doszedł obiekt, który budowaliśmy własnymi siłami organizacyjnymi, czyli pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej, a od niedawna przekazana baza sportów wodnych nad rzeką Nettą. Na przestrzeni lat pojawiło się bardzo dużo imprez sportowych organizowanych przez CSiR, które weszły do stałego kalendarza miejskich wydarzeń. Mówię tu choćby o półmaratonie, zawodach triatlonowych, biegu tropem wilczym, rywalizacji na nartorolkach, itd. Przypomnę tylko, że organizowaliśmy Grand Prix Polski w ratownictwie wodnym, w niektórych konkurencjach padały u nas nawet rekordy kraju, ustanawiane zresztą przez augustowskich ratowników. Były też Mistrzostwa Polski w Pływaniu Masters i dziesiątki imprez pływackich w różnych kategoriach wiekowych.

 

Bardzo spektakularną i prestiżową dla Augustowa imprezą na pływalni było Grand Prix Polski Seniorów 2006 roku, kiedy na naszym basenie startowało dużo gwiazd sportowych tego okresu m.in. Paweł Korzeniowski i Paulina Barzycka, ówcześni polscy olimpijczycy. Niedawno odbyły się tu Mistrzostwa Polski funkcjonariuszy policji oraz zawody pływackie 16 Dywizji Zmechanizowanej WP. Łącznie na przestrzeni lat CSiR zorganizowało kilkaset imprez sportowych. Ale oprócz kwestii związanych bezpośrednio ze sportem przypomnę, że w 2007 r. pod zarząd CSiR trafiło np. Molo Radiowej Trójki. Obsługiwaliśmy też plażę Bielnik nad jeziorem Necko, a w ostatnich miesiącach doszły kolejne obiekty: skałki wspinaczkowe, baza sportów wodnych i skatepark. Zakres naszej działalności jak widać rozbudował się kilkukrotnie. Dzisiaj to już 12 obiektów o wartości blisko 30 mln złotych. Nie jest to proste, ponieważ obiekty są bardzo różnorodne i rozproszone po całym mieście.

 

Proszę wymienić najmilsze dla pana skojarzenie z działalności w byłym już miejscu pracy.

-Trudno wymieć jedno. Dla mnie największą wartością jest to, że przez prawie dwadzieścia lat udało mi się zbudować świetny zespół ludzi, dzięki któremu mogliśmy skutecznie prowadzić działalność CSiR i prawidłowo zarządzać wszystkimi obiektami. Tylko na samej pływalni odnotowujemy każdego roku ponad sto tysięcy wejść. Fakt, że basen przez tyle lat działa praktycznie bezawaryjnie wynika z tego, że opiekują się nim fachowcy. Innym ważnym dla mnie osiągnięciem była organizacja autorskich imprez np. półmaratonu augustowskiego, cieszącego się z roku na rok coraz większą popularnością a w ostatnich czterech latach także współorganizacja triathlonu, który moim zdaniem powinien stać się sportową i marketingową wizytówką Augustowa. Zwrócę też uwagę na historię pływania sportowego w Augustowie. Były lata, gdy augustowscy pływacy zdobywali medale Mistrzostw Polski. Dla wielu osób stało się to przepustką do dalszej kariery nie tylko sportowej, ale także zawodowej. Mam satysfakcję, że przez tyle lat prowadziliśmy bardzo sukcesywnie naukę pływania dla dzieci szkół podstawowych. Udało nam się nauczyć pływać kilka tysięcy młodych mieszkańców miasta, co poprawiło z pewnością ich bezpieczeństwo. Wielu zarządców innych pływalni podpatrywało nasze działania i chciało je powielić u siebie.

 

Co spowodowało pana zaskakującą decyzję o odejściu ze sprawowanej przez lata funkcji?

-Życie pisze różne scenariusze. Teraz przede mną są inne wyzwania. Historia w pewnym sensie zatoczyła koło. W latach 90 współtworzyłem Warsztaty Terapii Zajęciowej w Augustowie. Ta jednostka funkcjonowała w strukturach Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Byłem jej kierownikiem i dzięki temu miałem szansę ubiegać się później o pracę w CSiR. Teraz na bazie tamtych doświadczeń mogłem wystartować w konkursie na dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i zostałem wybrany do pełnienia tej funkcji. Nie chcę mówić o szczegółach związanych z decyzją o odejściu. Czytelnicy „Przeglądu Powiatowego” oraz portalu „Dziennik Powiatowy” są ludźmi światłymi. Mogą wyciągnąć swoje wnioski z analizy ostatnich miesięcy.

 

Dopowiem za pana. W kuluarach spekulowano, że nie układała się panu współpraca z obecnym obozem rządzącym miastem. Zdarzało się, że samorządowcy Naszego Miasta punktowali i krytykowali pańskie działania. Podważano np. koncepcję stworzenia sali do fitness na tarasie basenowym. Może jest tak, że miał pan już dosyć tego nadmiaru krytyki?

-Krytyki się nie boję, bo może być wartościowa, jeżeli przynosi konstruktywne rozwiązania. Ale od początku. Pierwszą pracę w samorządzie augustowskim podjąłem w roku 1993, kiedy współtworzyłem WTZ. Przez te lata współpracowałem ze wszystkimi burmistrzami Augustowa. Każdy z nich miał inną osobowość, może inną koncepcję funkcjonowania CSiR jednak zawsze potrafiliśmy się porozumieć. Być może obraz zawarty w pytaniu mógł się przez ostatnie miesiące przebijać. Istotnie z częścią władz miejskich mieliśmy różne spojrzenie na niektóre sprawy, chociażby remontu pływalni. Tak naprawdę CSiR od lat zabiegał o ten remont i nie dlatego żeby przysporzyć sobie dodatkowych zajęć, ale dlatego że znamy ten obiekt od podszewki i nieskromnie powiem, że wiemy co w tej kwestii należy zrobić. Nie trzeba poza tym dokonywać szczególnych analiz, aby stwierdzić, że blisko dwudziestoletni obiekt potrzebuje modernizacji. Wie o tym każdy, kto ma swój własny dom. Jak dotąd rzetelnie wskazywaliśmy potrzeby i radziliśmy sobie sprawnie z wykonywaniem dużych zadań inwestycyjnych.

 

Przypomnę tu m.in. remont Mola Radiowej Trójki i budowę pełnowymiarowego boiska piłkarskiego, siłowni zewnętrznej, lodowiska i kilku innych przedsięwzięć. Oprócz tego zakończyliśmy wykonanie dokumentacji technicznej przebudowy stadionu lekkoatletycznego, a w realizacji jest dokumentacja techniczna przebudowy wyciągu nart wodnych. W sprawie remontu pływalni prowadziliśmy konkretne analizy i przygotowania, przedstawialiśmy stosowne propozycje do dyskusji i wnioski do budżetu. Natomiast idea stworzenia sali fitness na tarasie nad halą basenową jest zupełnie drugorzędna, choć moim zdaniem słuszna. Ta powierzchnia od lat jest niewykorzystana. Początkowo miał na niej funkcjonować bar, ale bez przeszklenia i odizolowania tego miejsca od hali i panującej w niej temperatur oraz wilgotności jest to niemożliwe. Należy wydzielić niezależne pomieszczenie, następnie je klimatyzować i oddać dla klientów. Na obiektach pływackich taka sala fitness jest standardem. Oceniam to w kategoriach dodatkowej komercyjnej usługi, a nie ekstrawagancji. Oczywiście można przedstawić i rozważać inne koncepcje. W obecnej sytuacji niewykorzystana przestrzeń generuje straty, a mogłaby przynosić dochody.

 

Czy zna pan inny CSiR czy MOSiR w Polsce, realizujący tak duży zakres obowiązków? W ostatnich latach oprócz sportu zajmowaliście się realizacją budów, remontów, opieką nad toaletami.

-No tak, toalety ostatnio nabrały innego wymiaru, ale to oczywiście trochę z przymrużeniem oka. Istotnie w ostatnich latach oprócz podstawowej działalności sportowej realizowaliśmy wiele zadań inwestycyjnych. Wprawdzie nie znam drugiej takiej jednostki w naszym regionie realizującej samodzielnie tak duże zadania inwestycyjne, natomiast wszystko jest możliwe do wykonania pod warunkiem, że ma się odpowiednią ilość przygotowanej kadry. Według mnie augustowski CSiR ma zbyt małą ilość pracowników, aby móc realizować tak dużą ilość zadań. Mam porównanie do analogicznych jednostek z naszego regionu więc wiem, że Augustów dysponuje na tym tle bardzo skromnymi siłami. To wyjątkowo trudna sytuacja, która wymaga zmian. Tak naprawdę, to dzięki nieocenionemu wsparciu powiatowego urzędu pracy możliwa była niezakłócona bieżąca obsługa wszystkich obiektów Centrum.

 

Z jakimi najważniejszymi zadaniami będzie musiał zmierzyć się pana przyszły następca?

-Oczywiście priorytetem będzie remont pływalni. Podjęcie się tych prac będzie konieczne, co pokazały nasze kontrole i prowadzone przeglądy. Bezwzględnie trzeba się z tym zmierzyć. Każdy powinien mieć świadomość, że po tylu latach funkcjonowania, urządzenia oraz sama substancja budynku naturalnie się zużywa. Dotychczas robiliśmy pewne prace w ramach bieżącej działalności, ale nie byliśmy w stanie zrobić wszystkiego. Od lat konsultowaliśmy zakres prac, problemy w czasie remontów z fachowcami z branży oraz z innymi zarządcami pływalni, którzy już przeprowadzali remonty. Czy stanie się to w najbliższym czasie, zależy od decyzji radnych. Dyskusje na ten temat pojawiły się w marcu, gdy okazało się, że remont będzie droższy niż zakładała pierwotna wersja, na którą były już zabezpieczone środki. Przypomnę jednak, że na przestrzeni ostatniego roku bardzo wzrosły ceny materiałów budowlanych i robocizny. Z miesiąca na miesiąc wzrost był ewidentny. Naszym obowiązkiem było powtórne oszacowanie kosztów tego zadania. Nie mogliśmy udawać, że można to będzie zrobić w pierwotnej cenie.

 

Oczywiście można rozważać zakres prac, np. wymianę stolarki okiennej, armatury czy okładzin ceramicznych. Innym wyzwaniem będzie realizacja stadionu lekkoatletycznego przy ulicy Tytoniowej. Projekt praktycznie został już wykonany. Uważam, że gwarantuje bardzo dobry standard, m.in. bieżnię tartanową oraz wiele urządzeń do lekkoatletyki, szatnie, nowe trybuny. Nie znam drugiego miasta, gdzie na stadionie nadal znajduje się żużlowa bieżnia. Zrobiliśmy pierwszy krok. Teraz decyzja należy do rady miejskiej, czy przyzna na to pieniądze lub będzie starała się o dofinansowanie. Istotnym celem, jaki stanie przez moim następcą będzie utrzymanie organizowanych przez CSiR imprez, które mają już swoją renomę. Dobrze byłoby, aby nie zaniechać inicjatywy stworzenia tras biegowych do narciarstwa, bo to otwiera nowe możliwości zimą. Tutaj też podwaliny zostały już zrobione w postaci zakupu profesjonalnego sprzętu. Wiem, że dużo zależy teraz od pogody, jednak należy próbować stworzyć i u nas ten kierunek aktywności sportowej. Trochę może na wzór Gołdapi, która od lat ma swój bieg Jaćwingów, Białystok także zakupił ratrak i przygotowuje trasy biegowe. Nadmienię też, że zdecydowanie należy pomyśleć o rozbudowie parkingu przy pływalni i zadaszeniu lodowiska. Ale przede wszystkim należy zadbać o pracowników, szczególnie o poziom wynagrodzeń. Bo zbliżają się czasy kiedy część najbardziej doświadczonej kadry będzie kończyć aktywność zawodową i zastąpienie ich w obecnej rzeczywistości nie będzie łatwe.

 

Na koniec zapytam też o pańskie plany na przyszłość jako dyrektora PCPR w Augustowie.

-Moja nowa praca dotyczy problematyki społecznej. Zajmuję się teraz m.in. pieczą zastępczą, potrzebami osób z niepełnosprawnościami, w tym likwidacją barier architektonicznych, turnusami rehabilitacyjnymi, współpracą z domami pomocy społecznej i Warsztatem Terapii Zajęciowej. Wracam do dziedziny, z którą byłem już niegdyś związany. Korzystając z okazji chciałbym podziękować osobom, które przez te wszystkie lata współpracowały ze mną w realizacji misji CSiR, fantastycznej kadrze pracowniczej, której zaangażowanie często przekraczało przydzielony zakres obowiązków, ale też partnerom, APK i służbom mundurowym, wspierającym przedsięwzięcia w organizacji imprez, klubom sportowym, w szczególności Augustowskiemu Towarzystwu Pływackiemu i trenerom. Wyrażam moją wdzięczność wszystkim burmistrzom i ich zastępcom, urzędnikom urzędu miejskiego z którymi miałem przyjemność współpracować. Ale najbardziej chciałbym podziękować osobie, dzięki której mogłem oraz nadal mogę realizować się zawodowo, pani Annie Dźwilewskiej. Dzięki współpracy z panią Anną, byłą kierownik MOPS i wieloletnią radną miejską miałem szansę zdobyć doświadczenie, które predysponowało mnie później do objęcia stanowiska dyrektora w Centrum Sportu i Rekreacji i teraz tej samej funkcji w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie.

Dziękuję za rozmowę.

 

*Artykuł ukazał się w 46/2019 numerze "Przeglądu Powiatowego".


Napisz komentarz

Komentarze

Pije Kuba do Jakuba 23.11.2019 18:50
Można się domyślić, kto zasiądzie na tronie.

Zaciekawiony 23.11.2019 19:32
Kto niby?

Sport 24.11.2019 03:52
Oby nie Wysocki, bo basen skonczy jak baza kajaków i wszystko czego ten Pan się tyka...

Brat babki stryjeczbej męża ciotki od strony prababki 24.11.2019 08:58
Tam drugi kandydat nóżkami przebiera. Tem najmądrzejsza co się mu wydaje. Beznesmen.

Narciarz 26.11.2019 09:59
Dokładnie wtedy basen już wgl upadnie jak tego specjalistę wrzucicie na stolek

Pedro 23.11.2019 17:07
Kto nie z Mieciem...?

Hieronim 23.11.2019 00:58
Tera na wsio się znajdzie piniądz i robotnicy też się znajdą.

pływak 22.11.2019 23:08
Teraz znajdzie się kasa i nikt nie będzie oponował przed komercyjnym wykorzystaniem pomieszczeń nad basenem ...

umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 5°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Prosty ruch. Zakaz "śledziowania" augustowskich jezior. "Śledzie" na Dojlidy..Data dodania komentarza: 14.11.2025, 17:35Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Ja myślę, że już rezerwują miejscówki do Budapesztu lub Mińska. Takie typowe. Katolickie z honorem na mordzie. Buk, Horror, Drożyzna..Data dodania komentarza: 14.11.2025, 17:33Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: PodatnikTreść komentarza: oj tam. jak będzie kosztowała 100 mln to raczej przejście będzie bezpieczne. Pytanie tylko po co wydawać takie pieniądze na coś takiego? Zapewni to rozwój miasta? da nowe miejsca pracy? Bedzie atrakcją która ściągać będzie rocznie tysiące turystów? Moja odpowiedź na to pytanie brzmi NIEData dodania komentarza: 14.11.2025, 11:48Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Nadzór budowlany i art. 62 ustawy Prawo budowlaneTreść komentarza: Skończyła się już gwarancja udzielona przez wykonawcę na plac zabaw przy ulicy Rybackiej? Chyba ktoś ponosi odpowiedzialność za administratowanie tym miejskim obiektem użyteczności publicznej?Data dodania komentarza: 14.11.2025, 11:37Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Piękne augustowskie jeziora vs wyjący tor wyścigowy nowobogackich cwaniakówTreść komentarza: Jezioro Necko i Białe powinny być juz chyba zakwalifikowane nie jako jeziora rekreacyjne i wypoczynkowe, ale tor wyścigowy dudniąco-wyjących skuterów i łodzi motorowych. Skoro na drogach publicznych są ograniczenia prędkości, a niebawem na szczęście tak jak w krajach europy zachodniej będą instalowane FONO-radary, tak samo na drogach wodnych powinny być ograniczenia prędkości i emisji hałasu. Policja powinna bezwzględnie traktować "rajdowców wodnych" zakłócających spokój faunie i stwarzających niebezpieczeństwo użytkownikom akwenów poruszających się małymi jednostkami pływającymi, tj.: kajaki, rowery wodne, łódki, żaglówki itp.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 11:28Źródło komentarza: Tor wyścigowy na RospudzieAutor komentarza: AugustowiankaTreść komentarza: Jeśli trwałość tej kładki ma być na podobnym poziomie co placu zabaw przy Rybackiej, to chyba obawiałabym się nią przejśćData dodania komentarza: 14.11.2025, 09:52Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Folwark pańszyźniany Nasze Miasto-PiS rządzony z tylnego siedzenia przez insrybutorowego bufonaTreść komentarza: Dlaczego były radny miejski i jednocześnie szef ugrupowania Nasze Miasto niejaki Tomasz Dobkowski nie interweniuje w tej sprawie? Przecież to za jego intencjonalnym sprawstwem i niepodwarzalnymi zabiegami przedwyporczymi mgr Mirosław Karolczuk dwukrotnie został wybrany na burmistrza miasta Augustowa? Szefie Nasze Miasto-PiS, bierz się pan wreszcie do rozliczenia swojego kandydata na burmistrza Augustowa!Data dodania komentarza: 13.11.2025, 16:26Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Wiedział, ale nie powiedział 👹👺🥸🤡🙊🙉🙈😆Treść komentarza: W środę były minister stwierdził w rozmowie z Polsat News, że wobec Donalda Tuska i jego najbliższego otoczenia były w przeszłości prowadzone postępowania, które miały dotyczyć "podejrzeń korupcyjnych i łapówkarstwa na wielką skalę", a opinia publiczna "nie wie o wszystkich sprawach". Zbigniew Z. już totalnie odleciał. Sam siebie oskarża za zaniedbania i zaniechania, gdy przez blisko siedem lat pełnił urząd prokuratora generalnego. W Radio Maryja, Republice i innych tego mediach co do zasady wątpliwej wiarygodności, rzuca oskarżenia w kontekście, że wiedział, ale nie powiedział. Pogrąża się zupełnie Zbigniew Z. już nie tylko w oczach prokuratury, ale całego społeczeństwa łącznie z kierownikiem sprawczym, niejakim Jarosławem K. i jego przybocznymi giermkami-serwilistycznymi lizodupami.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 16:15Źródło komentarza: Prąd tańszy o 66 procentAutor komentarza: Kierowca-rowerzysta-pieszyTreść komentarza: Rozumiem mieszkańców ulicy Rajgrodzkiej. Mając szeroką ulicę można było zrobić miejsca parkingowe, których wszędzie brakuje i sa pozajmowane. Rozwiązania komunikacyjne w mieście są dziwne. Na Kasztanowej praking slalom, a ulica wąska. Z Portowej jak coś wyjeżdża to można się czołowo zderzyć, bo parkują na skrzyżowaniu. Z al. Kardynała jedziemy do 20km/h, bo w lesie jest strefa zamieszkania i gdy zaczyna się szpital i domy to jest koniec strefy i dalej do partyzanów prędkości: 50-40-50. Jakieś ADHD, zamiast płynnej jednolitej prędkości. Jadąc przepisowo asfaltem na ścieżce pieszo-rowerowej hulajnogi i rowery jadą znacznie szybciej - nikt nie wpadł, żeby z lasku zamontować na ścieżkach barkierki spowalniające pieszych tak, żeby na przejściach sugerowanych (pieszy nie ma pierwszeństwa) spowolnić przechodzącego, żeby upewnił się, że nie wchodzi pod nadjeżdżający samochód. Progi zwalniające i ograniczenia do 20km prawie na każdej ulicy! Takie ograniczenia obowiązują do znaku odwołującego (nie ma w Augustowie takich) lub do najbliższego skrzyżowania. Jadąc od progu w jednym kierunku z ograniczeniem, w drodze powrotnej ograniczenie będzie na zupełnie innym odcinku drogi np. końcówka Nadrzecznej, 3 Maja od sądu, przy Zabajce itd. W Augustowie latem jest jeden wielki korek przez takie utrudnienia i szykany wobec kierowców. Należy wypośrodkować, że samochody mają sprawnie pokonywać trasy przejazdem, między dzielnicami itd. a spowalnianiem ruchu wszędzie gdzie się da. Zobaczcie parkingi na obławy augustowskiej. Chodnik wąski, parking szeroki, ale kołami trzeba dotknac kraweżnika i ograniczyć pieszych chodzenie. Nikt nie wpadł na to, żeby zamontować przy wąskich chodnikach ograniczniki. Czy naprawdę, nie można tego projektowac i robić, żeby i pieszym i kierowcom było lepiej? Czy ktoś po oddaniu drogi robi później audyty jak to wpływa na ruch i bezpieczeństwo? Czy nikt nie widzi co się dzieje w mieście, że korek za korkiem?Data dodania komentarza: 13.11.2025, 15:52Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: leśny ludekTreść komentarza: Przecież te auta na zdjęciach stoją na chodnikach, nie zapewniając przejścia i większości należy się mandat za takie parkowanie... Jak tak mieszkańcy parkują, to zakaz im się należy jak najbardziej.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 15:28Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: kominiarzTreść komentarza: straż miejska jest potrzebna. wieczorami taki smród z kominów, że nie można przejść normalnie. sezon na opony i plastiki rozpoczętyData dodania komentarza: 13.11.2025, 15:05Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: Art. 231 kkTreść komentarza: Moim zdaniem zasadne jest złożenie przez wszystkich radnych interpelacji w tej sprawie, ponieważ miejskie inwestycje w Augustowie to nie jest tylko zabawa w piaskownicy, ale przede wszystkim odpowiedzialność za wydatkowanie publicznych pieniędzy w kwotach sięgających niejednokrotnie wielu milionów złotych. Burmistrz Karolczuk i jego dwaj zastępcy odpowiedzialni są za działanie samorządu poprzez urząd miejski w Augustowie, natomiast zwolniona pani kierownik wydziału inwestycji zapewne podlegała bezpośrednio pod któregoś z tych burmistrzów. Rada gminy zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym jest organem nadzorczym i kontrolnym nad działalnością burmistrza w gminie, więc radni miejscy śmiało i aktywnie trzeba działać i bez oporów korzystać z uprawnień ustawowo dla Was przynależnych.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 14:53Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Art. 231 kkTreść komentarza: Może potrzeba wnikliwej kontroli NIK i/lub RiO w urzędzie miejskim w Augustowie i wtedy burmistrz Karolczuk i jego zastępcy będą bardziej rozmowni oraz otwarci nie tylko na zapytania radnych i lokalnych mediów? Czy miejska TV Augustów zrobiła już wywiad z trzema burmistrzami Karolczukiem, Chodkiewiczem i Sieczkowskim w tej sprawie? Chyba lepiej jest wcześniej wyjaśnić sprawę, niż ukrywać niedopełnienie obowiązków i ewentualnie narażać się na zarzuty ze strony organów scigania?Data dodania komentarza: 13.11.2025, 14:20Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Czy potrzebna jest w Augustowie straż miejska, żeby wyręczyć policję?Treść komentarza: Enigmatyczną sytuację wokół tego, czy jakiś "żartowniś" wysyła anonimowe ulotki do mieszkańców ul. Rajgrodzkiej, czy jednak starostwo powiatowe wysyła anonimy, powinna szybko i skutecznie wyjaśnić miejscowa policja. Zarząd powiatu powinien stosować prawo na podstawie odpowiednich aktów wykonawczch, a nie quasi-prawo w formie średniowiecznych normatywów powielawczych. Natomiast, jeśli za wprowadzanie zamętu i niepokoju wśród mieszkańców odpowiada jakiś infantylny żartowniś, który z nudów niepokoi mieszkańców, to niech policja namierzy tego gagadka i ukarze mandatem, ewentualnie skieruje sprawę na drogę postępowania sądowego. Sąd wytłumaczy delikwentowi, co może, a czego nie może i grzywną szybko doprowadzi do ekstrakcji głupot z głowy żałosnego kabotyna.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 14:06Źródło komentarza: Rajgrodzka. Urzędnicza prośba o nieparkowanie wywołała sprzeciwAutor komentarza: Też czytelnikTreść komentarza: Dziś takie społeczeństwo mamy to się nie ma co dziwić że takiego języka używa. Trudno to nawet skomentować.Data dodania komentarza: 12.11.2025, 20:35Źródło komentarza: Necko wygrywa po tie-breaku! Emocje w Augustowie znowu sięgały zenituAutor komentarza: prowincjaTreść komentarza: Tłumy... tłumy.. a przykład dały władze - ktoś z władz w ogóle biegł? kogoś z władz obchodzi coś takiego jak bieg Niepodległości?Data dodania komentarza: 12.11.2025, 18:29Źródło komentarza: V Bieg Niepodległości w AugustowieAutor komentarza: Spóźniona ręka sprawiedliwościTreść komentarza: Ponoć to nie koniec czystki więc wszystko możliweData dodania komentarza: 12.11.2025, 13:04Źródło komentarza: Krótki komentarz byłej pani kierownikAutor komentarza: Sprawdź w necie - "za śmiecie" nawet się rymuje. Gratuluję.Treść komentarza: Widać że tu ewidentnie wiedza pozyskana tylko "z netu". DramatData dodania komentarza: 11.11.2025, 21:37Źródło komentarza: Burmistrz nie komentuje nagłego odejścia ważnej kierowniczki urzędu miejskiegoAutor komentarza: W necie w necie -sprawdzałemTreść komentarza: No no, wydziału filologicznego "UG" a to skrót od której Sorbony🤣Data dodania komentarza: 11.11.2025, 21:33Źródło komentarza: Burmistrz nie komentuje nagłego odejścia ważnej kierowniczki urzędu miejskiegoAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Opaskę nosi się na prawym przedramieniu. Na lewym nosiły oddziały niemieckie. Mówi o tym rozkaz Nr.14 z 1944 roku dowództwa AK..Data dodania komentarza: 11.11.2025, 20:12Źródło komentarza: Narodowe Święto Niepodległości - Augustów 2025 (video/ zdjęcia)
Reklama