Uniwersytet Trzeciego Wieku w Augustowie ma już długą historię. Działa od bardzo wielu lat i skupia rzesze studentów. Młodzi duchem seniorzy bardzo chętnie uczestniczą w studenckich zajęciach, wspólnych wycieczkach i imprezach. Augustowski uniwersytet prowadzi między innymi zajęcia komputerowe, językowe, ruchowe, plastyczne i artystyczne. Każdy senior znajdzie więc coś dla siebie. Do tego studenci uczestniczą w różnych wykładach, na których przedstawiana jest bardzo różnorodna tematyka. Mijający rok akademicki 2020/2021 dobiegł już końca. W czwartek, 17 czerwca w pensjonacie „Salas” w Augustowie z tego powodu odbyła się uniwersytecka impreza. Uroczyste zakończenie roku akademickiego rozpoczęło się od odśpiewania hymnu uniwersytetu i wręczenie trzech legitymacji nowym studentom. Otrzymali je Teresa Dobko, Natalia Gusiacin i Teresa Graczyk. Panie też złożyły uroczyste ślubowanie. Potem przyszedł czas na przemówienia zaproszonych gości.
-Miło mi jest być wśród was. Mam nadzieję, że kolejne lata akademickie będą bardziej obfite w wydarzenia i pozbawione ograniczeń epidemicznych -mówił do zebranych Mirosław Karolczuk, burmistrza Augustowa. -Mam nadzieję, że ten zapał, którzy państwo mają będzie jeszcze większy w przyszłym roku. Życzę aktywności sukcesów i tego, żeby gromadka studentów się była jeszcze większa.
Michał Kotarski, kierownik ds. społecznych Urzędu Miejskiego w Augustowie dla wszystkich studentów przekazał prezenty w postaci książki „Lipcowe anioły” z wierszami Erazma Stefanowskiego o Obławie Augustowskiej oraz przydatne gadżety.
-Życzę żebyśmy się spotykali jak najczęściej i przede wszystkim zdrowia. Po tym roku pandemicznym wszyscy doceniamy zdrowie. Wiemy, że bez zdrowia nie można nic zrobić, a jeśli mamy je w dobrej kondycji, to możemy przenosić góry. A wy te góry przenosicie w Uniwersytecie Trzeciego Wieku -skierował do studentów Michał Kotarski.
Ten rok akademicki nie należał do najłatwiejszych. Jak mówi Jolanta Sołtys, prezes Stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku w Augustowie, pandemia spowodowała, że studenci na zajęciach w ciągu całego roku spotkali się tylko kilka razy.
-Ten rok był bardzo trudny. Tak naprawdę zorganizowaliśmy tylko inaugurację roku i potem jeszcze dwa spotkania. Mamy nadzieję, że przyszły rok będzie o wiele lepszy. Myślę, że będzie trudniej go zorganizować niż w poprzednich latach, bo przez epidemię wszyscy trochę się zamknęliśmy w domach. Chociaż na dzisiejszym spotkaniu widać było, że nasi studenci bardzo łaknęli spotkań więc może aż tak źle nie będzie -podkreśla Jolanta Sołtys.
Tradycją spotkań uniwersyteckich są wykłady. Tego dnia także nie obyło się bez prelekcji. A wygłosił ją Jerzy Zdzisław Sobolewski z Augustowa. Prelegent ukończył Wydział Maszyn Roboczych i Pojazdów Politechniki Warszawskiej. Pracował też jako inżynier w Ursusie, ale w 1970 powrócił na uczelnię gdzie wykładał. Karierę naukową zakończył z tytułem profesora nadzwyczajnego. Jerzy Zdzisław Sobolewski jest pasjonatem kajakarstwa i podróżowania. Swoje przygody podczas licznych wypraw opisał w książkach „Kajak i przygoda”, „Czukcza w cieniu oliwki” i „Turyści Polservisu”. I właśnie o swoich książkach i podróżach opowiadał zebranym.
Spotkanie zakończyło się biesiadą przy ognisku i snuciem planów na przyszły rok akademicki.
Napisz komentarz
Komentarze