Idą lekkie mrozy. W tygodniu znowu spadnie trochę śniegu. W weekend wrócą mrozy do -15 stopni Celsjusza. Znowu może być ślisko.
Wspólnie z Przychodnią Rodzinną na ulicy Hożej uruchomiliśmy na naszym portalu pomiar jakości powietrza na Śródmieściu. Dziękuję sponsorowi i zapraszam do sprawdzania, czy powietrze jest zdatne do oddychania.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra od 29 lat. Co roku organizatorzy ogłaszają główny cel zbiórki. Zwykle chodzi o chore dzieci, ale zbieraliśmy też pieniądze na ludzi starszych. Cel zbiórki jest oczywiście ważny, jednak najważniejsze jest coroczne wydobycie z nas dobra, potrzeby pomagania, bezinteresownej pracy dla innych. Po każdym finale jesteśmy mocno naładowani pozytywną energią, więcej się do siebie uśmiechamy. Jeden z muzyków grający w niedzielę na koncercie finałowym powiedział mi, że finał WOŚP to dla niego taka świecka wigilia. I pewnie coś w tym jest. Przy skarbonkach spotykają się ludzie o różnych poglądach, czasami prywatnie skłóceni, co nie przeszkadza im wspólnie pracować dla potrzebujących. Augustowski sztab orkiestry jest bardzo duży. Nie wiem, czy jesteśmy w stanie policzyć, ilu ludzi pracuje dla orkiestry. Dowódcą jest Małgosia Dworak, która od kilku lat trzyma sztab twardą ręką. Koordynuje, dzieli zadania, dopinguje, chwali, martwi się za wszystkich. Takich osób w sztabie jest oczywiście więcej i nie sposób wszystkich wymienić, ale wszystkim należą się ogromne wyrazy uznania i wielkie podziękowania. Niech orkiestra gra do końca świata i jeden dzień dłużej. Augustowski finał orkiestry opisujemy w tekście „Augustów głośno grał dla dzieci”.
W USA obowiązuje przedziwna ordynacja wyborcza. Została ona stworzona na potrzeby ogromnego, nielicznego wówczas kraju, pobawionego komunikacji. Dzisiaj w dobie autostrad, szybkich kolei, samolotów i internetu jest czas by zmienić dziwny system wyborczy, ale to problem Amerykanów. Piszę o tym, bo w Ameryce nie zawsze rządzi ten, kto zdobył największą liczbę głosów wyborców, a ten kto zdobył największą liczbę głosów elektorskich. Okazuje się, że w Augustowie mamy bardzo podobną sytuację. Radni opozycji zdobyli łącznie prawie 3000 głosów, a radni koalicyjni zdobyli zaledwie 2000 głosów. W dodatku banici z PiS sporą część głosów otrzymali jedynie z tytułu startu z list tej formacji. Takie są prawa demokracji, taka jest arytmetyka wyborcza. Nikt nie powinien kwestionować prawa obecnej większości do sprawowania władzy, jednak mówienie że sprawują rządy w imieniu większości jest nie tylko nadużyciem, ale zwykłym przekłamaniem. Radni koalicji są odpowiedzialni za brak współpracy z opozycją, a szefostwo Naszego Miasta ponosi odpowiedzialność szczególną, bo to od nich zależy, czy ta współpraca jest, czy nie. Apel do opozycji o podjęcie współpracy jest cynicznym odwracaniem kota ogonem. „Mniejszość rządzi większością” to tekst o meandrach miejskiej demokracji.
W tym numerze „Przeglądu Powiatowego” poruszamy niezwykle ważki temat. Miasta historycznie powstawały na szlakach komunikacyjnych. Skrzyżowania dróg to miejsca szczególnie sprzyjające szybkiemu rozwojowi. Historia uczy, że oddalenie od szlaków handlowych zawsze skutkowało szybkim upadkiem miast. Najnowsze plany generalnej dyrekcji dróg odsuwają główne drogi na ponad 20 km od Augustowa. Już wiadomo, że Augustów w przewidywalnej perspektywie nie otrzyma szybkiego połączenia kolejowego, o lotnisku możemy pomarzyć. Pozostaje nam zatem walczyć o budowę drogi ekspresowej S8, którą będzie przebiegała trasa Via Carpatia i Via Baltica. Na nasze szczęście okazało się, że planowana droga ekspresowa Białystok-Ełk-Suwałki natrafiła na ograniczenia ekologiczne w Osowcu. Wykorzystajmy tę szansę, by ominęło nas wykluczenie komunikacyjne. Piszemy o tym w tekście „Grozi nam wykluczenie komunikacyjne”.
Politycy muszą dbać o swój wizerunek. Szczególnie dotyczy to prezydenta, prezydentów miast, burmistrzów i wójtów. Są oni wybierani w wyborach bezpośrednich i jak pokazały ostatnie wybory w Augustowie, ważny jest każdy głos. Dlatego burmistrz musi dbać o wizerunek w mediach, w tym mediach społecznościowych. Nasze Miasto w poprzedniej kadencji zarzucało Wojciechowi Walulikowi, że urzędnicy prowadzą jego profil facebookowy. Jak jest obecnie, opisujemy w artykule „Profile propagandy sukcesu”.
W tym wydaniu „Przeglądu” piszemy także kwalifikacji wojskowej, o zawieszonych pociągach na Litwę o wspaniałej akcji poszukiwania genetycznego bliźniaka dla Basi Szantar, o akcji przeciw wykluczeniu szczepionkowemu, a sanepid przypomina o wielkiej roli szczepień.
Jest co poczytać.
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny
Napisz komentarz
Komentarze