-Cała ta sytuacja jest szczególna dla wszystkich. To nie są dodatkowe ferie dlatego apeluję do młodych ludzi, by pozostawali w domach i zachowywali się jak na prawdziwej kwarantannie. Muszę dodać, że nasi uczniowie zanim wprowadzono zawieszenie zajęć zachowywali się bardzo odpowiedzialnie. Stosowali w trakcie nauki szczególne środki ostrożności -informuje Barbara Koronkiewicz. -W naszej szkole prowadzimy nauczanie przez internet. Młodzież uczy się za pomocą grup w mediach społecznościowych. Ma zadawane prace i są one sprawdzane.
Wszyscy dyrektorzy szkół średnich szczególną uwagę przykładają do nauki maturzystów. Na razie terminy matur są niezagrożone, ale sytuacja jest dynamiczna i być może termin egzaminu się przesunie. Na tę chwilę jednak obowiązuje ustalony na rok 2019/2020 kalendarz szkolny, a według niego maturzyści niebawem będą mieli zakończenie roku szkolnego. To łączy się z wystawieniem ocen, a czasu coraz mniej. Maturzyści mają więc ręce pełne roboty.
-Nauczyciele i uczniowie pracują zdalnie wykorzystując internet. Najwięcej pracy mają maturzyści, bo do 20 marca nauczyciele muszą przedstawić propozycję ocen -mówi Grzegorz Augusewicz, dyrektor Augustowskiego Centrum Edukacyjnego.
Młodzi ludzie, z którymi rozmawiałam na początku, zachłysnęli się wolnymi dniami, a i wieść gminna niosła, że augustowscy nastolatkowie zamiast siedzieć w domach, wychodzili do restauracji czy jedynej w mieście galerii. Tak już nie jest, bo ograniczono handel, a nauka przez internet spowodowała, że teraz nie narzekają na nudę. Uczą się normalnie i otrzymują nawet oceny wstawiane do dziennika. Sytuacja nie należy do najłatwiejszych, bo zapewne młodzieży trudno jest się zmobilizować, ale z tego co się orientuję, młodzi ludzie stosują się do nowego trybu nauki.
Dyrektorzy i nauczyciele wszystkich augustowskich szkół do pracy wykorzystują media społecznościowe, w których zamieszczają linki z określonymi tematami do powtórzeń, zadaniami, lekturami szkolnymi i wszelkimi naukowymi programami kształcącymi. Proszą też rodziców, by zaglądali do dzienników elektronicznych i dopilnowali swoje pociechy w kwestii odrabiania lekcji. Ministerstwo oświaty zachęca też do korzystania wprowadzonego niedawno systemu gov.pl/zdalne lekcje.
Zagrożenie epidemiczne prawdopodobnie będzie się zwiększać. Dlatego pilnujmy swoje dzieci, by systematycznie się uczyły i nie miały zaległości, bo może się okazać, że szybko do szkolnych ław nie powrócą. Będziemy na bieżąco śledzić, co się dzieje w koronawirusowej oświatowej rzeczywistości.
Napisz komentarz
Komentarze