Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 sierpnia 2025 19:55
Reklama
Reklama

Gram w berka z zapasami

Podziel się
Oceń

Rozmowa z Michałem Śpiczko, augustowianinem mieszkającym w Warszawie, z wykształcenia informatykiem, którego pasją jest sport. Pan Michał gra w futbol amerykański, aktualnie w drużynie Białystok Lowlanders, a jego drugą sportową miłością jest hinduska gra w kabaddi
Gram w berka z zapasami

Skąd miłość do futbolu amerykańskiego? To dość mało popularna gra w naszym kraju.

-Tak naprawdę przygodę ze sportem zacząłem od kajakarstwa w Sparcie Augustów. Trenowałem przez siedem lat i nawet zdobyłem wicemistrzostwo Polski w kategorii K4-500, podajże w 2004 czy 2005 roku. Potem zainteresowałem się koszykówką. Z uwagi na trenowanie obu dyscyplin byłem zawsze dosyć silnym. Jak pojechałem do Warszawy i tam grałem w kosza, to miałem z tego powodu trochę problemów z faulami. Jeden z moich przyjaciół podpowiedział mi, żebym spróbował pograć w futbol amerykański, bo z powodu warunków fizycznych nadaję się do tej gry. Nie jestem aż tak wysoki, bo mam 1,83 cm wzrostu, a jak na koszykówkę to nie za dużo, ale mocno nadrabiam siłą i dynamiką. Pomyślałem, że to może dobry pomysł zacząć grać w futbol, poszedłem i tak zaczęła się moja przygoda z tym sportem. Miłość do futbolu rozpoczęła się kilka lat temu, jak zobaczyłem, że w tej dyscyplinie trzeba być szybkim i silnym. Spodobało mi się to, że mogłem wykorzystać swoją siłę na boisku. Przestałem grać w koszykówkę i poświęciłem uwagę tylko futbolowi amerykańskiemu.

Futbol amerykański to w Polsce sport bardzo mało znany. Drużyn nie ma zbyt wiele i myślę, że dostać się do takiej ekipy nie było zbyt łatwo.

-Wykonywałem dużo pracy związanej z siłownią i miałem solidną bazę. Byłem dosyć dobrze przygotowany fizycznie. Byłem ograny, bo grając w koszykówkę umiałem po boisku się dobrze poruszać. I chyba te dwa aspekty zadecydowały o tym, że gram w futbol. Dostałem się na początku do drugiego składu Warsaw Eagles. To było w 2012 roku, rok po tym jak do Warsaw Eagles dołączył augustowianin Konrad Paszkiewicz. Swój pierwszy sezon, grając w drużynie B, grałem w niższej klasie rozgrywkowej i dosyć dobrze mi szło. Pamiętam, że na pierwszym meczu zdobyłem trzy przyłożenia, a to bardzo dużo. Po udanym sezonie, przeszedłem do pierwszego składu Warsaw Eagles, która wtedy grała w najwyżej klasie rozgrywkowej. Zawsze chciałem walczyć o najwyższe cele. Dwa lata temu zrezygnowałem z grania dla Warsaw Eagles i razem z Konradem Paszkiewiczem trenujemy w drużynie białostockiej. W tym roku celowaliśmy w mistrzostwo Polski. No niestety, nie udało się. Białystok Lowlanders zdobył tytuł wicemistrza Polski. To też bardzo cieszy, ale zawsze jest taki mały niedosyt, że troszkę zabrakło do większego sukcesu. Tym bardziej, że taka sytuacja ma miejsce drugi raz z rzędu. Trudno, ale idziemy dalej.

Futbol amerykański nie jest jedyną dyscypliną, jaką pan uprawia. Wiem, że gra pan jeszcze w bardziej nietypową grę. Obie dyscypliny są nietuzinkowe. Jakie ma pan najbliższe sportowe plany?

-Równolegle do futbolu gram w kabaddi. Dokładnie rok temu poleciałem do Indii porozmawiać z międzynarodową federacją tej gry. Ustaliśmy, że federacja będzie inwestowała w Polsce i zakupi nam profesjonalne maty. Dostaliśmy wtedy oficjalne zaproszenie na Mistrzostwa Świata, które miały się odbyć w Dubaju. To miały być drugie nasze mistrzostwa jako kadry narodowej. Niestety przyszedł koronawirus i wyjazd został odwołany. Jeśli chodzi o plany, to teraz trudno mówić, zobaczymy, jak się to teraz wszystko potoczy. Poza Mistrzostwami, miała odbyć się także zawodowa liga kabaddi w Indiach - ProKabaddi. Zobaczymy, czy w ogóle ruszy. Idealnie byłoby, gdyby wystartowała, bo możliwe że zostałbym do niej zakontraktowany. Bardzo bym tego chciał. Pewnie by się to łączyło z zostawieniem drużyny futbolu, ale trudno jest teraz o tym mówić. Zawsze jest jednak brak tej rywalizacji, drużyny, przyjaciół i póki co to najprawdopodobniej w dalszym ciągu będę grał w futbol i kabaddi. Jeszcze zobaczymy, w której drużynie futbolu, ale możliwe że Warszawa będzie silniejsza i wrócę do swojego starego zespołu. To jest taki moment, że na razie odpoczywam, nie planuję, przygotowuję się do naszego pierwszego historycznego finału Mistrzostw Polski w kabaddi, które odbędą się już 11 grudnia. Cieszę się bardzo na to spotkanie, bo mam nadzieję, że pierwsze finały w tym sporcie zmotywują ludzi z innych miast, żeby zaczęli grać w kabaddi. To jest sport bardzo łatwy w implementacji, w zakładaniu i prowadzeniu drużyny, bo nie trzeba żadnego sprzętu, nawet piłki nie ma. Wystarczy siedem osób i już można grać. Bardzo bym chciał, żeby taka drużyna powstała też w Augustowie. Tak sobie właśnie marzę. Stawiamy jakieś pierwsze kroki w tej sprawie. Kilka lat temu w kabaddi nikt nie grał, a teraz to się w kraju rozwija. Mamy pierwszy finał, dostaliśmy maty i zaczyna to fajnie wyglądać. Super by było przenieść tę dyscyplinę na augustowski świat sportu.

A właśnie, skąd pomysł na kabaddi? Ta gra naprawdę jest mało znana. Przyznam, że słyszałam o niej zupełnie niedawno.

-Gra nie jest znana, ale jak popatrzeć na liczby, to jest to jeden z bardziej popularnych sportów na świecie. Grałem w Indiach i muszę powiedzieć, tam finały ligi oglądane są przez 100 milionów [MOU1] ludzi. Patrząc z perspektywy Polski to rzeczywiście nikt tego sportu nie zna, ale jak patrzymy na to z perspektywy światowej, to wygląda to zupełnie inaczej. Zdałem sobie z tego sprawę dopiero wtedy, jak porównywałem liczby i uświadomiłem, że w Indiach jest dwa razy więcej ludzi niż w całej Europie. Robi to wrażenie. ProKabaddi to jest rzeczywiście zawodowa liga. Pamiętam, jak chodziliśmy po Bombaju i na wieżowcach widzieliśmy olbrzymie plakaty z naszymi kolegami, zawodnikami promującymi ligę. To było coś niesamowitego. Pierwszy sezon ProKabaddi skończył się wielkim sukcesem. Była bardzo duża oglądalność i w związku z tym liga postanowiła się jeszcze bardziej rozwijać. Zwiększyła liczbę zespołów oraz chciała to promować w innych miejscach chociażby tutaj w Polsce. To był taki krok trochę pijarowy. Liga chciała zaprosić zawodników z innych dyscyplin, bardziej egzotycznych, bo nie ma co kryć, w Indiach nie ma zbyt wielu ludzi o białej skórze. Zaoferowano mi i kilku moim kolegom treningi kabadii. Różni zawodnicy z różnych dyscyplin w Europie walczyli o miejsce w międzynarodowej lidze zawodowej i mi się to udało. A wracając do początków przygody z kabaddi. Liga ProKabaddi odezwała się do naszego klubu futbolowego i tam menager naszej drużyny powiedział, że jest taki sport i czy zechcielibyście spróbować. Powiedziałem, że w sumie to czemu nie.

Co najbardziej urzekło pana w tym sporcie? Z jednej strony gra pan w futbol amerykański, a z drugiej również nietypową w Polsce indyjską grę.

-W kabaddi podoba mi się najbardziej to, że tak naprawdę ta gra nie jest nam taka obca. To jest taki berek połączony z zapasami. Jedna osoba atakuje, a siedmiu obrońców musi ją złapać. Atakujący nie może dać się złapać, więc to jest bardzo prosty sport, który można prawie wszędzie uprawiać. Nie ma chyba sportu tak bardzo drużynowego jak kabaddi. Nawet najdrobniejszy błąd może prowadzić do totalnej zmiany sytuacji. Tu trzeba naprawdę bardzo mocno polegać na swoich kolegach, umieć z nimi współpracować i ten aspekt drużynowy jest dla mnie kluczowy w tym sporcie. W czasie rozgrywki chwytamy się za ręce i to jest po to, żeby pomóc koledze z drużyny w cofaniu się, atakowaniu, czy aby po prostu przytrzymać go, aby nie wypadł z boiska. Ta drużynowość jest bardzo pięknym aspektem.

Czytałam że należy podczas gry krzyczeć słowo kabaddi. Co ma dać takie działanie?

-Jest taka tradycja i rzeczywiście mówi się cały czas słowo kabaddi. Cały czas się je powtarza. Oczywiście to nie przymus. Bardziej chodzi o to, żeby osoba która atakuje powinna umieć kontrolować swoje całe ciało, ale także i oddech. Ta gra zawiera trochę elementy jogi, medytacji i kontroli całego ciała. Naprawdę bardzo chciałbym żeby drużyna powstała w Augustowie. A moim kolejnym celem sportowym są jak najlepsze efekty naszej kadry narodowej w kabaddi. Okazało się, że Polacy są bardzo dobrzy w kabaddi, bo pierwsze jesteśmy bardzo zacięci, gramy dosyć fizycznie i mamy bardzo duży duch wspólnoty. Wyniki na turniejach zawodowych są naprawdę dobre. W tamtym roku udało się nam zdobyć Mistrzostwo Europy. To są piękne momenty i na pewno chciałbym, żeby nasza kadra była jak najsilniejsza. Żeby jednak tak się stało, to trzeba zakładać kluby i mieć zawodników. Powstanie klubu w moim rodzimym Augustowie byłoby czymś bardzo budującym. Zaręczam, że w granie w kabaddi daje niesamowite możliwości dla zawodników, chociażby podróżowania. Pierwsze mistrzostwa świata odbywały się w Indiach. Jeździłem tam grać i z tego żyłem. Udział w lidze daje możliwość podróżowania za darmo i czasami nawet zarobienia pieniędzy, szczególnie dla zawodników z takich mniejszych miast jak Augustów.

Czy podjął już pan jakieś kroki, żeby stworzyć w Augustowie drużynę?

-Jeszcze się nie zająłem przygotowaniami do stworzenia augustowskiej drużyny. Nie miałem czasu, bo właśnie skończył mi sezon w futbolu amerykańskim, a teraz kończy mi się sezon kabaddi. Generalnie ten rok był ciężki dla sportu. Najprawdopodobniej pierwsze kroki w sprawie powołania drużyny będziemy stawiać w styczniu. Myślę, że ten sport by się u nas przyjął i stał się atrakcją dla widzów. W Indiach mieszka dwa razy więcej ludzi niż w Europie. Jej historia i kultura jest bardzo ciekawa oraz barwna i można ją w tej kwestii wykorzystać. Myślę też, że to miasto ma sportowy potencjał. W Augustowie jest bardzo dużo zdolnych chłopaków, którzy na przykład trenują MMA, zapasy czy boks, a to są takie sporty, które bardzo dobrze ze sobą się łączą i wcale nie trzeba wybierać, czy ta dyscyplina czy kabaddi. Można to wszystko łączyć. W tym sporcie można też się poczuć gwiazdą i przeżyć przygodę życia. Jak pojechałem do Indii, to było to niesamowite doznanie. Jak wychodziliśmy po jednym z meczów, wśród tłumu fanów spotkaliśmy stojącą panią z dzieckiem, która poprosiła żeby mój kolega to dziecko przytulił. Zrobił to, a ta pani się popłakała ze szczęścia. Tym bardziej, że w Indiach jest ogromna popularność ludzi o białej skórze. Jak graliśmy tam, to nasze mecze były najbardziej oblegane przez publiczność. Obecnie Mistrzem Świata jest Iran, który nam się udało pokonać. Irańska drużyna wygrała wszystko na turnieju, bardziej się zrelaksowała i trochę nie doszacowała naszych umiejętności i przegrała z nami mecz. To było największe zaskoczenie całego turnieju. Nawet nagłówki były w gazetach, że Iran przegrywa z debiutującą Polską.

Z wykształcenia jest Pan informatykiem. Czy oprócz sportu ma pan jakieś inne pasje?

-Mieszkam w Warszawie, na treningi futbolu jeżdżę do Białegostoku. Jako ciekawostkę powiem, że mój brat Janusz też gra w kabaddi, był z nami na mistrzostwach świata. Janusz mieszka w Augustowie, czyli już jeden zawodnik do augustowskiej drużyny jest. Chyba moją największą pasją jest sport. Jeszcze raz zachęcam augustowian do spróbowania swoich sił w kabaddi. Największą motywacją do grania w tę grę jest to, że augustowska drużyna może być naprawdę silna. Tak jak mówiłem, kabaddi daje możliwość zwiedzania świata i jeśli ktoś będzie dobry, to jest szansa na zarabianie pieniędzy w międzynarodowych ligach. Naprawdę jest obecnie duże ciśnienie na zawodników europejskich, a my jako Polacy jesteśmy najsilniejszy w Europie. Więcej informacji na temat kabaddi można znaleźć na Facebooku na stronie Kabaddi Poland. Serdecznie zapraszam.

Dziękuje za rozmowę i trzymam kciuki za powstanie augustowskiej drużyny kabaddi. Życzę też licznych sportowych sukcesów.

 


Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 19°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Priorytety burmiszcza Karolczuka i ekipy Nasze Miasto-PiS☝️💪🤡🚀🛸🛰👺💰💰💰💸🤑🤝👏🥸Treść komentarza: Burmiszczu Mirosławie Karolczuk, czy "zafundowanie" płatnego parkingu mieszkańcom Augustowa korzystającym z miejskiej pływalni ma w jakimś stopniu pokryć koszty utworzenie przez pana w urzędzie miejskim w Augustowie etatu drugiego zastępcy burmistrza, który to etat od czterech lat każdego roku drenuje miejski budżet kwotą rzędu pół miliona złotych? Proszę z łaski swojej odpowiedzieć w najbliższym wydaniu gazetki pod pana redakcją, jaki koszt realnie generuje w miejskim budżecie etat drugiego zastępcy burmistrza Augustowa, dość frywolnie i ewidentnie niegospodarnie utworzony kilka lat tem przez pana, burmiszczu Karolczuk.☝️Data dodania komentarza: 27.08.2025, 16:23Źródło komentarza: Kontrowersje z parkingiem przy pływalni miejskiej (video)Autor komentarza: oolooTreść komentarza: Kolejny raz nadmienia, że gdyby był monitoring miejski to nie byłoby takich ekscesów, nocnych rajdów po mieście czy też gówniarstwa "patriotycznego dobrych rodzin" i patusów. Dlaczego w innych miastach potrafią o to zadbać, a Augustów nadal upośledzony?..Data dodania komentarza: 27.08.2025, 12:44Źródło komentarza: Nieletni odpowiedzą za zniszczenie mieniaAutor komentarza: Nasze Miasto-PiS, czyli "Teraz naszomiastowopisowska rodzina"☝️👉🤡🛸🚀🥸🫵💸💰💰💰👺🤑👈🤝👏Treść komentarza: Co dzieje się z zastępcą burmistrza Karolczuka Jerzym Chodkiewiczem? Może on jako pierwszy zastępca burmistrza Karolczuka odniesie się w kwestii przyczyn symptomatycznych niepowodzeń urzędu miejskiego w Augustowie w pozyskiwaniu środków finansowych z Funduszy Norweskich i Szwajcarskich. Cztery lata temu burmistrz Karolczuk utworzył w urzędzie miejskim w Augustowie etat drugiego zastępcy burmistrza, więc teoretycznie zastępca Chodkiewicz został odciążony w swoich obowiązkach, ewentualnie wsparty w urzędniczych działaniach. Niestety efekty polityki kadrowej ćwiczonej w augustowskim magistracie przez burmistrza Karolczuka nadal są takie, że miejski budżet od czterech lat jest co roku drenowany uposażeniem drugiego zastępcy burmistrza Karolczuka kwotą około ćwierć miliona złotych, natomiast z możliwych do pozyskania kilkuset milionów złotych z Funduszy Norweskich i Szwajcarskich miasto pod rządami trio burmistrzów Karolczuka, Chodkiewicza i Sieczkowskiego oraz ekipą Nasze Miasto-PiS pozyskało całe ZERO zł (słownie: ZERO ZŁOTYCH).Data dodania komentarza: 27.08.2025, 10:26Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Trzech naszomiastowych jeźdźców augustowskiej apokalipsyTreść komentarza: Zastępca burmistrza Karolczuka mgr Sławomir Sieczkowski mówił na sesji o jakich bliżej nieokreślonych działaczach jeżdżących po urzędach i blokujących czynności - w domyśle czynności trójcy augustowskich burmistrzów. Zastępco Sławomirze Sieczkowski, proszę powiedzieć prawdę. Kto kieruje urzędem miejskim w Augustowie? Kto ponosi odpowiedzialność za zarządzanie Gminą Miasto Augustów? Kto jest przysłowiowym ojcem wiekopomnego blamażu skutkującego pozyskaniem dla Augustowa i jego mieszkańców zera złotych z Funduszy Norweskich i Szwajcarskich? Czy burmistrz Karolczuk kilka lat temu wyjatkowo niegospodarnie utworzył w miejskim magistracie etat drugiego zastępcy burmistrza Augustowa po to, żeby zaliczać spektakularne blamaże zmaterializowane pozyskaniem dla Augustowa i jego mieszkańców zera złotych z Funduszy Norweskich i Szwajcarskich? Może jednak to nie jacyś działacze, tylko zakończenie przydzielania milionów złotych z pisowskiego klucza partyjnego i brak odpowiednich kompetencji miejskich urzędników piastujących kierownicze stanowiska w urzędzie miejskim są prawdziwym przyczynkiem dojmującej nieskuteczności Augustowskiego magistratu w pozyskaniu środków unijnych oraz zapaści Augustowa, zastępco Sławomirze Sieczkowski?Data dodania komentarza: 27.08.2025, 07:40Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Prospołeczne działania vs byzneso-kumoterkaTreść komentarza: Suwałki są otwarte na rozwój i prospołeczne działania realizowane przez samorządowców z krwi i kości, a nie pisowski zaścianek i insrybutorowojabłonkową byzneso-kumoterkę.Data dodania komentarza: 26.08.2025, 11:41Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Obstawiam że nikt go tam nie chce , nasz urząd miasta wszystkich z Suwałk przyjmuje , którzy tam już kariery nie zrobiąData dodania komentarza: 25.08.2025, 22:17Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Urząd Pracy w SuwałkachTreść komentarza: Szekspir od razu mi się nasuwa na myśl .. to go or not to go to Suwalki pytanie czy tam go ktoś chce?Data dodania komentarza: 25.08.2025, 13:14Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Symptomatyczny karp ratuszowego kabotynaTreść komentarza: Czy mieszkańcy Augustowa, w tym augustowscy przedsiębiorcy z branży HoReCa mogą liczyć jeszcze w tym roku na co najmniej kilka powtórek z rozrywki Mistrzostw Polski w berka plażowego gromadzącego rzesze zawodników i kibiców tegoż berka plażowego rozsławiającego Augustów na całą Polskę à la populistyczno-propagandowa gazetka pod redakcją burmistrza Karolczuka? Podobno dzięki organizacji w Augustowie Mistrzostw Polski berka plażowego Augustów odwiedziło dziesiątki tysięcy spragnionych bollywoodzkich wrażeń w wersji specyficznie widowiskowego i nietuzinkowo popularnego berka na plaży.Data dodania komentarza: 25.08.2025, 11:07Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Ratuszowy berek naszomiastowopisowskich gamoniTreść komentarza: Ok, może rzeczywiście Augustów jest potęgą w berku plażowym, ale moim zdaniem jest jeszcze większą potęgą w naszomiastowopisowskim berku kumoterstwa i niegospodarności ćwiczonych przez trójcę ratuszowych gamoni: figuranta-popychadło, fejśbukowego makiawelistoinfantylistę i zamiejscowego egotykowulgarystę.Data dodania komentarza: 25.08.2025, 09:25Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Augustowskie Mistrzostwa Polski w "berka plażowego"Treść komentarza: Uwaga! W ubiegłą sobotę odbyły się w Augustowie Mistrzostwa Polski w "berka plażowego", jak to określił w wywiadzie dla lokalnych mediów dyrektor augustowskiego CSiR Michał Paruch. Niebywałe, ale okazało się, że augustowskie ekipy żeńskie i męskie zdominowały rywalizację na Mistrzostwach Polski w cytowanego powyżej berka plażowego. Może w związku z tak spektakularnymi osiągnięciami augustowskich adeptów berka plażowego burmistrzowie Karolczuk, Chodkiewicz i Sieczkowski wygospodarują na prędce w miejskim budżecie kilka milionów na sfinansowanie budowy w Augustowie całorocznej bazy berka plażowego i halowego, co najmniej takiej jak wybudowana została kilka lat temu baza kajakarzy? Wygląda na to, że osiągnięcia augustowskich zawodniczek i zawodników berka plażowego są znacznie lepsze niż kajakarzy, więc jak najbardziej zasadne jest zbudowanie całorocznej, nowoczesnej i dobrze wyposażonej bazy berka dla augustowskich mistrzyń i mistrzów berka plażowego i niebawem zapewne berka halowego.Data dodania komentarza: 25.08.2025, 07:43Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Augustów "potęgą" nie tylko dwóch zastępców burmistrza KarolczukaTreść komentarza: Szanowna redakcjo, w minioną sobotę okazało się, iż Augustów jest słynny na całą Polskę nie tylko przez trójcę burmistrzów Karolczuka, Chodkiewicza i Sieczkowskiego dojmująco drenujących swoimi uposażeniami miejski budżet Augustowa oraz przez ich niebywałą indolencję w pozyskiwaniu dla Augustowa i jego mieszkańców milionów złotych z Funduszy Norweskich i Szwajcarskich. Dlaczego na łamach Dziennika Powiatowego nie ma żadnej informacji odnośnie Mistrzostw Polski w Kabbadduddi, skoro okazuje się, że Augustów jest potęgą w tej dyscyplinie prosto z ojczyzny Bollywood. Bardzo proszę o zamieszczenie epickiej fotki z wręczenia nagrody za I miejsce przez burmistrza Karolczuka w trakcie tego wydarzenia, nomen omen imprezy sportowej rangi szczebla krajowego.Data dodania komentarza: 24.08.2025, 20:06Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Niech zastępca wraca szybko do Suwałk , jego nikt tutaj nie chce , tylko obciąża nasz budżet miasta swoją nie skromna wypłataData dodania komentarza: 23.08.2025, 21:28Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Priorytety burmiszcza Karolczuka i ekipy Nasze Miasto-PiS☝️🤡💪🚀🛸🛰👺🫵💸💰💰💰🥸🤑🤝👏🤑Treść komentarza: Radny Andrzeju Zarzecki, być może niebawem trójca naszomiastowopisowskich burmiszczów zrzuci odpowiedzialność na pana, że od czasu odejścia pana z CSiR nie odbywają się w Augustowie zawody triathlonowe, które były organizowane przede wszystkim dzięki pana inicjatywie, gdy był pan dyrektorem CSiR w Augustowie. Nadmienię, że te zawody ściągały do Augustowa rzesze zawodniczek i zawodników z różnych regionów Polski, a nawet Europy dzięki czemu Augustów poza aspektem stricte sportowym zyskiwał wizerunkowo oraz w pewnym stopniu wspierał lokalnych przedsiębiorców z branży HoReCa. Poza tym organizacja tego typu dużych wydarzeń sportowych stanowi doskonały marketing dla Augustowa jako miasta przyjaznego sportowcom i turystom. Jednak "Samorządowcy"-burmistrzowie Karolczuk i Chodkiewicz zamiast wspierać pańską inicjatywę oddziaływującą na rzecz Augustowa i jego mieszkańców, niestety wybrali naszomiastowopisowski kierunek "rozwoju" Augustowa zmaterializowany między innymi w utworzeniu etatu drugiego zastępcy burmistrza Augustowa Mirosława Karolczuka, którym to etatem nadal bezczelnie drenują każdego roku setkami tysięcy złotych miejski budżet Augustowa.Data dodania komentarza: 23.08.2025, 19:59Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Nasze Miasto-PiS, czyli "Teraz naszomiastowa rodzina"☝️👉🤡🛸🚀🥸🫵💸💰💰💰👺🤑👈🤝👏Treść komentarza: Zastępca burmistrza Karolczuka mgr Sławomir Sieczkowski insynuuje jakimś bliżej nieokreślonym działaczom "blokowanie czynności i utrudnianie dla miasta". Moim zdaniem należy zapobiegać patologiom w przestrzeni publicznej, także patologii kolesiostwa i kumoterstwa ćwiczonego przez urzędników państwowych i samorządowych. Dotychczasowe wydrenowanie miejskiego budżetu kwotą blisko miliona złotych przez burmistrza Karolczuka poprzez historycznie niegospodarne utworzenie w urzędzie miejskim w Augustowie etatu drugiego zastępcy burmistrza dodatkowo prawdopodobnie skutkujące pozyskaniem dla Augustowa zera złotych z Funduszy Norweskich i Szwajcarskich, świadczy o specyficznej indolencji kierownika urzędu miejskiego w Augustowie Mirosława Karolczuka, bądź o celowym kumoterstwie, którego efektem jest permanentnie uszczuplanie miejskiego budżetu kwotami znacznych rozmiarów.Data dodania komentarza: 23.08.2025, 16:05Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Gazetkowo-fejsbukowa ekipa Nasze Miasto-PiS☝️💪👉🤡🚀🛸🛰🥸💰💰💰👺💸🤝👏💩Treść komentarza: Trójca augustowskich burmiszczów spod znaku Nasze Miasto-PiS, czyli Karolczuk, Chodkiewicz i Sieczkowski tak symptomatycznie i ponaszomiastowopisowskiemu "zarządzają" miastem, iż Augustów wyludnia się w coraz szybszym tempie. Nieprzemyślane, populistyczne, quasi-rozwojowe decyzje ww. towarzystwa wzajemnej adoracji niechybnie skutkują zapaścią Augustowa oraz tym, iż rekrutacja pracowników przez przedsiębiorców coraz bardziej zaczyna przypominać szukanie igły w stogu siana.Data dodania komentarza: 23.08.2025, 12:19Źródło komentarza: Biznes na Wschodzie 2025 – konferencja o przyszłości przedsiębiorczości w Polsce WschodniejAutor komentarza: oolooTreść komentarza: A może wzorem Zakopanego czy też Makowa Mazowieckiego intronizować Chrystusa na Króla Powiatu? Może coś pomoże? Ja się nie śmieję, staram się tylko pomóc 😁😂..Data dodania komentarza: 23.08.2025, 04:54Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Mam prośbę aby wreszcie w przestrzeni publicznej zacząć zadawać pytania do pisowców i konpederastów o weto ustawy wiatrakowej przez Alfonsa, o szczegóły przekrętów z KPO, o odwracanie kota ogonem, o sianie fermentu i wreszcie o rozliczenie kościoła. Pani Dobrowolska i Roszkowska mają teraz okazję wytłumaczyć się z kłamliwej agitacji Batyra. Ament..Data dodania komentarza: 23.08.2025, 04:03Źródło komentarza: KPO w Augustowie. Fakty zamiast manipulacjiAutor komentarza: Chyba że ilością burmistrzów.Treść komentarza: Augustów nie ma się czym pochwalić.Data dodania komentarza: 22.08.2025, 22:45Źródło komentarza: Biznes na Wschodzie 2025 – konferencja o przyszłości przedsiębiorczości w Polsce WschodniejAutor komentarza: gratulacjeTreść komentarza: Chyba Nasze Miasto jej nie lubiData dodania komentarza: 22.08.2025, 22:40Źródło komentarza: Ciekawa koncepcja augustowskiej radnejAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: plan to oni raczej mają na siebie.. mają wywalone na mieszkańców, chyba najwyższy czas to zrozumieć. Jak się zarabia prawie 30 tys. miesięcznie z podatków mieszkańców to można oczekiwać więcej ale nie od nich. Zero pomysłów na rozwój, zero pomysłów na ograniczenie kosztów -energia, śmieci ,woda itd.. zero aktywności w kierunku depopulacji miasta, aby tylko im było dobrze,,,Data dodania komentarza: 22.08.2025, 13:45Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrza
Reklama