Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 09:32
Reklama
Reklama

Chcę być lepszym niż w poprzednim sezonie PREMIUM

Podziel się
Oceń

Rozmowa z Konradem Paszkiewiczem, sportowcem bardzo niezwykłym. Zawodnikiem futbolu amerykańskiego, grającym w drużynie Lowlanders Białystok i siłaczem, startującym w zawodach strongmanów, w obu dyscyplinach osiągającym liczne sukcesy. Do tego lubiącym historię, czasopisma popularnonaukowe oraz teleturnieje.
Chcę być lepszym niż w poprzednim sezonie PREMIUM

Chyba po raz pierwszy spotkałam się z tak niezwykłym sportowcem jak pan. Zazwyczaj ludzie uprawiający sport wyczynowo wybierają jedną dyscyplinę i w niej realizują swoją pasję. Pan jednak wybrał inaczej. Uprawia futbol amerykański, sport dosyć mało znany w Polsce, jak i jest siłaczem. Co było pierwsze strongman czy futbol?

-Moją pierwszą miłością był strongman. Może dlatego, że jak byłem mały, to nie było Lewandowskiego tylko Pudzianowski. W telewizji oglądałem popularny wówczas program o siłaczach. Zawsze chciałem być jak Mariusz Pudzianowski i nawet szukałem w Augustowie ludzi trenujących ten sport. Wtedy pojawił się Grzegorz Skowroński, ale on z kolei trenował trójbój. Cały czas trwała fascynacja treningiem siłowym i ciężarami, ale startowanie w zawodach strongmanów przyszło później niż futbol. Śmieję się, że futbol mam we krwi, bo urodziłem się w Stanach Zjednoczonych Ameryki, a dokładnie w Nowym Jorku. Potem wróciłem do Polski, ale tak naprawdę przygoda z futbolem zaczęła się parę lat później, przy odwiedzinach rodziny w Stanach. Pamiętam, że to był luty, siedzieliśmy u nich w domu, a w telewizji leciał Superbowl, czyli finał ligi futbolu amerykańskiego. W Ameryce jest to ogromne święto, ludzie biorą nawet dzień wolny od pracy, aby obejrzeć finał. Na początku nie rozumiałem, o co w tym wszystkim chodzi, ale mój ojciec chrzestny zaczął mi wszystko tłumaczyć. Powiem szczerze, że futbol jest łatwo zrozumieć podczas oglądania meczu w telewizji. Na boisku jest wszystko pokazane, np. jaki dystans pozostał drużynie do pokonania lub którą próbę otrzymują zawodnicy na jego przejście, ogólnie wiele objaśniających informacji. Sędzia wszystko dokładnie mówi o każdym etapie gry. Wujkowi udało się wytłumaczyć zasady w ciągu 10 minut. Zacząłem oglądać i zaczęło mi się to co raz bardziej podobać.

Co najbardziej spodobało się panu w tym sporcie? Futbol amerykański w Polsce nie jest zbyt mocno znany i oglądany.

-Najbardziej urzekło mnie to, że to jest sport dla wszystkich i to dosłownie, bo grać w futbol może zarówno wielki, dwumetrowy i 150 kilowy zawodnik, jak i chłopak mierzący metr siedemdziesiąt i ważący 70 kilo. Ten duży będzie blokował zawodników z przeciwnej drużyny dla tego małego, a on z kolei będzie w tym czasie biegł z piłką. Futbol jest bardzo kompleksowym sportem. Zawsze porównuję go do trybików w maszynie. Wystarczy, że gdzieś mały trybik nie zatrybi i maszyna nie będzie działać. To nie to samo jak w piłce nożnej, kiedy na przykład nie uda się jakiś manewr i wystarczy byle gdzie oraz jak najdalej kopnąć piłkę od własnej bramki. W futbolu amerykańskim jeśli nie wykonam swojego zadania, to może się skończyć tym, że drużyna nie zdobędzie określonej ilości jardów lub straci przyłożenie. Jak byłem w kadrze Polski, trenowaliśmy na zgrupowaniach około czterech godzin dziennie, ale oprócz tego mieliśmy sześć godzin dziennie oglądania video z meczów i nauki zagrywek. To nie jest jak w rugby, że się przebiegnie, zderza i tyle tylko, tu każdy zawodnik musi być przygotowany na każdą możliwość. Oglądanie tego video jest bardziej czasochłonne niż pójście na sam trening, ale niezwykle przydatne.

Proszę powiedzieć, jak trafił pan do drużyny grającej w Polsce i do kadry narodowej?

-Najbliższa drużyna była w Białymstoku, ale w związku z tym, że dopiero w trzeciej klasie liceum miałem prawo jazdy, a przede mną była matura, odpuściłem jazdę na treningi. Stwierdziłem, że skoro i tak idę na studia do Warszawy, to tam może zacznę trenować. Poszedłem do warszawskiej drużyny. Pamiętam, że to był jakoś wrzesień, poszedłem na rekrutację do drużyny Warsaw Eagles, wtedy to była jedna z topowych drużyn w kraju, i zostałem przyjęty. Na początku obawiałem się, że mogę się nie odnaleźć, bo nie była to drużyna juniorska, tylko seniorska. Fizycznie byłem dobrze przygotowany, ale nagle musiałem grać z facetami, którzy są ode mnie starsi i dwa razy więksi. Znany byłem z tego, że robiłem najlepsze zagrywki, nie miałem chwili zawahania, a to w tym sporcie jest bardzo ważne. Oglądałem video, widziałem gdzie jest zawodnik, wiedziałem gdzie mam się ustawić i to mi dużo pomogło. Udało mi się dojść do kadry narodowej chyba tylko dzięki swojemu uporowi. Obecnie nie funkcjonuje już w futbolu polska kadra narodowa, bo jest za mało drużyn. Futbol w Polsce jest na wysokim poziomie, ale niestety przyciąga mało ludzi.

Od ilu lat trenuje pan i gra w futbol amerykański? Jakie plany na przyszłość łączy pan z tą dyscypliną?

-Zacząłem trenować w 2010 roku. Trenuję już 10 rok, ale prawdopodobnie to był mój ostatni sezon. Mam za mało czasu na oglądanie i uczenie się zagrywek. Ciężko jest też pogodzić zawody strongmanów z futbolem. Chciałbym startować w zawodach open, bo nie chcę już mierzyć się w kategorii do 105 kg. Niestety, w open są bardzo duże ciężary, co w znaczącym stopniu wpływa na dłuższą regenerację organizmu. Teraz minął ponad tydzień od finału futbolu, a tak naprawdę dopiero dochodzę do siebie. Nawet nie byłem na siłowni. Strongmana trenuję od 2018 roku. Z tym strongmanem to też był śmieszny zbieg okoliczności, mieszkałem w Stanach i zadzwonił do mnie kolega, dokładnie Grzegorz Łaniewski, z którym trenuję obecnie i zapytał, czy nie chcę jechać na Drużynowe Mistrzostwa Europy. Powiedział, że konkurencje będą mi pasować, bo ja zawsze miałem silne nogi, a tam były przysiady. Przerzucanie opon miałem zawsze dobre, bo w futbolu jest to element treningu. Miałem też bardzo silne barki, a tam była między innymi belka. Pomyślałem sobie, że i tak mam wracać do Polski, to co mi szkodzi wystartować. Zawody były na Ukrainie, którą zawsze chciałem zobaczyć, więc stwierdziłem, że zawsze to nowe otoczenie i pojadę. No i tak naprawdę przez ten wyjazd się wkręciłem.

Widać, że obie dyscypliny są panu bardzo bliskie i skradły pana sportowe serce. Nie będzie panu żal porzucenia futbolu amerykańskiego?

-Na pewno będzie mi żal futbolu. Poświęciłem mu jedną trzecią mojego życia. Tak do końca też nie
składam rękawiczek, jakby się udało to bym zagrał, ale na ten moment to jest bardzo trudne do
pogodzenia. Jeszcze w innej strongmanowej kategorii dałoby się jakoś pogodzić obie pasje, ale jak wspominałem wcześniej, w open są już naprawdę ogromne ciężary. Treningi i starty są bardzo ciężkie.

Skoro myśli pan o zakończeniu kariery futbolowej i skupieniu się na zawodach strongman to jakie ma pan marzenia sportowe na najbliższy czas?

-Ciężko mi mówić o planach, na pewno chciałbym być lepszy niż sezon wcześniej. Chciałbym zostać mistrzem świata, ale na zostanie nim składa się bardzo dużo czynników, a jednym z nich może być szczęście. Mogę być w super formie, pojechać na zawody i na przykład but mi się rozwiąże i zadecydują setne sekundy. Dlatego często mówię, że dla mnie najważniejsze jest to, żeby być lepszym niż rok wcześniej. Jest dużo zawodników, którzy jeżdżą pięć lat z rzędu na mistrzostwa świata i są na podium, ale nigdy nie wygrywają mistrzostwa, a są chłopaki, którym podpasują konkurencje i nagle wygrywają. Tylko potem już o takich mistrzach nic nie słychać, bo mu się akurat jeden raz udało zdobyć tytuł i na tym koniec. Ja bym wolał być właśnie takim, co jeździ przez lata, ale będzie zawsze w czołówce, niż takim, któremu raz udało się wygrać.

Czy oprócz sportowych pasji ma pan jakieś inne? Czy tak naprawdę sport pochłania najwięcej czasu?

-Uwielbiam historię, lubię czytać, no może nie książki, bo nie mogę się skupić na dłużej, ale czytam dużo gazet popularnonaukowych. Lubię teleturnieje, a najbardziej „Jeden z dziesięciu”. Mógłbym oglądać to godzinami, a jeśli chodzi o pracę zawodową to handluję materiałami budowlanymi. Jako ciekawostkę powiem, że bardzo dużo sprzętu do ćwiczeń zrobiłem sam właśnie z materiałów budowlanych.

W dodatku jest pan złotą rączką. Super. Proszę powiedzieć, czy nie myślał pan o czymś więcej niż samo trenowanie? Może warto pochylić się na stworzeniu w Augustowie drużyny futbolowej czy konkretnej ekipy siłaczy.

-Jeśli chodzi o futbol, to bardzo ciężko jest stworzyć drużynę, bo to wymaga bardzo dużych nakładów finansowych. Sprzęt jest bardzo drogi. Drugą sprawą jest to, że drużyna musi liczyć 45 zawodników i w małym mieście o wiele ciężej znaleźć aż tylu zapaleńców niż w dużym. Do tego trzeba co najmniej trzech trenerów. Na sam początek to jest minimum, żeby taką drużynę stworzyć. Bardzo chętnie każdemu pomogę, kto będzie chciał grać w futbol w Warszawie czy w Białymstoku, bo mam tam kontakty. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to podam rękę, doradzę czy podzielę się wiedzą. Jeśli chodzi o strongmana, to moim marzeniem jest zorganizować zawody w Augustowie. W naszym mieście organizowano Mistrzostwa Polski i Europy. Naprawdę dużo się działo. Nasze miasto wśród strongmanów jest bardzo popularne i znane, a nagle zaprzestano organizacji mistrzostw. Tym bardziej, że strongman staje się bardziej popularny i wraca powoli do telewizji. Mamy w Augustowie silną ekipę chłopaków, którzy trenują i nie wiem, dlaczego tego nie wykorzystujemy. Myślę, że taka impreza byłaby sukcesem. Możemy stworzyć zawody parowe, drużynowe. Nie byłoby problemu zaprosić drużyny z Litwy, Łotwy, Niemiec i wtedy moglibyśmy się pojedynkować na tle Europy i nawet wygrywać. W Augustowie Mistrzem Polski został Mateusz Kieliszkowski, który jest teraz topowym zawodnikiem na świecie, jest w dwójce najlepszych w całej dyscyplinie. A wcześniej, to u nas wygrywał mistrzostwa. Od tego czasu nic się nie dzieje. Zawsze mówię, że jak coś się robi, to powinno się to robić na tym samym poziomie albo poziom wyżej, nigdy poziom niżej. W Bargłowie mamy Puchar Polski, który tak naprawdę każdy może zrobić, a mamy możliwości ponownie zrobić Mistrzostwa Polski, Europy czyli imprezy większej rangi. Jesteśmy grodem królewskim, to róbmy coś królewskiego, a nie puchary.

Czy w tym roku czekają pana jeszcze sportowe wyzwania? Czy szykuje się pan już na przyszły sezon?

-Tegoroczny sezon w futbolu amerykańskim już się zakończył. Mieliśmy szczęście, że mecze futbolowe się odbywały, bo najmocniejsza i najstarsza niemiecka liga w Europie, grająca ponad 40 lat, odwołała się w tym roku. My w Polsce graliśmy ligowe mecze i uważam to za sukces. Jeśli chodzi o strongman, to już pierwsze zawody mają odbywać w lutym bądź marcu przyszłego roku. Na najbliższe zawody u Arnolda Schwarzeneggera nie pojadę, bo obawiam się takiej sytuacji, jaka była w tym roku. Byliśmy na miejscu na trzy, cztery dni przed zawodami i pierwsza wiadomość była taka, że zawody się nie odbędą. Cała reprezentacja Polski zdębiała. Ranga tych zawodów jest ogromna, o czym świadczy to, że sam Schwarzenegger pojechał na spotkanie z gubernatorem Ohio i dzięki temu zawody się jednak odbyły. Mieliśmy szczęście, ale w przyszłym roku moglibyśmy tego szczęścia już nie mieć. Wolę dmuchać na zimne. Na sto procent pojadę na Mistrzostwa Polski Open, bo to jest najcięższa impreza w Polsce i jedna z najcięższych imprez w Europie z bardzo mocnym składem, bo tak jak mówiłem, w naszym kraju mamy naprawdę mocnych zawodników. To jest światowa czołówka. Mam nadzieję, że znowu pojadę na Litwę, bo lubię tam jeździć. Przyszły rok będę traktował bardziej jako czas na rozwój, aby w 2022 roku pojechać do USA na zawody Schwarzeneggera i starać się o tego Mistrza Świata w kategorii open.

Uprawia pan nietuzinkowe dyscypliny sportowe. Co by powiedział pan młodym ludziom, którzy chcieliby zacząć podobną przygodę? Zacząć trenować w niszowym sporcie?

-Często rozmawiam z młodymi ludźmi i dla nich liczy się głównie piłka nożna. Jak ich pytam dlaczego, to ich najczęstszą odpowiedzią jest to, że piłkarze dużo zarabiają. Ten PR piłkarzy, którzy nawet w lidze okręgowej mogą dużo zarabiać, wypacza ten sport, bo nie mamy pasjonatów. Sport musi sprawiać przyjemność. Jeśli nie sprawia mi on przyjemności, a będę zarabiał duże pieniądze, to prędzej czy później się wypalę. Znam dużo takich przypadków, szczególnie amerykańskich sportowców. Rozmawiałam z chłopakiem, który grał zawodowo w futbol i powiedział mi, że on sam z siebie zrezygnował po dwóch latach, bo już nie miał z tego frajdy, tylko to był biznes. Moja rada jest taka -znaleźć coś co lubimy i to robić. Po pierwsze będziemy mieli motywację żeby to kontynuować, a po drugie będziemy mieli fajne wspomnienia. Każdemu tego życzę, sam grałem trzy razy na Stadionie Narodowym w Warszawie i to jest coś czego nie zapomnę. Miałem możliwość zobaczyć Arnolda Schwarzeneggera na żywo, człowieka, który był moim idolem z dzieciństwa i to jest coś, czego nikt mi nie zabierze. Wspomnienia zostaną, pieniądze raz są, raz ich nie ma. Pieniądze są potrzebne żeby żyć, ale nie są ważne. Jako przykład podaje kabaddi, które uprawia Michał Śpiczko, mój kolega z drużyny futbolowej. To jest naprawdę niszowy sport, a dzięki jego uporowi był w stanie zorganizować drużynę i pojechać na Mistrzostwa Świata do Indii, gdzie im wszystko opłacono. To też powinno być motywacją dla ludzi z małego miasta, że można zobaczyć świat, robiąc to co lubisz i nie dołożyć nawet złotówki.

Życzymy powodzenia i spełnienia sportowych marzeń.



Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 9 z dnia 29 wrze - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: w następnych wyborach mieszkańcy budynków wielorodzinnych pominą burmistrza Karolczuka i całe te nasze miastoData dodania komentarza: 10.12.2025, 21:02Źródło komentarza: Radna Piasecka alarmuje. Chodzi o wodomierze i opłaty za odpady komunalne (video)Autor komentarza: Najwyższy czas zmobilizować starostów do realnego działania w miejsce feĵšbûkowego pajacowaniaTreść komentarza: Popieram pomysł byłego wice starosty Szkiłądzia dotyczący przywrócenia dwukierunkowego ruchu na ulicy Nowomiejskiej. Może pozostali radni powiatowi ruszą swoje cztery litery i zaczną intensywniej bodźcować starostów Szczudło i Rusieckiego w celu zmobilizowania tychże do faktycznej i efektywnej pracy na rzecz lokalnej społeczności zamiast kompulsywnego, częstokroć żenującego lansowania się w mediach społecznościowych wespół z kierownikiem Wnukowskim.Data dodania komentarza: 10.12.2025, 19:03Źródło komentarza: Postulat o zmianę organizacji ruchuAutor komentarza: Delegacja żałosnych kabotynów, cynicznych manipulantów i infantylnych farmazoniaczy spod znaku Nasze Miasto-PiSTreść komentarza: Czy na spotkanie z niezłomnym Sędzią i obecnie Ministerm Sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem skutecznie i sprawiedliwie rozliczającego aparatczyków-kradziejów z czasów pisowskiego bezładu pojechała športową Škodą delegacja rajców z augustowskiego monumentalnego ratusza oraz ze starostwa powiatowego w Augustowie składająca się z kwiatu lokalnych działaczy ekipy Nasze Miasto-PiS na czele z burmiszczami Karolczukiem, Chodkiewiczem i Sieczkowskim oraz starostami Szczudło i Wnukowskim?Data dodania komentarza: 10.12.2025, 18:14Źródło komentarza: Dziś do Suwałk przyjeżdża Minister Sprawiedliwości Waldemar ŻurekAutor komentarza: Z serdecznymi pozdrowieniami z Augustowa dla Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka!Treść komentarza: Niestety nie mogę dziś być na spotkaniu z Ministrem Żurkiem, ale życzę dużo zdrowia i sukcesów w egzekwowaniu prawa i sprawiedliwości na pisowskich aparatczykach spod jarkowo-ziobrowego znaku bezprawia i niesprawiedliwości, hej!Data dodania komentarza: 10.12.2025, 15:52Źródło komentarza: Dziś do Suwałk przyjeżdża Minister Sprawiedliwości Waldemar ŻurekAutor komentarza: Residential Estate Villa Park Racis Development in the Augustów ResortTreść komentarza: Wynika z tego, że osiedle Villa Park Racis Development poza pięknym i nietuzinkowym pod względem krajobrazowo-przyrodniczym położeniem oraz budownictwem architektonicznie nawiązującym do zabudowy willowej będzie dodatkowo bardzo bezpiecznie. Co ciekawe praktycznie z każdym komentarzem swego rodzaju malkontentów budownictwa willowego posadowionego w pięknych okolicznościach przyrody ukazują się kolejne, dotychczas nieznane potencjalnym nabywcom zalety osiedla Viila Park na ulicy Wypoczynkowej w Augustowie.Data dodania komentarza: 10.12.2025, 15:46Źródło komentarza: Osiedle Villa Park z Kryształową CegłąAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało Będzie głośno, będzie radośnie Znów przetańczymy razem całą noc Ciekawe czy padną pytania dotyczące Augustowa?Data dodania komentarza: 10.12.2025, 13:20Źródło komentarza: Dziś do Suwałk przyjeżdża Minister Sprawiedliwości Waldemar ŻurekAutor komentarza: Śmietnikowy JoeTreść komentarza: Na stronie UM Augustów info o opłatach za śmieci od 01.01.2025 r. Nowe zasady wchodzą od 1.01.2026. Brak infromacji jak to będzie wyglądało, czy beda miesięczne faktury itd. Wprowadzają zmiany, a urząd milczy i nie poczuwa sie do informowania mieszkańców. Czy nowe deklaracje trzeba składać, kto bedzie to wyliczał od zużycia wody, czy ęda faktury przysyłać. Nic. Za 3 tygodnie nowy rok.Data dodania komentarza: 10.12.2025, 12:15Źródło komentarza: Radna Piasecka alarmuje. Chodzi o wodomierze i opłaty za odpady komunalne (video)Autor komentarza: Żenujące androny à la pisowskie mydło i powidłoTreść komentarza: Radny Wnukowski może wozić, ale chyba pisowski wiatr propagandy w portkach i żenujące farmazony na swoim koncie fb w podobie do tych żałosnych dyrdymałów à la mydło i powidło uskutecznianych pod mostkiem na Kanale Augustowskim, który to remont mostku podobno skutkować będzie niebywałym rozwojem Augustowa, podniesieniem jakości życia jego mieszkańców i uatrakcyjnieniem dla turystów odwiedzających wyludniający się Augustów, heheh!🤣Data dodania komentarza: 10.12.2025, 09:11Źródło komentarza: Radna Piasecka alarmuje. Chodzi o wodomierze i opłaty za odpady komunalne (video)Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: I bliskim sąsiedztwie jednostki wojskowej.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 22:28Źródło komentarza: Osiedle Villa Park z Kryształową CegłąAutor komentarza: "Kreatywna księgowość" ćwiczona przez kabotyna, farmazoniarza i dyletantaTreść komentarza: Naprawdę, czy zastępca Chodkiewicz wierzy w te brednie, pod ktorymi się podpisał w odpowiedzi na interpelację radnego Zarzeckiego? Nadrzędnym dokumentem dla kierownika jednostki budżetowej (czyt. dyrektora CSiR) i kierownika jednostki samorządowej (czyt. burmistrza) jest, a przynajmniej powinien być plan finansowy jednostki uchwalony przez radę gminy, za którego wykonywanie w danym roku budżetowym ponosi odpowiedzialność wójt, burmistrz, prezydent i kierownik danej jednostki budżetowej, czy jednak ważniejsze są umowy zawarte z PUP? Pierwsze słyszę, żeby na podstawie umowy z jakimś podmiotem kierownik jednostki budżetowej (dyrektor) lub kierownik terenowej jednostki samorządowej (wójt, burmistrz, prezydent) mógł zwiększać plan finansowy żąglując środkami finansowymi pomiędzy paragrafami, szczególnie w zakresie tak bardzo obostrzonego aktami prawnymi paragrafu, w którym ujęta jest w planie finansowym na dany rok budżetowy NIEWZRUSZALNA kwota na wynagrodzenia dla pracowników zatrudnionych w jednostce sektora finansów publicznych.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 20:47Źródło komentarza: Pytania o energię na basenieAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Starosta się cieszy że miasto dołożyło mu pieniędzy na remont drogi , bo tak to by do tej pory żadnej ulicy nie zrobił , a na początku kadencji jego szef wnukowski miał tak wozić pieniądze tirem do Augustowa , a minęło półtora roku a tirów i pieniędzy nie widaćData dodania komentarza: 9.12.2025, 20:16Źródło komentarza: Radna Piasecka alarmuje. Chodzi o wodomierze i opłaty za odpady komunalne (video)Autor komentarza: Art. 11 ust. 1 ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznychTreść komentarza: Bardzo interesująca dla RIO może okazać się pokrętna odpowiedź z-cy Chodkiewicza na interpelację radnego Zarzeckiego. Okazuje się, iż w zaplanowanym na 2026 r. budżecie augustowskiego CSiR zabrakło pieniędzy na energię elektryczną po to, żeby nie zabrakło środków finansowych na wynagrodzenia pracowników nowozatrudnionych w tej jednostce budżetowej. Nasuwa się pytanie, czy przypadkiem w CSiR w Augustowie nie został w tym roku utworzony nowy etat kierownika stadionu? Być może burmiszczowi Karolczukowi wydaje się, iż skoro cztery lata temu przy gremialnym poparciu radnych Nasze Miasto-PiS utworzył kumoterski etat drugiego swojego zastępcy w urzędzie miejskim, którym dotychczas budżet miasta Augustowa wydrenowany został kwotą blisko milion złotych, więc nie ma większego problemu, żeby swoją klubową koleżankę z ugrupowania Nasze Miasto i jednocześnie byłą radną, której co ciekawe mieszkańcy Augustowa w ostatnich wyborach samorządowych nie chcieli powierzyć mandatu radnej, filuternie "zainstalować" na świeżo utworzonym stanowisku kierownika miejskiego stadionu zarządzanego przez CSiR w Augustowie?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 17:42Źródło komentarza: Pytania o energię na basenieAutor komentarza: Ustawa o naruszeniu dyscypliny finansów publicznychTreść komentarza: Jest takie cuś jak Ustawa o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, w tym art. 11 ust. 1. Każdy w miarę rozgarnięty urzędnik państwowy lub samorządowy powinien wiedzieć, iż budżet wynagrodzeń jest NIETYKALNY. "Żąglowanie" pomiędzy paragrafem wynagrodzeń i "majstrowanie" przy zaplanowanej na tym paragrafie na dany rok budżetowy kwotą poprzez jej regulowanie środkami finansowymi przesuwanymi z innych paragrafow stanowi naruszenie co najmniej kilku artykułów ww. aktu prawnego, który wprost determinuje zasady polityki w sferze finansów publicznych i odpowiedzialnosc za ewentualne nieprzestrzganie prawa w tej materii. Być może burmiszcz Karolczuk filuterną politykę ćwiczoną przez niego w urzędzie miejskim i zaczął uskuteczniać także w CSiR. P.S. Jednostka samorządowa to nie jest to samo co prywatna firma.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 13:43Źródło komentarza: Pytania o energię na basenieAutor komentarza: Gazetkowo-feĵšbukowy rozwój wsteczny wyludniającego się AugustowaTreść komentarza: Ceny nieruchomości w Polsce przestały szybować w górę. Inwestycja w mieszkania w miastach kulejących demograficznie i biznesowo w długim terminie może okazać się fatalnym pomysłem. Patrząc na statystyki GUS odnośnie trendu, a właściwie tempa w jakim wyludnia się Augustów, bardzo prawdopodobnym scenariuszem jest, iż ceny mieszkań w Augustowie będą pikować. Być może zapikowanie cen mieszkań spowoduje na moment zwiększenie popytu na kupno nieruchomości. Jednak w dłuższej perspektywie wyludnianie się Augustowa będzie progresywnie implikować uwalnianie mieszkań na rynku wtórnym i w efekcie na stałe spowoduje przewagę podaży nad popytem mieszkań skutkującą dalszym spadkiem lub co najmniej stagnacją cen nieruchomości Augustowie.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 09:55Źródło komentarza: Sześciopiętrowy budynek w centrum Augustowa?Autor komentarza: Residental Estate Villa Park is the No. 1 in the Augustów ResortTreść komentarza: Osiedle Villa Park w Augustowie położone przy ulicy Wypoczynkowej jest synonimem nowoczesnego budownictwa wielorodzinnego o nietuzinkowej architektonicznie - willowej estetyce. Co bardzo istotne osiedle VP zbudowane zostało w prawdopodobnie najpiękniejszej części Augustowa zlokalizowanej przy półwyspie Lisi Ogon nad jez. Białe. Osiedle Villa Park jest przede wszystkim nietuzinkowym willowym budownictwem jednorodzinnym, które jest odzwierciedleniem stylu życia jego mieszkańców - szczęśliwego życia w pięknych okolicznościach przyrody.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 21:18Źródło komentarza: Osiedle Villa Park z Kryształową CegłąAutor komentarza: leśny ludekTreść komentarza: Ok sprawdziłem, był sprzedany za 1 procent wartości, czyli 5 tysięcy złotych.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 21:05Źródło komentarza: Osiedle Villa Park z Kryształową CegłąAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: No to chyba nie wyremontowali?Data dodania komentarza: 8.12.2025, 20:32Źródło komentarza: Osiedle Villa Park z Kryształową CegłąAutor komentarza: Ponad ćwierć wieku funkcjonowania agustowskiego aquaparku!🎉🥳🎇🎆Treść komentarza: Akurat, jeśli chodzi o rzeczony miejski "basen" w Augustowie, to jest on pełnoprawnym aquaparkiem. Co prawda po ponad ćwierć wieku swojego istnienia jest niezbyt nowoczesnym i już dość mocno naruszonym przez ząb czasu obiektem basenowym, ale nadal śmiało może być nazywany aquaparkiem. Oczywiście daleko mu do dużych, nowoczesnych aquaparków, ale w 2001 roku był jednym z najatrakcyjniejszych i najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce północno-wschodniej.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 18:30Źródło komentarza: Osiedle Villa Park z Kryształową CegłąAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: No tak w Augustowie zimą mieszkańcy na rolkach będą mknąć do villa parku😆Data dodania komentarza: 8.12.2025, 17:41Źródło komentarza: Osiedle Villa Park z Kryształową CegłąAutor komentarza: leśny ludekTreść komentarza: Przecież jest masa osiedli albo galerii gdzie skorzystano właśnie ze starej pofabrycznej architektury... Cukry albo Warzelnia na warszawskiej Pradze, pierwsze przykłady z brzegu. Ale to trzeba głową ruszyć, to nie u nas. No i wspaniały widok jest zaraz na nową jednostkę wojskową!Data dodania komentarza: 8.12.2025, 16:32Źródło komentarza: Osiedle Villa Park z Kryształową Cegłą
Reklama