Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 sierpnia 2025 00:38
Reklama
Reklama

10 lat od wielkiej tragedii

Podziel się
Oceń

Leszek Cieślik w kwietniu 2010 roku był posłem na Sejm. Teraz opowiedział nam m.in. o wydarzeniach poprzedzających katastrofę smoleńską i o atmosferze panującej po niej.
10 lat od wielkiej tragedii

Autor: Leszek Cieślik

Bartosz Lipiński

10 lat od wielkiej tragedii

W 2010 roku był pan posłem na Sejm. Proszę powiedzieć, jak wyglądały przygotowania do uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej i układanie w klubach parlamentarnych list delegacji, które miały dotrzeć do Katynia samolotem lub pociągiem.

-Byłem wtedy członkiem prezydium klubu Platformy Obywatelskiej w Sejmie. Wiedzieliśmy, że będą organizowane trzy wyjazdy do Katynia. Pierwszy wyjazd rządowy zaplanowany był na 7 kwietnia 2010 roku i z naszego klubu do udziału w obchodach zgłoszeni zostali Grzegorz Schetyna i Rafał Grupiński. Drugie obchody 10 kwietnia organizowała kancelaria prezydenta. Każdy klub dostał zaproszenie do udziału w uroczystości na określoną ilość osób, lecących z panem prezydentem. Trzeci wyjazd dotyczył podróży poselskiej pociągiem do Katynia. Jako posłowie wiedzieliśmy, że wizyta prezydencka miała pewien związek z inauguracją kampanii wyborczej, ale nikomu nie wypadało odmówić. Podczas posiedzenia prezydium, na którym omawialiśmy udział naszych członków w delegacji, siedział obok mnie Sebastian Karpiniuk, który poleciał 10 kwietnia do Smoleńska. Bardzo chciał tam dotrzeć, bo jego krewny zginął w 1940 roku w Katyniu. Ponadto z PO oddelegowaliśmy także Grzegorza Dolniaka, jednego z wiceprzewodniczących klubu, Arkadiusza Rybickiego oraz ówczesną wicemarszałek Senatu Krystynę Bochenek. Również zastanawiałem się nad zgłoszeniem swojej osoby do tej wizyty.

Planował pan wizytę w Katyniu wiosną 2010 roku, z którąś z organizowanych delegacji?

-Chciałem znaleźć się w składzie jednej z delegacji. Po pierwsze był to dla mnie patriotyczny obowiązek wobec zamordowanych 70 lat wcześniej rodaków, po drugie na liście katyńskiej widniało też nazwisko Cieślik. Nie wiem, czy człowiek ten miał jakikolwiek związek z moją rodziną, bo w pierwszych latach po zbrodni nikt nie mógł o tym głośno mówić. Liczyłem, że być może spotkam w Katyniu kogoś, kto modli się przy tym nazwisku i mógłbym zasięgnąć konkretnej wiedzy. Na pewno, gdybym miał wybierać pomiędzy samolotem lub pociągiem, to wybrałbym lot, bo podróż wydawała się sprawniejsza i odbywałaby się w gronie najwyższych oficjeli państwowych. Podjąłem starania o uzyskanie paszportu dyplomatycznego, ale byłem przekonany, że dysponuję już takim dokumentem. Okazało się jednak, że musiałem wniosek o taki paszport wypełnić ponownie w kancelarii Sejmu i skierować go do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, po czym następowała weryfikacja. Uświadomiono mnie, że nie odbędzie się to od ręki i będę musiał czekać, co najmniej dwa tygodnie. Było to jednoznaczne z tym, że nie mogłem dotrzeć do Katynia, dlatego sam na posiedzeniu prezydium nie starałem się o wyjazd. Do dziś dobrze pamiętam moją ostatnią rozmowę z Sebastianem Karpiniukiem na prezydium, kiedy powiedziałem mu żeby leciał z prezydentem, gdyż ja i tak nie zdążę wyrobić paszportu.

Z pewnością nazwiska ofiar, tak jak u każdego, wywołały u pana szok i niedowierzanie. Kiedy oraz w jakich okolicznościach dowiedział się pan, że doszło do strasznej tragedii?

-Ze względu na problemy z uzyskaniem paszportu dyplomatycznego, wróciłem dzień przed katastrofą do domu. Korzystając ze słonecznej pogody, razem z żoną udałem się do domku letniskowego pod Augustowem. Pracowałem na ogródku i w pewnym momencie przybiegła do mnie żona z informacjami, że samolot z delegacją miał poważne problemy z lądowaniem i mogło dojść do wypadku. Wróciłem do mieszkania i zaczęliśmy śledzić przekazy medialne, a początkowo panował chaos informacyjny. Najpierw podawano np., że rozbił się nie Tupolew, ale samolot Jak-40. Kiedy podano, że maszyna uległa katastrofie każdy zdawał sobie sprawę z tego, że nie ma szans, aby ktoś ocalał. Dzwoniło do mnie wtedy wielu dziennikarzy z prośbą o komentarz. Pojawiające się nazwiska ofiar budziły u mnie niedowierzanie. Poza ludźmi z mojego klubu parlamentarnego, znałem praktycznie wszystkie osoby z Sejmu, które leciały na lotnisko w Smoleńsku. Ale z uwagi na moją wcześniejszą działalność na urzędzie burmistrza Augustowa, poznałem innych delegatów, którzy zginęli np. Andrzeja Przewoźnika, sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Relacja koleżeńska łączyła mnie z Krzysztofem Putrą, z którym byłem po imieniu. Znaliśmy się od dziesiątek lat, choć akurat on reprezentował PiS. Pomimo różnic politycznych, współpracę z nim wspominam, jako bardzo owocną. Z wielkim bólem przyjąłem informacje o śmierci posłów PSL, z którymi byłem w komisji finansów publicznych, Edwarda Wojtasa i Leszka Deptuły, który wsiadł do samolotu w zastępstwie za kogoś innego. To był potężny wstrząs. W tamtym czasie w Sejmie nie było takich podziałów, jakie stworzyły się w następstwie katastrofy. Różniliśmy się między sobą, ale mieliśmy dla siebie szacunek i sympatię. Potrafiliśmy umawiać się nawet na kawę i obiad.

W pamięci Polaków zapadł obraz pierwszego posiedzenia Sejmu po katastrofie. Puste miejsca, na nich kwiaty i zdjęcia ofiar, płaczący politycy, były przejmującym widokiem.

-Brałem udział w tym posiedzeniu. Widziałem, że wiele osób płakało, innym kręciła się łza w oku. Faktycznie zdjęcia ofiar na wolnych miejscach w sali plenarnej Sejmu były dla każdego obrazem szokującym. Poza tym znicze i zdjęcia ustawiono przed budynkiem oraz siedzibami klubów parlamentarnych. Panowała atmosfera żałoby i świadomości, jak kruche jest ludzkie życie. Niedowierzaliśmy, gdyż wizytę w Katyniu organizowali najlepsi specjaliści, zajmujący się podróżami najważniejszych osób w państwie. Pierwsze dni po katastrofie, msza święta na placu w Warszawie z udziałem tysięcy Polaków, miały wyjątkowy i niepodrabialny charakter.

Niepodrabialna była również zgoda narodowa i wspólnota, którą czuliśmy łącząc się w żałobie po tragedii. To zjednoczenie było też przez chwilę widoczne w sferze politycznej.

-W pierwszych dniach po tragedii panowała jedność, chcieliśmy razem łączyć się w tym bólu. Ale szybko sytuacja się zmieniła, bo zaczęło się szukanie winnych. Niektórzy przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, sugerowali odpowiedzialność politycznych oponentów. Być może chcieli zbudować na tym jakiś kapitał. Było to niepotrzebne. Do 10 kwietnia 2010 roku, rząd i opozycja kooperowały w normalnej atmosferze. Potrafiliśmy się spierać, jak to w demokracji. Pracowaliśmy merytorycznie, choć zdarzały się też jakieś uszczypliwości. Ale po katastrofie w Smoleńsku dosyć szybko pojawiła się wrogość. Dotychczasowi oponenci stali się wobec siebie wrogami. Pamiętam jak na posiedzenie komisji infrastruktury przyszedł Edmund Klich, szef Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Ten człowiek nie był związany politycznie z moim ugrupowaniem. Na posiedzeniu komisji zamiast analizować składane przez niego dane merytoryczne pojawiały się raczej ataki ze strony części PiS, nakierowane na teorie spiskowe. Uważam, że miało to związek z kampanią prezydencką przed wyborami z czerwca 2010 roku.

Do dzisiaj pojawia się szereg opinii na temat tego, co doprowadziło do tej tragedii. Która z przyczyn według pana jest najbardziej prawdopodobna?

-Osobiście uważam, że lot do Smoleńska nie był do końca dobrze przygotowany. Niestety, ale moim zdaniem decydująca dla tragedii mogła być presja dotarcia na czas na uroczystość. Gdy pojawiła się informacja o trudnych warunkach pogodowych do lądowania, trzeba było jednak lądować np. w Mińsku czy Witebsku na Białorusi i dojechać do Katynia autokarami. Tyle, że należało wcześniej wylecieć z Warszawy i mieć w zapasie dodatkowy czas. Myślę, że nikt nie miałby pretensji, gdyby delegacja dotarła do Katynia nawet z kilkugodzinnym opóźnieniem. Oczekujący przyjęliby ze zrozumieniem wiadomość, że trzeba poczekać na prezydenta i na pozostałych członków delegacji, z powodu bezpieczeństwa. Pośpiech mógł być złym doradcą.

Dziękuję za rozmowę.


Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 10°C Miasto: Augustów

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 24
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 1Strona nr 1
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 2Strona nr 2
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 3Strona nr 3
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 4Strona nr 4
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 5Strona nr 5
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 6Strona nr 6
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 7Strona nr 7
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 8Strona nr 8
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 9Strona nr 9
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 10Strona nr 10
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 11Strona nr 11
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 12Strona nr 12
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 13Strona nr 13
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 14Strona nr 14
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 15Strona nr 15
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 16Strona nr 16
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 17Strona nr 17
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 18Strona nr 18
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 19Strona nr 19
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 20Strona nr 20
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 21Strona nr 21
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 22Strona nr 22
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 23Strona nr 23
Miesięcznik Przegląd Powiatowy nr 6 z dnia 26 czer - strona 24Strona nr 24
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Urząd Pracy w SuwałkachTreść komentarza: Szekspir od razu mi się nasuwa na myśl .. to go or not to go to Suwalki pytanie czy tam go ktoś chce?Data dodania komentarza: 25.08.2025, 13:14Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Symptomatyczny karp ratuszowego kabotynaTreść komentarza: Czy mieszkańcy Augustowa, w tym augustowscy przedsiębiorcy z branży HoReCa mogą liczyć jeszcze w tym roku na co najmniej kilka powtórek z rozrywki Mistrzostw Polski w berka plażowego gromadzącego rzesze zawodników i kibiców tegoż berka plażowego rozsławiającego Augustów na całą Polskę à la populistyczno-propagandowa gazetka pod redakcją burmistrza Karolczuka? Podobno dzięki organizacji w Augustowie Mistrzostw Polski berka plażowego Augustów odwiedziło dziesiątki tysięcy spragnionych bollywoodzkich wrażeń w wersji specyficznie widowiskowego i nietuzinkowo popularnego berka na plaży.Data dodania komentarza: 25.08.2025, 11:07Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Ratuszowy berek naszomiastowopisowskich gamoniTreść komentarza: Ok, może rzeczywiście Augustów jest potęgą w berku plażowym, ale moim zdaniem jest jeszcze większą potęgą w naszomiastowopisowskim berku kumoterstwa i niegospodarności ćwiczonych przez trójcę ratuszowych gamoni: figuranta-popychadło, fejśbukowego makiawelistoinfantylistę i zamiejscowego egotykowulgarystę.Data dodania komentarza: 25.08.2025, 09:25Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Augustowskie Mistrzostwa Polski w "berka plażowego"Treść komentarza: Uwaga! W ubiegłą sobotę odbyły się w Augustowie Mistrzostwa Polski w "berka plażowego", jak to określił w wywiadzie dla lokalnych mediów dyrektor augustowskiego CSiR Michał Paruch. Niebywałe, ale okazało się, że augustowskie ekipy żeńskie i męskie zdominowały rywalizację na Mistrzostwach Polski w cytowanego powyżej berka plażowego. Może w związku z tak spektakularnymi osiągnięciami augustowskich adeptów berka plażowego burmistrzowie Karolczuk, Chodkiewicz i Sieczkowski wygospodarują na prędce w miejskim budżecie kilka milionów na sfinansowanie budowy w Augustowie całorocznej bazy berka plażowego i halowego, co najmniej takiej jak wybudowana została kilka lat temu baza kajakarzy? Wygląda na to, że osiągnięcia augustowskich zawodniczek i zawodników berka plażowego są znacznie lepsze niż kajakarzy, więc jak najbardziej zasadne jest zbudowanie całorocznej, nowoczesnej i dobrze wyposażonej bazy berka dla augustowskich mistrzyń i mistrzów berka plażowego i niebawem zapewne berka halowego.Data dodania komentarza: 25.08.2025, 07:43Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Augustów "potęgą" nie tylko dwóch zastępców burmistrza KarolczukaTreść komentarza: Szanowna redakcjo, w minioną sobotę okazało się, iż Augustów jest słynny na całą Polskę nie tylko przez trójcę burmistrzów Karolczuka, Chodkiewicza i Sieczkowskiego dojmująco drenujących swoimi uposażeniami miejski budżet Augustowa oraz przez ich niebywałą indolencję w pozyskiwaniu dla Augustowa i jego mieszkańców milionów złotych z Funduszy Norweskich i Szwajcarskich. Dlaczego na łamach Dziennika Powiatowego nie ma żadnej informacji odnośnie Mistrzostw Polski w Kabbadduddi, skoro okazuje się, że Augustów jest potęgą w tej dyscyplinie prosto z ojczyzny Bollywood. Bardzo proszę o zamieszczenie epickiej fotki z wręczenia nagrody za I miejsce przez burmistrza Karolczuka w trakcie tego wydarzenia, nomen omen imprezy sportowej rangi szczebla krajowego.Data dodania komentarza: 24.08.2025, 20:06Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Niech zastępca wraca szybko do Suwałk , jego nikt tutaj nie chce , tylko obciąża nasz budżet miasta swoją nie skromna wypłataData dodania komentarza: 23.08.2025, 21:28Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Priorytety burmiszcza Karolczuka i ekipy Nasze Miasto-PiS☝️🤡💪🚀🛸🛰👺🫵💸💰💰💰🥸🤑🤝👏🤑Treść komentarza: Radny Andrzeju Zarzecki, być może niebawem trójca naszomiastowopisowskich burmiszczów zrzuci odpowiedzialność na pana, że od czasu odejścia pana z CSiR nie odbywają się w Augustowie zawody triathlonowe, które były organizowane przede wszystkim dzięki pana inicjatywie, gdy był pan dyrektorem CSiR w Augustowie. Nadmienię, że te zawody ściągały do Augustowa rzesze zawodniczek i zawodników z różnych regionów Polski, a nawet Europy dzięki czemu Augustów poza aspektem stricte sportowym zyskiwał wizerunkowo oraz w pewnym stopniu wspierał lokalnych przedsiębiorców z branży HoReCa. Poza tym organizacja tego typu dużych wydarzeń sportowych stanowi doskonały marketing dla Augustowa jako miasta przyjaznego sportowcom i turystom. Jednak "Samorządowcy"-burmistrzowie Karolczuk i Chodkiewicz zamiast wspierać pańską inicjatywę oddziaływującą na rzecz Augustowa i jego mieszkańców, niestety wybrali naszomiastowopisowski kierunek "rozwoju" Augustowa zmaterializowany między innymi w utworzeniu etatu drugiego zastępcy burmistrza Augustowa Mirosława Karolczuka, którym to etatem nadal bezczelnie drenują każdego roku setkami tysięcy złotych miejski budżet Augustowa.Data dodania komentarza: 23.08.2025, 19:59Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Nasze Miasto-PiS, czyli "Teraz naszomiastowa rodzina"☝️👉🤡🛸🚀🥸🫵💸💰💰💰👺🤑👈🤝👏Treść komentarza: Zastępca burmistrza Karolczuka mgr Sławomir Sieczkowski insynuuje jakimś bliżej nieokreślonym działaczom "blokowanie czynności i utrudnianie dla miasta". Moim zdaniem należy zapobiegać patologiom w przestrzeni publicznej, także patologii kolesiostwa i kumoterstwa ćwiczonego przez urzędników państwowych i samorządowych. Dotychczasowe wydrenowanie miejskiego budżetu kwotą blisko miliona złotych przez burmistrza Karolczuka poprzez historycznie niegospodarne utworzenie w urzędzie miejskim w Augustowie etatu drugiego zastępcy burmistrza dodatkowo prawdopodobnie skutkujące pozyskaniem dla Augustowa zera złotych z Funduszy Norweskich i Szwajcarskich, świadczy o specyficznej indolencji kierownika urzędu miejskiego w Augustowie Mirosława Karolczuka, bądź o celowym kumoterstwie, którego efektem jest permanentnie uszczuplanie miejskiego budżetu kwotami znacznych rozmiarów.Data dodania komentarza: 23.08.2025, 16:05Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Gazetkowo-fejsbukowa ekipa Nasze Miasto-PiS☝️💪👉🤡🚀🛸🛰🥸💰💰💰👺💸🤝👏💩Treść komentarza: Trójca augustowskich burmiszczów spod znaku Nasze Miasto-PiS, czyli Karolczuk, Chodkiewicz i Sieczkowski tak symptomatycznie i ponaszomiastowopisowskiemu "zarządzają" miastem, iż Augustów wyludnia się w coraz szybszym tempie. Nieprzemyślane, populistyczne, quasi-rozwojowe decyzje ww. towarzystwa wzajemnej adoracji niechybnie skutkują zapaścią Augustowa oraz tym, iż rekrutacja pracowników przez przedsiębiorców coraz bardziej zaczyna przypominać szukanie igły w stogu siana.Data dodania komentarza: 23.08.2025, 12:19Źródło komentarza: Biznes na Wschodzie 2025 – konferencja o przyszłości przedsiębiorczości w Polsce WschodniejAutor komentarza: oolooTreść komentarza: A może wzorem Zakopanego czy też Makowa Mazowieckiego intronizować Chrystusa na Króla Powiatu? Może coś pomoże? Ja się nie śmieję, staram się tylko pomóc 😁😂..Data dodania komentarza: 23.08.2025, 04:54Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: oolooTreść komentarza: Mam prośbę aby wreszcie w przestrzeni publicznej zacząć zadawać pytania do pisowców i konpederastów o weto ustawy wiatrakowej przez Alfonsa, o szczegóły przekrętów z KPO, o odwracanie kota ogonem, o sianie fermentu i wreszcie o rozliczenie kościoła. Pani Dobrowolska i Roszkowska mają teraz okazję wytłumaczyć się z kłamliwej agitacji Batyra. Ament..Data dodania komentarza: 23.08.2025, 04:03Źródło komentarza: KPO w Augustowie. Fakty zamiast manipulacjiAutor komentarza: Chyba że ilością burmistrzów.Treść komentarza: Augustów nie ma się czym pochwalić.Data dodania komentarza: 22.08.2025, 22:45Źródło komentarza: Biznes na Wschodzie 2025 – konferencja o przyszłości przedsiębiorczości w Polsce WschodniejAutor komentarza: gratulacjeTreść komentarza: Chyba Nasze Miasto jej nie lubiData dodania komentarza: 22.08.2025, 22:40Źródło komentarza: Ciekawa koncepcja augustowskiej radnejAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: plan to oni raczej mają na siebie.. mają wywalone na mieszkańców, chyba najwyższy czas to zrozumieć. Jak się zarabia prawie 30 tys. miesięcznie z podatków mieszkańców to można oczekiwać więcej ale nie od nich. Zero pomysłów na rozwój, zero pomysłów na ograniczenie kosztów -energia, śmieci ,woda itd.. zero aktywności w kierunku depopulacji miasta, aby tylko im było dobrze,,,Data dodania komentarza: 22.08.2025, 13:45Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: ☝️💪👉🤡👺🚀🛸🛰🥸💰💰💰💸🤑👈👍🤝👏Treść komentarza: Czy burmiszcz Karolczuk wraz ze swoimi dwoma zastępcami i ekipą Nasze Miasto-PiS z przewodniczącymi Wnukowskim i Dobkowskim na czele poinformują wreszcie mieszkańców Augustowa w gazetce pod redakcją burmiszcza Mirosława Karolczuka, kiedy uruchomione zostaną farmy wiatrowe i fotowoltaiczne, na które Urząd Miejski w Augustowie pod kierownictwem mgr. Mirosława Karolczuka pozyskał podobno z Funduszy Norweskich blisko 200 mln zł? Ta niezwykle potrzebna miejska inwestycja na pewno spowoduje, że mieszkańcy Augustowa będą mieli 66% tańszy prąd niż ma to miejsce obecnie. Zresztą nomen omen tak jak osobiście kilka miesięcy temu obiecywał nie tylko mieszkańcom Augustowa doktur Karol Nawrocki vel Tadeusz Batyr.Data dodania komentarza: 22.08.2025, 13:42Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Nasze Miasto-PiS, czyli "Teraz naszomiastowopisowska rodzina"☝️👉🤡🛸🚀🥸🫵💸💰💰💰👺🤑👈🤝👏Treść komentarza: Kiedy przewodniczący ugrupowania Nasze Miasto Tomasz Dobkowski wreszcie zobliguje swojego dwukrotnego kandydata na burmistrza Augustowa mgr. Mirosława Karolczuka do likwidacji etatu drugiego zastępcy burmistrza Augustowa, którym to etatem już od czterech lat z inicjatywy ww. kandydata Nasze Miasto-PiS drenowany jest miejski budżet Augustowa. Przypomnę przewodniczącemu Dobkowskiemu, iż uposażenie drugiego zastępcy burmistrza Augustowa Mirosława Karolczuka po czterech latach wydrenowało miejski budżet kwotą około 1 mln złotych.Data dodania komentarza: 22.08.2025, 11:38Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Nasze Miasto-PiS, czyli "Teraz rodzina na swoim"☝️👉🤡🛸🚀🥸🫵💸💰💰💰👺🤑👈🤝👏Treść komentarza: Naszomiastowopisowskie towarzystwo wzajemnej adoracji przecież nie po to usadziło na ratuszowej grzędzie zupełnie bezwolne popychadło i żalośnie nieporadnego figuranta-lokaja w jednym, żeby zajmować się żywotnymi sprawami miasta, lecz przede bez jakichkolwiek ograniczeń i zahamowań załatwiać swoje interesy i rozwijać rodzinne biznesy.Data dodania komentarza: 22.08.2025, 07:56Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: Augustów programem "Teraz naszomiastowa rodzina" brnie ku całkowitej zapaściTreść komentarza: Czy burmistrz Karolczuk i jego dwóch "drogocennych" zastępców mają jakiś inny plan na zapobieżenie wyludniania się Augustowa i tym samym jego zapaści poza zwiększanie liczby zastępców burmistrza Karolczuka i "naszomiastowe zarządzanie" miastem na zasadzie "płyń barko moja" lub "Teraz naszomiastowopisowska rodzina" w miejskich i powiatowych jednostkach organizacyjnych?Data dodania komentarza: 21.08.2025, 15:35Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: KasaTreść komentarza: a może niejaki Jerzy Filip Chodkiewicz zbyt dużo czasu poświęca na prowadzenie swojej firmy Active, mimo że na papierze firmę reprezentuje siostra?Data dodania komentarza: 21.08.2025, 13:57Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrzaAutor komentarza: fanTreść komentarza: Cudze sukcesy przypisują sobie, a swoje porażki zwalają na innych. Typowy mechanizm nieudacznictwa. My tacy świetni, wspaniali, no najlepsi, więc jeśli nam się nie udaje, to musi stać za tym jakaś obca wraża siła. Jakiś Rusek albo Niemiec. Jakiś Tusk albo Zarzecki.Data dodania komentarza: 21.08.2025, 13:06Źródło komentarza: Teoria spiskowa zastępcy burmistrza
Reklama