Radny drwi z miejskiego biuletynu
-Chcę odnieść się do tego, w jaki sposób są informowani mieszkańcy. Ambicją burmistrza jest informowanie augustowian w sposób przejrzysty, aby wszyscy byli świadomi tego, co się dzieje w mieście i w jakim kierunku zmierzamy. Zapoznałem się z ostatnim numerem gazetki „Informator Miejski”. Przeczytałem w komentarzu burmistrza m.in., że powody do radości daje otwarcie nowego miejskiego ujęcia wody, na które czekaliśmy ponad 18 lat. Przecież jest to nieprawda, nikt nie czekał tyle lat na kolejną studnie, one funkcjonowały. Natomiast pan burmistrz napisał, że o tych i wielu innych tematach będzie można przeczytać na kolejnych stronach informatora. Z zaciekawieniem szukałem informacji o tym, że od 18 lat czekaliśmy na to ujęcie wody, bo właściwie nie było co pić w tym mieście. Przejrzałem wszystkie strony biuletynu i nie znalazłem niczego na ten temat. Nawet w tych działaniach PR-owskich bardzo się państwo gubicie, ale szczytem tego jest oficjalna strona internetowa urzędu –mówił radny.
Napisz komentarz
Komentarze