Drugi pomysł to uciszanie dyskusji na posiedzeniu rady miejskiej. Posiedzenia rady trwają długo, radni dyskutują, wymieniają poglądy. Pani przewodnicząca Alicja Dobrowolska znalazła sposób na ten problem. Będzie przestrzegać dwuminutowego limitu na jedną wypowiedź. Pewnie będzie krócej, ale konflikt w ten sposób nie zgaśnie. Jedynym sposobem jest działanie wspólne, przekonanie opozycji do swoich racji i wzięcie pod uwagę ich sugestii. Ciężar takiej polityki jest w rękach burmistrza. Może trzeba skuteczniej działać w kwestii przepływu informacji na temat planów, projektów, tego co będzie robione za kilka miesięcy, a nawet lat. „Przegląd Powiatowy” chętnie udostępni swoje łamy dla takich informacji.
A póki co zmiany w zasadach funkcjonowania rady miejskiej opisujemy w artykule „Abordaż na miejskie komisje”.
Napisz komentarz
Komentarze