Telefony do radnego PiS
Sprawa wróciła po opublikowaniu przez nas artykułu: „Zalali się śmiechem”. Podczas komisji społeczno-oświatowej pod koniec listopada, Tomasz Miklas znów wyraził obawę, że trójka może być zalewana. Tym razem informację na ten temat miał uzyskać po telefonie rodzica, a dotyczył on rzekomego zalania pracowni komputerowej w piwnicy. Do zdarzenia miało dojść przed kilkoma miesiącami. Kierownik wydziału edukacji i sportu Anita Szostak stwierdziła, że ma wiedzę o jednorazowym zalaniu sprzed kilku lat, o czym wspominała dyrektor. Z kolei radny M. Chudecki apelował, aby nie gdybać, tylko wyjaśnić tę sytuację dogłębnie. T. Miklas oznajmił, że sprawa będzie sprawdzona. Zwróciliśmy się o komentarz dyrektor W. Chrulskiej.
Napisz komentarz
Komentarze