Wracamy do tematu zardzewiałego kiosku na ulicy Mostowej w Augustowie. W poprzednim wydaniu naszego tygodnika pisaliśmy o tej sprawie na prośbę naszych Czytelników. Przypomnijmy, że kiosk Ruchu stoi, nieopodal augustowskiego cmentarza i od lat jest już nieczynny. Nie dość, że nie spełnia swojej roli, to jeszcze jest w fatalnym stanie.
Do naszej redakcji ponad tydzień temu zgłosił się Czytelnik, który zwrócił uwagę, że kiosk na ulicy Mostowej szpeci krajobraz.
-Ten kiosk wygląda potwornie. Stracił już dawny wygląd, straszy przechodniów i kierowców. Ktoś powinien zwyczajnie go rozebrać. Tym bardziej, że od dawna jest już nieczynny, a wygląda jak najgorsza wizytówka naszego miasta. Zbliża się czas odwiedzania grobów i mnóstwo ludzi przyjeżdża na augustowski cmentarz. Wstyd przed gośćmi z zewnątrz i samymi mieszkańcami, że taki kiosk stoi jeszcze niemal w centrum miasta -podkreślał nasz Czytelnik.
Warto przypomnieć, że przed laty kioski Ruchu spełniały istotną rolę. Można było w nich kupić tzw. mydło i powidło. Od kilku lat stały się już reliktem zamierzchłych czasów i znikają z powierzchni ziemi. Ten kiosk, który znajduje się na ulicy Mostowej w Augustowie, jest jedynym takim przybytkiem w mieście. I może warto byłoby zachować dla potomności, ale jego stan pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Obiekt albo powinien zostać wyremontowany i spełniać nadal rolę sprzed lat, albo zwyczajnie rozebrany. Administratorem tego terenu jest Powiatowy Zarząd Dróg w Augustowie, gdyż obiekt znajduje się na części pasa drogowego, a ulica Mostowa leży w gestii władz powiatowych. Zwróciliśmy się o pomoc do Daniela Hiero, kierownika tej jednostki. Otrzymaliśmy odpowiedź w tej sprawie i jest szansa, by zardzewiały kiosk zniknął z tego miejsca.
-Kiosk przy ulicy Mostowej, w obrębie skrzyżowania z ulicami Partyzantów i Zarzecze, jest własnością RUCH S.A. Podmiot ten posiada wymaganą decyzję na ustawienie kiosku w pasie drogowym i ponosi związane z tym coroczne opłaty -tłumaczy Daniel Hiero. -Mimo że z przedmiotowego kiosku nie jest prowadzona sprzedaż, według uzyskanych informacji jest on wykorzystywany przez jeden z podmiotów prowadzących w tamtym rejonie sprzedaż zniczy. Już w sierpniu ubiegłego roku występowaliśmy z pismem do właściciela tego kiosku o zachowanie jego estetycznego wyglądu oraz utrzymanie czystości i porządku w jego obrębie. W chwili obecnej ponowimy nasze wystąpienie. Jeśli to nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, rozważona zostanie możliwość nieprzedłużenia zgody na kolejny rok.
Będziemy więc w tej kwestii trzymać rękę na pulsie.
Napisz komentarz
Komentarze