-Zgłosiłem do naprawy gwarancyjnej kilka zaobserwowanych usterek. Niewłaściwie funkcjonują też automaty wrzutowe na monety. Niestety, ale sygnały o braku możliwości wejścia serwisowego dla pracowników nie są plotką. Osoby sprzątające nie mogą wejść do środka bez wrzucenia monety do automatu. To dziwna okoliczność, gdyż np. w toalecie przy POSTiW-ie mamy elektroniczny automat do monet, który może przyjąć różne nominały, posiadamy ponadto klucz serwisowy i pracownik może bez problemu wejść do środka. Tutaj sytuacja jest inna, co z punktu widzenia CSiR jest niefunkcjonalne. Innym problemem jest to, że w nowych toaletach nie zabudowano urządzenia do podgrzewu wody. Mam nadzieję, iż nie dojdzie do takich zdarzeń, że ktoś zechce nim manipulować, nieumyślnie go uszkodzić czy nawet ukraść. Ten automat, jak też router obsługujący monitoring zewnętrzny wymaga zabudowy. Pierwsze dni pokazały, że jest to koniecznością. Może nie w kategoriach usterki, ale pewnej niedogodności traktuję fakt, że nie mamy gdzie obecnie przechowywać też środków czystości i sprzętu do jej zapewnienia. Taki sprzęt za każdym razem pracownik musi pobierać z samochodu, a później z powrotem go chować. To poboczny temat –mówi dyrektor.
Reklama
Historia jak z filmu Barei
Od kilku tygodni można już skorzystać z toalet nad jeziorem Necko. Jest to jedna z ostatnio oddanych inwestycji miejskich. Niestety nie do końca jeszcze funkcjonalna, gdyż toaleta przystosowana dla osób niepełnosprawnych w drugiej połowie lipca pozostawała zamknięta. Ale na pewne usterki uwagę zaczęli ostatnio zwracać nasi Czytelnicy, którzy odwiedzili siedzibę naszej redakcji. Dowiedzieliśmy się też o kuriozalnym kłopocie, jaki mają osoby sprzątające obiekt. Chcąc wejść do środka toalet, też muszą wrzucić monetę.
- 18.08.2019 07:00 (aktualizacja 14.04.2023 09:06)

Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze