Refleksja przyniosła efekty

Pozwać o wpis w ktòym kompletnie nie wiadomo o co chodzi .... . kto panu tak doradził? Z tego co wyżej napisano nic nie wynika, nic.

Jakoś nikt nie zauważył, że nie ma ... zastępcy ostatnio. I bardzo dobrze. Ma chrapkę na stanowisko burmistrza, ale to tylko mrzonka na szczęście ...

Samemu o sobie pisać to już jakiś upadek podobnie jak samemuna siebie głosować

nie przekłamuj faktów, wcześniej gazeta już pisała, że zmiany terminu nie było

Otóż to, tak jak przedszkole prywatne Montessori. Radni blokują rozwój przedszkoli miejskich. Jednocześnie robią wszystko aby wesprzeć wspomniane wyżej. A miejskie mienie niech jeszcze trochę pobędzie bez modernizacji to osiągnie odpowiedni stan aby "sprzedać" go za złotówkę

Jeżeli definicja diety to rekompensata za utratę zarobków to logika nakazuje by warunkiem wypłaty owej diety było dostarczenie z zakładu pracy zaświadczenia o potraceniu dniówki z pensji w dniu sesji rady. To tak logicznie. Jest tak, że pracodawcy mają obowiązek zwolnienia z pracy do udziału w obradach rady, ale żaden nie dokonuje potraceń z pensji. I powstaje takie kuriozum, że z naszych podatków płacimy co niektórym za nieobecność w pracy tak jakby pracowali i za udział w sesji tj. za utracony zarobek, który utracony nie jest. Także dobrze, że sesje są po 15. Nie zmienia to faktu, że pracodawca powinien potrącać z pensji za nieobecność w pracy, albo niech sobie biorą urlopy na ten dzień.

Miałam inne zdanie o Bukłaho. Rozczarował wielu wyborców. Bay bay B.

zreferować to co zrobił za czasów współpracy z NM, co nowego zrobił ? od wystąpienia z NM? ciągłe mówienie o strefie to odgrzewany bigos

Pokukajcie Mirosławie razem z Agnieszką i Magdą Kuku..... Nic do wydruku. Magda nic nie wykukuje bo się juz czym innym zajmuje.

Kuku dawno nie byłeś w urzędzie pracy? Ofert pracy jest sporo do wyboru. W dzienniku powiatowym też... no trzeba coś umieć robić oczywiście... pensja też może nie taka jak była...